REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Przedsiębiorcy będą mieli więcej czasu na przygotowanie i złożenie odwołań

Ewa Grączewska-Ivanova

REKLAMA

Wydłużenie terminów na wnoszenie odwołań oraz wprowadzenie specjalnego okresu zawieszenia procedury przetargowej - przewiduje nowa dyrektywa Parlamentu Europejskiego.

ZMIANA PRAWA

REKLAMA

Oprócz przygotowywanej obecnie przez Urząd Zamówień Publicznych nowelizacji prawa zamówień publicznych, przedsiębiorców i zamawiających czekają wkrótce kolejne zmiany przepisów. Do 20 grudnia 2009 r. Polska musi wdrożyć nową Dyrektywę 2007/66/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 11 grudnia 2007 r. zmieniającą dzisiejsze dyrektywy odwoławcze (89/665/EWG i 92/13/EWG).

Dłuższe terminy

REKLAMA

- Czas na wdrożenie dyrektywy jest co prawda dość długi, ale z punktu widzenia wykonawców, akurat ta zmiana może być przyspieszona. Warto by pomyśleć, czy nie zmienić już w najbliższej nowelizacji wszystkich terminów, których dotyczy dyrektywa - wskazuje Włodzimierz Dzierżanowski, prezes zarządu Grupy Doradczej Sienna.

- Dyrektywa przewiduje wydłużenie terminów odwoławczych. Na wniesienie odwołania wykonawca będzie miał dziesięć dni od dnia wysłania decyzji zamawiającego za pomocą faksu lub drogą elektroniczną i 15 dni od dnia wysłania decyzji zamawiającego za pomocą innych środków (np. tradycyjnej poczty) - wskazuje Piotr Trębicki, radca prawny, szef działu zamówień publicznych w Kancelarii Gessel w Warszawie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jego zdaniem obecny pięciodniowy termin na wniesienie odwołania jest za krótki. Nie pozwala na właściwe przygotowanie argumentacji w składanym odwołaniu i jest powodem wad formalnych w wielu odwołaniach.

Zawieszenie procedury

REKLAMA

Najwięcej uwagi dyrektywa poświęca kwestii zawierania umów przed rozstrzygnięciem środków odwoławczych. Wprowadza specjalny okres zawieszenia (typu standstill), który daje wykonawcom czas na skuteczne odwołanie się od rozstrzygnięcia przetargu nim zostanie zawarta umowa. Wielu zamawiających w państwach UE przez szybkie zawarcie umowy stara się zapewnić sobie nieodwracalność wyniku przetargu.

- Okres zawieszenia oznacza, że zawarcie umowy nie może nastąpić przed upływem co najmniej: dziesięciu dni od wysłania wykonawcom informacji o wyborze oferty faksem lub mailem, lub 15 dni od wysłania wykonawcom informacji o wyborze oferty innym środkiem komunikacji, albo dziesięciu dni od dnia otrzymania przez wykonawcę informacji o wyborze oferty - wyjaśnia Anna Rudowald, prawnik z kancelarii Salans. Jeżeli zamawiający zawrze umowę o zamówienie publiczne w okresie zawieszenia, to zgodnie z dyrektywą otworzy wykonawcom drogę do żądania, przy spełnieniu dodatkowych przesłanek, stwierdzenia jej bezskuteczności - dodaje.

Wyjątki od zawieszenia

Zasada koniecznego zawieszenia prawa do zawarcia umowy stosowana będzie tylko w tzw. zamówieniach europejskich, tj. powyżej wartości ustalonych w dyrektywach określających udzielanie danego typu zamówień.

Okresu zawieszenia nie będzie trzeba ustanawiać także, gdy jedynym wykonawcą w postępowaniu jest ten, któremu udzielono zamówienia.

- Dyrektywa pozwala nie stosować okresu zawieszenia prawa do zawarcia umowy od czasu podjęcia poszczególnych czynności w toku procedury zamówień publicznych, w przypadku gdy jedynym zainteresowanym oferentem, w rozumieniu dyrektywy, jest ten oferent, któremu udzielono zamówienia i nie ma innych zainteresowanych kandydatów - wskazuje Piotr Trębicki.

Według polskich przepisów z zawarciem umowy trzeba czekać także w tych postępowaniach przetargowych, gdzie złożona była tylko jedna oferta.

- Często miałem w tym zakresie pytania i prośby o pomoc, bo stronom uciekały cenne terminy, np. na uzyskanie dotacji czy zawarcie umowy. Niestety nie było na to żadnej rady - mówi Piotr Trębicki.

Nieskuteczność umowy

- W nowej dyrektywie dokładnie opisano kwestię nieskuteczności umowy z powodu naruszenia zasad udzielania zamówienia m.in. przez nieopublikowanie ogłoszenia o zamówieniu czy też niedotrzymanie okresu standstill. W polskim prawie tego rodzaju sankcją jest powództwo o stwierdzenie nieważności umowy. Moim zdaniem warto zastanowić się nad wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego zaproponowanych przez dyrektywę rozwiązań, np. ustanowienie sześciomiesięcznego, a w niektórych przypadkach 30-dniowego terminu na wniesienie takiego powództwa lub wyłączenie możliwości korzystania z niego w nadzwyczajnych sytuacjach - mówi Anna Rudowald.

Polska nowela

Zdaniem Włodzimierza Dzierżanowskiego obligatoryjny okres wstrzymania procedury udzielania zamówienia do rozstrzygnięcia odwołania przypomina wprost terminy zawieszenia związania ofertą do rozstrzygnięcia protestu oraz decyzje prezesa UZP o wyrażeniu zgody na zawarcie umowy przed ostatecznym rozstrzygnięciem protestu.

- Terminy w dyrektywie są dłuższe - UZP w przygotowanej nowelizacji już proponuje dostosowanie części przepisów polskich do tych wymogów - dodaje Włodzimierz Dzierżanowski.

- Zgodnie z projektem nowelizacji polskiej ustawy zamawiający będzie zawierał umowę w terminie nie krótszym niż dziesięć dni od dnia przekazania zawiadomienia o wyborze oferty i nie później niż przed upływem terminu związania ofertą - wskazuje Anna Rudowald.

Jej zdaniem, zgodność noweli z nową dyrektywą będzie zależała m.in. od sposobu wykładni wyrazu przekazanie.

- Przy uznaniu, że jest on tożsamy z otrzymaniem informacji przez wykonawcę, co do zasady okres standstill zostanie dochowany. W innym przypadku najprawdopodobniej przepis będzie wymagał zmiany - dodaje ekspert.

Według niej nasza nowela przewiduje bezwzględną nieważność umowy zawartej z naruszeniem terminu dziesięciu dni, zatem wprowadza jeszcze poważniejsze sankcje niż dyrektywa.

Zmiany w procedurach przetargowych

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Ewa GrĄczewska-Ivanova

ewa.graczewska-ivanova@infor.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

REKLAMA

Ustawa o kryptoaktywach już w 2024 roku. KNF nadzorcą rynku kryptowalut. 4,5 tys. EUR za zezwolenie na obrót walutami wirtualnymi

Od końca 2024 roku Polska wprowadzi w życie przepisy dotyczące rynku kryptowalut, które dadzą Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) szereg nowych praw w zakresie kontroli rynku cyfrowych aktywów. Za sprawą konieczności dostosowania polskiego prawa do przegłosowanych w 2023 europejskich przepisów, firmy kryptowalutowe będą musiały raportować teraz bezpośrednio do regulatora, a ten zyskał możliwość nakładanie na nie kar grzywny. Co więcej, KNF będzie mógł zamrozić Twoje kryptowaluty albo nawet nakazać ich sprzedaż.

KAS: Nowe funkcjonalności konta organizacji w e-Urzędzie Skarbowym

Spółki, fundacje i stowarzyszenia nie muszą już upoważniać pełnomocników do składania deklaracji drogą elektroniczną, aby rozliczać się elektronicznie. Krajowa Administracja Skarbowa wprowadziła nowe funkcjonalności konta organizacji w e-US.

Sztuczna inteligencja będzie dyktować ceny?

Sztuczna inteligencja wykorzystywana jest coraz chętniej, sięgają po nią także handlowcy. Jak detaliści mogą zwiększyć zyski dzięki sztucznej inteligencji? Coraz więcej z nich wykorzystuje AI do kalkulacji cen. 

Coraz więcej firm zatrudnia freelancerów. Przedsiębiorcy opowiadają dlaczego

Czy firmy wolą teraz zatrudniać freelancerów niż pracowników na etat? Jakie są zalety takiego modelu współpracy? 

REKLAMA

Lavard - kara UOKiK na ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Firmy wprowadzały w błąd konsumentów kupujących odzież

UOKiK wymierzył kary finansowe na przedsiębiorstwa odzieżowe: Polskie Sklepy Odzieżowe (Lavard) - ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Konsumenci byli wprowadzani w błąd przez nieprawdziwe informacje o składzie ubrań. Zafałszowanie składu ubrań potwierdziły kontrole Inspekcji Handlowej i badania w laboratorium UOKiK.

Składka zdrowotna to parapodatek! Odkręcanie Polskiego Ładu powinno nastąpić jak najszybciej

Składka zdrowotna to parapodatek! Zmiany w składce zdrowotnej muszą nastąpić jak najszybciej. Odkręcanie Polskiego Ładu dopiero od stycznia 2025 r. nie satysfakcjonuje przedsiębiorców. Czy składka zdrowotna wróci do stanu sprzed Polskiego Ładu?

REKLAMA