Brakuje pracowników w budownictwie
REKLAMA
We wtorek w Warszawie odbyła się konferencja poświęcona rynkowi budowlanemu w Polsce.
REKLAMA
Zdaniem Bolkowskiej, zatrudnienie jest jedną z głównych barier rozwoju budownictwa w naszym kraju. Przyczyną trudności w pozyskaniu pracowników jest m.in. emigracja zarobkowa do krajów Unii Europejskiej. "Można szacować, iż kilkaset tysięcy osób, które mogłyby pracować w budownictwie, wyemigrowało" - dodała.
W opinii profesor, problemy z zatrudnieniem potęgują też niskie płace, jednak z roku na rok rośnie tempo wzrostu wynagrodzeń wobec całego sektora przedsiębiorstw. W 2007 r. przeciętne wynagrodzenie brutto w budownictwie wyniosło ponad 3,3 tys. zł. Bolkowska ocenia, że nie jest to wystarczająca kwota, by zatrzymać emigrację zarobkową.
Jak powiedziała, przedsiębiorstwa budowlane skarżą się też na wysoką konkurencję (48 proc.) oraz koszty materiałów (45 proc.). Z niedoborem sprzętu i materiałów boryka się 20 proc. firm.
W 2007 r. tempo wzrostu polskiego budownictwa osiągnęło 15,7 proc. W styczniu i lutym 2008 r. wzrost w budownictwie wyniósł 15,9 proc., podczas gdy w podobnym okresie ub. r. - 58,4 proc. Bolkowska zaznaczyła, iż I kwartał roku nie jest jednak typowy dla całego okresu, dlatego też nie powinien być podstawą do wyciągania wniosków.
Jej zdaniem, "klęską" dla branży byłby 15-proc. wzrost dynamiki w tym roku. Zaznaczyła, że powinien on sięgać 30 proc.
Bolkowska wyjaśniła, że na rozwój sektora budowlanego wpływa wysoki wzrost inwestycji w Polsce. W 2006 r. firmy zatrudniające powyżej 49 osób zwiększyły swoje inwestycje o 16,8 proc., a rok później o 26,2 proc.
W opinii Kazimierza Kirejczyka, prezesa badającej rynek firmy Reas, rok 2007 był też wyjątkowy pod względem liczby rozpoczęcia budowy mieszkań.
Jak podał, do niedawna deweloperzy i spółdzielnie mieszkaniowe budowały w Polsce ok. 50 tys. mieszkań wielorodzinnych rocznie. W 2007 r. zarówno deweloperzy, jak i spółdzielnie, rozpoczęły budowę ok. 84 tys. mieszkań.
Wtorkowa konferencja była wspólną inicjatywą wiceministra infrastruktury Olgierda Dziekońskiego, Polskiej Izby Przemysłowo- Handlowej Budownictwa oraz Komitetu Budownictwa Krajowej Izby Gospodarczej.
REKLAMA
REKLAMA