REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Przewoźnicy zapłacą więcej za przejazd po autostradach

Łukasz Kuligowski
Łukasz Kuligowski

REKLAMA

Ministerstwo Infrastruktury chce, by od lipca ciężarówki płaciły nawet 2,50 zł za kilometr. Przewoźnicy zapowiadają, że skierują samochody na alternatywne trasy.

Zmiana prawa

REKLAMA

Od 1 lipca 2008 r. ma zacząć funkcjonować nowy system opłat za poruszanie się po drogach krajowych. Obecny system winietowy, czyli taki, w którym przewoźnicy płacą za korzystanie ze wszystkich dróg krajowych zryczałtowaną opłatę, zostanie zastąpiony mytem - stawką za przejazd każdego kilometra daną trasą. Takie rozwiązanie przewiduje projekt nowelizacji ustawy z 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Dz.U. z 2007 r. nr 19, poz. 115 z późn. zm.) przygotowywany przez Ministerstwo Infrastruktury.

Tymczasowe rozwiązanie

REKLAMA

Przedsiębiorcy zajmujący się transportem drogowym są przeciwni wprowadzeniu nowych rozwiązań. Grożą, że skierują ciężkie auta na alternatywne trasy, na których ma nie być opłat. Zgodnie z propozycjami resortu maksymalna stawka za przejazd jednego kilometra po autostradzie ma wynieść nawet 2,5 zł. Ministerstwo po spotkaniu z przedsiębiorcami zapowiedziało, że jeszcze raz przemyśli kwestię opłat.

- Podczas spotkania w ministerstwie zaproponowałem, aby pozostał utrzymany system winietowy, dopóki w Polsce są tylko odcinki autostrad, a nie całe sieci takich tras. Ponadto resort musi renegocjować stawki opłat z zarządcami autostrad, aby było to opłacalne dla państwa - mówi Tomasz Rejek, prezes Pomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Obecnie w Polsce funkcjonuje system winietowy, czyli zryczałtowane opłaty za korzystanie z dróg krajowych - nie tylko autostrad, ale wszystkich. Trafiają one do Krajowego Funduszu Drogowego, który wypłaca rekompensaty prywatnym akcjonariuszom autostrad za przejazdy ciężarówek po takich trasach. Tak więc przewoźnicy płacą za korzystanie ze wszystkich dróg, a 90 proc. opłat idzie do kieszeni akcjonariuszy autostrad. Oznacza to, że np. na remonty pozostałych dróg krajowych w Funduszu zostaje bardzo mało pieniędzy.

Tomasz Rejek zaznacza, że rząd musi renegocjować umowy z zarządcami autostrad, gdyż obecny układ jest niekorzystny dla państwa, które otrzymuje niewielki procent z opłat winietowych.

Niekorzystne propozycje

System opłat za przejazdy jest, zdaniem resortu, bardziej wydajny i sprawiedliwy, gdyż płaci się za rzeczywistą liczbę przejechanych kilometrów. Ministerstwo uzasadnia zmiany także potrzebą dostosowania się Polski do wymagań Unii Europejskiej.

- Unia wymaga podjęcia decyzji w sprawie opłat do 1 lipca. Nie narzuca nam wprowadzenia nowego sposobu poboru opłat - mówi Tomasz Rejek.

REKLAMA

- Obecnie nie wyobrażam sobie rezygnacji z winiet i zastąpienia ich systemem myta. Opłata za jeden przejechany kilometr miałaby wynieść 2,5 zł dla najcięższych pojazdów. Doprowadzi to do tego, że samochody ciężarowe zjadą z autostrad na drogi alternatywne. Spowoduje to ich szybsze niszczenie i protesty mieszkańców - dodaje Tomasz Rejek.

- Zaproponowane stawki są wyższe niż w Niemczech i we Francji. Koszt przewozu wzrośnie prawie o 100 proc. - uważa Bolesław Milewski, wiceprezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych.

Zgodnie z projektem przygotowanym przez Ministerstwo Infrastruktury zmiana systemu wiązałaby się z wprowadzeniem w przyszłości elektronicznego systemu poboru opłat. Ma to zapewnić ruch bez zakłóceń. Rozwiązanie to będzie stosowane m.in. na trasach ekspresowych, na których nie ma bramek. Dzieki takiemu rozwiązaniu ma trafić więcej pieniędzy do Krajowego Funduszu Drogowego.

Elektroniczny system

- Są plany wprowadzenia elektronicznego systemu poboru opłat, jednak dotyczą one przyszłości. Ich wdrożenie jest realne najwcześniej w 2010 lub 2011 roku - mówi Artur Mrugasiewicz z biura prasowego Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Bolesław Milewski ze Stowarzyszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych zaznacza, że w Niemczech wdrożenie elektronicznego systemu poboru opłat trwało kilka lat. Polega on na tym, że w pojeździe jest urządzenie, które obserwuje satelita. Przy wjeździe na trasę satelita łapie sygnał i przekazuje do centrali informację o długości przejechanego przez pojazd odcinka.

Zmiany w systemie płacenia za drogi

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

2500 złotych zapłaci przedsiębiorca za 1000 km przejechanych dużą ciężarówką po autostradach

Łukasz Kuligowski

lukasz.kuligowski@infor.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

REKLAMA

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

Ustawa o kryptoaktywach już w 2024 roku. KNF nadzorcą rynku kryptowalut. 4,5 tys. EUR za zezwolenie na obrót walutami wirtualnymi

Od końca 2024 roku Polska wprowadzi w życie przepisy dotyczące rynku kryptowalut, które dadzą Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) szereg nowych praw w zakresie kontroli rynku cyfrowych aktywów. Za sprawą konieczności dostosowania polskiego prawa do przegłosowanych w 2023 europejskich przepisów, firmy kryptowalutowe będą musiały raportować teraz bezpośrednio do regulatora, a ten zyskał możliwość nakładanie na nie kar grzywny. Co więcej, KNF będzie mógł zamrozić Twoje kryptowaluty albo nawet nakazać ich sprzedaż.

KAS: Nowe funkcjonalności konta organizacji w e-Urzędzie Skarbowym

Spółki, fundacje i stowarzyszenia nie muszą już upoważniać pełnomocników do składania deklaracji drogą elektroniczną, aby rozliczać się elektronicznie. Krajowa Administracja Skarbowa wprowadziła nowe funkcjonalności konta organizacji w e-US.

Sztuczna inteligencja będzie dyktować ceny?

Sztuczna inteligencja wykorzystywana jest coraz chętniej, sięgają po nią także handlowcy. Jak detaliści mogą zwiększyć zyski dzięki sztucznej inteligencji? Coraz więcej z nich wykorzystuje AI do kalkulacji cen. 

REKLAMA

Coraz więcej firm zatrudnia freelancerów. Przedsiębiorcy opowiadają dlaczego

Czy firmy wolą teraz zatrudniać freelancerów niż pracowników na etat? Jakie są zalety takiego modelu współpracy? 

Lavard - kara UOKiK na ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Firmy wprowadzały w błąd konsumentów kupujących odzież

UOKiK wymierzył kary finansowe na przedsiębiorstwa odzieżowe: Polskie Sklepy Odzieżowe (Lavard) - ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Konsumenci byli wprowadzani w błąd przez nieprawdziwe informacje o składzie ubrań. Zafałszowanie składu ubrań potwierdziły kontrole Inspekcji Handlowej i badania w laboratorium UOKiK.

REKLAMA