W marcu inflacja zwolniła, ale tylko na chwilę
REKLAMA
W marcu obserwowaliśmy wyższy niż rok temu wzrost cen żywności w związku ze świętami - mówi Piotr Kalisz z Citi Handlowego.
REKLAMA
- Wzrosły ceny owoców, warzyw, pieczywa, zmiennie zachowywały się ceny mięsa - dodaje Łukasz Tarnawa, główny ekonomista PKO BP.
Osłabnie natomiast dynamika cen związanych z utrzymaniem mieszkania, która podnosiła inflację w pierwszych dwóch miesiącach roku.
- W pozostałych kategoriach obserwujemy niewielkie wzrosty, np. w kategorii zdrowie - uważa ekonomista PKO BP.
Stabilizacja lub nawet spadek tempa wzrostu cen niestety nie oznacza, że przyszłe miesiące przyniosą dalsze wyhamowanie inflacji.
REKLAMA
- Z racji zapowiadanych podwyżek cen energii i gazu w kolejnych miesiącach inflacja wbrew temu, co zwykle dzieje się od maja, będzie rosła. Jeżeli podwyżka cen gazu nastąpi pod koniec kwietnia, to po czerwcu inflacja może nieco się obniżyć - mówi Jarosław Janecki z Societe Generale.
- Z drugiej strony w kwietniu może dojść do spadku cen paliw w ślad za umacniającym się złotym i spadającą ceną ropy. Dostrzegamy to już na rynku hurtowników. W maju zakładamy kolejną podwyżkę cen energii, co zapowiedział już m.in. Vatenfall - dodaje Tarnawa.
W sierpniu, na skutek efektów statystycznych, inflacja osiągnie swój szczyt, ale nie przekroczy 5 proc.
- Pod koniec roku inflacja zacznie się szybko obniżać, w grudniu spadnie do poziomu 3,6 proc. - ocenia Kalisz.
Gdyby okazało się, że inflacja w marcu rzeczywiście spadła, to może to oddalić perspektywę podwyżki stóp procentowych pod koniec kwietnia.
- Myślę, że po tej prognozie podwyżka stóp w kwietniu stoi pod większym znakiem zapytania, oczekiwania rynkowe przesuną się raczej na kolejne miesiące - twierdzi Janecki.
Prognozy inflacji
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Mirek Kuk
mirek.kuk@infor.pl
REKLAMA
REKLAMA