Przedsiębiorcy mogą bezpłatnie zgłaszać dłużników do KRD
REKLAMA
REKLAMA
Jest to ogólnopolska kampania społeczna Krajowego Rejestru Długów, skierowana przede wszystkim do małych i średnich przedsiębiorstw. Według KRD, firmy te są najbardziej narażone na utratę płynności finansowej z powodu niesolidnych kontrahentów.
KRD od 14 kwietnia br. rozpoczął czwartą edycję "Wielkiego Wiosennego Sprzątania Długów".
Dane dłużnika (jeżeli zalega ze spłatą) można umieścić w KRD nawet na 10 lat. Nie jest do tego potrzebny wyrok sądowy.
Prawo do umieszczania takich informacji mają tylko przedsiębiorcy. Wysokość długu musi wynosić przynajmniej 500 zł brutto, gdy dłużnikiem jest firma, a co najmniej 200 zł - jeżeli z płatnością zalega osoba fizyczna.
W dotychczasowych edycjach "Wielkiego Wiosennego Sprzątania Długów" wzięło udział 7 tys. 500 przedsiębiorców, umieszczając w rejestrze ponad 72 tys. swoich dłużników, z czego połowa zwróciła długi na łączną sumę 166 mln zł.
Dłużnik figurujący w rejestrze traci wiarygodność wobec banków, firm leasingowych, faktoringowych, telekomunikacyjnych czy wynajmu lokali.
W resorcie gospodarki trwają prace nad projektem nowelizacji ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczych.
Ministerstwo chce, by do kosztów uzyskania przychodu można było zaliczyć niezapłacone faktury, zgłoszone do biura informacji gospodarczej.
"Przyjęcie takiego rozwiązania będzie korzystne nie tylko dla przedsiębiorców, ale i dla fiskusa" - podkreślają organizatorzy kampanii.
REKLAMA
REKLAMA