REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sprzęt i pracowników będzie można wypożyczyć

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Ewa Grączewska-Ivanova

REKLAMA

Firma mimo braku potencjału kadrowego lub technicznego będzie mogła ubiegać się o kontrakt publiczny. Warunkiem ma być złożenie odpowiedniego zobowiązania innego przedsiębiorcy do udzielenia jej wsparcia.

ZMIANA PRAWA

REKLAMA

REKLAMA

Przyjęta przez rząd nowelizacja prawa zamówień publicznych ułatwi przedsiębiorcom ubieganie się o duże kontrakty publiczne. Małe i średnie firmy, mimo braku zasobów kadrowych i technicznych będą mogły startować w przetargu po kontrakt publiczny, jeśli tylko przedstawią zobowiązanie innego przedsiębiorcy do udzielenia im wsparcia. Dziś muszą natomiast dysponować potencjałem technicznym i osobami zdolnymi do wykonania zamówienia.

Braki kadrowe i techniczne

- Proponowana zmiana umożliwi występowanie w postępowaniach o udzielenie zamówienia publicznego mniejszym przedsiębiorcom, którzy nie dysponują potencjałem odpowiednim do wymagań zamawiającego - ocenia Kamila Podwapińska, prawnik z Kancelarii Sikorski & Majewski Spółka Adwokacka. Jej zdaniem, dzięki tej zmianie rynek zamówień publicznych otworzy się dla większej grupy wykonawców.

REKLAMA

- W praktyce będzie to oznaczać możliwość spełnienia przez firmę warunku udziału w postępowaniu przy pomocy innych podmiotów, co na gruncie dziś obowiązujących przepisów w zasadzie nie jest możliwe - dodaje Kamila Podwapińska.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wykonawcy nie będą musieli zawierać konsorcjum jeszcze przed przetargiem ze względu na brak wymaganego potencjału technicznego oraz osób zdolnych do wykonania zamówienia.

- Po nowelizacji art. 22 ust. 1 pkt 2 p.z.p. wykonawca, aby wziąć udział w postępowaniu nie będzie musiał inwestować w sprzęt lub pracowników, nie mając pewności otrzymania zamówienia. Może bowiem umówić się z innym przedsiębiorcą, który taki potencjał posiada, że w razie wyboru jego oferty przedsiębiorca ten na warunkach umownych udostępni mu np. odpowiednie narzędzia lub będzie świadczył określone usługi poprzez wyspecjalizowane osoby - wskazuje Jan Roliński, adwokat, wspólnik w Kancelarii Wierciński, Kwieciński, Baehr.

Zobowiązanie innej firmy

Głównym celem zmiany jest umożliwienie wykazania spełniania warunków udziału w postępowaniu przez wykonawców, którzy nie dysponują samodzielnie wymaganym potencjałem do wykonania zamówienia, ale w przyszłości będą dysponować takim zapleczem dzięki współpracy z inną firmą.

- Już dziś wykonawca nie musi w chwili składania oferty czy wniosku faktycznie władać narzędziami i urządzeniami niezbędnymi do wykonania zamówienia, ani też np. zatrudniać osób, które będą wykonywać zamówienie - wskazuje Marcin Płużański, prawnik specjalizujący się w zamówieniach publicznych.

Wystarczy, że zapewni sobie odpowiedni potencjał techniczny i ludzki poprzez zawarcie porozumień z innymi podmiotami i osobami.

- Jednak obecnie zasadniczo wykonawcy mają obowiązek składania sporządzonych przez siebie wykazów dotyczących potencjału technicznego i ludzkiego, jakim dysponują. Nowelizacja natomiast umożliwi wykonawcom złożenie również pisemnych zobowiązań innych podmiotów do udostępnienia potencjału technicznego i osób zdolnych do wykonania zamówienia - dodaje Marcin Płużański.

Wzrost konkurencyjności

- Bez wątpienia planowana zmiana art. 22 ust. 1 pkt 2 p.z.p. zwiększy konkurencyjność w postępowaniach o udzielenie zamówienia publicznego. Można się również spodziewać podwyższenia jakości wykonywanych zadań, przy jednoczesnym obniżeniu cen - ocenia Kamila Podwapińska.

Zdaniem prawników, można także liczyć, że w wyniku nowego brzmienia przepisu będzie mniej protestów wykonawców kwestionujących rzeczywistą zdolność techniczną lub kadrową konkurentów.

- Protestujący dotychczas często argumentowali, że ich konkurenci wbrew przepisom p.z.p. na dzień złożenia ofert nie dysponowali określonym potencjałem, lecz zamierzali go pozyskać od innych podmiotów dopiero po wygraniu postępowania - uważa Jan Roliński.

Liberalizacja wymagań wobec uczestników przetargów pociągnie za sobą także pewne ryzyko dla zamawiających. Kamila Podwapińska zwraca uwagę, że przy nieprawidłowym ustawieniu pozostałych warunków udziału w postępowaniu zmiana może dać możliwość wygrania postępowania przez podmiot nieprzygotowany do jego realizacji. Poza tym według niej wykonawcy, którzy będą chcieli korzystać z potencjału innego podmiotu, będą musieli się liczyć również z dodatkowymi kosztami.

Udział małych i średnich firm w przetargach

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

EWA GRĄCZEWSKA-IVANOVA

ewa.graczewska-ivanova@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

REKLAMA

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA