REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

To nie pracodawcy powołują rady pracowników

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Izabela Rakowska-Boroń

REKLAMA

Od marca w mniejszych firmach zatrudniających co najmniej 50 osób będą powstawać rady pracowników. Pracodawcy nie muszą wprawdzie występować z inicjatywą ich tworzenia, ale do 23 lipca 2008 r. muszą poinformować pracowników o prawie ich powoływania.

• Ponad 2 tys. rad pracowników jest w rejestrze prowadzonym przez resort pracy. Firmy narzekają jednak, że powołanie rad sprawia im problemy.

REKLAMA

- Zwracam uwagę, że ustawa z 7 kwietnia 2006 r. o informowaniu pracowników i przeprowadzaniu z nimi konsultacji (Dz.U. nr 79, poz. 550) nie wprowadza obowiązku powołania rady pracowników, a jedynie daje taką możliwość. O powstaniu rady decyduje podmiot uprawniony do powołania rady, a więc związki zawodowe albo pracownicy zatrudnieni przez pracodawcę, u którego nie funkcjonują reprezentatywne organizacje związkowe.

Często jednak zdarza się, że te podmioty nie występują z inicjatywą powołania rady. Wtedy pracodawcy nie wiedzą, czy powinni sami zainicjować proces tworzenia rady. Obawiają się też zarzucenia im braku działania w tej kwestii.

REKLAMA

Pracodawcy zapominają, że ich jedynym, bezwzględnym obowiązkiem jest poinformowanie pracowników - i to tylko wtedy, gdy nie działają u nich związki zawodowe - o prawie do utworzenia rady. Nie muszą podejmować innych działań, chyba że wpłyną do nich wnioski pracowników o przeprowadzenie wyborów do rady.

• Wiele firm, w których działają organizacje związkowe, podjęło decyzje o nietworzeniu rady i wyłonieniu zamiast niej przedstawicielstwa pracowników. Czy zdarza się, że związki zmieniają zdanie i teraz powołują rady?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Przypadki, gdy rady pracowników powstają wbrew podpisanym wcześniej porozumieniom wyłączającym stosowanie ustawy, które są zawierane na podstawie art. 24 wspomnianej ustawy, zdarzają się niezmiernie rzadko.

Jednak te porozumienia często były podpisywane w pośpiechu, tuż przed wejściem ustawy w życie, czyli w maju 2006 r. Przez to ich postanowienia są zwykle niedopracowane oraz nieprzystające do potrzeb i możliwości konkretnego pracodawcy.

W związku z tym często strony, zwykle związki i pracodawca, nie bardzo wiedzą, jak wykonywać postanowienia zapisane w takim porozumieniu albo w ogóle nie są w stanie tego robić. Wynika to z tego, że paradoksalnie niektóre porozumienia nie tyle wyłączyły możliwość utworzenia rad, ile powołały w istocie jakieś nowe autonomiczne ciała, często funkcjonujące właśnie obok związków zawodowych.

• Czy zdarza się, że związki wykorzystują tworzenie rady, aby zwiększyć liczbę chronionych pracowników?

REKLAMA

- Tak, to się zdarza, ale nie jest nagminne. Sytuacja w firmach kształtuje się według dwóch modeli. W pierwszym, skład osobowy rady odpowiada zarządowi związków zawodowych działających w firmie. Drugi model rzeczywiście zakłada powołanie w skład rady innych osób - także dla celów objęcia ich szczególną ochroną trwałości stosunku pracy.

Można więc stwierdzić, że dzięki ustawie zwiększyła się liczba osób chronionych w firmach, szczególnie tam, gdzie już były osoby pod specjalną ochroną. Warto jednak wyraźnie podkreślić, że taka sytuacja nie ma miejsca we wszystkich utworzonych dotychczas radach.

Natomiast u tych pracodawców, u których dotychczas nie było pracowników chronionych, powołanie do życia rady pracowników stworzyło nową kategorię osób chronionych.

• Czy często zdarza się, że pracodawcy chcą, aby powołana rada była jedynym organem przedstawicielstwa pracowników?

- Taka tendencja jest widoczna nie tylko wśród pracodawców, którzy preferują rozmowy z jednym partnerem w firmie, ale też wśród członków rad pracowników. Szczególnie tych powoływanych w podmiotach, w których nie działają związki zawodowe.

Z obserwacji przekazywanych nam przez portal www.radypracownikow.pl wynika jednak, że rady chętnie podejmują reprezentowanie socjalnych interesów pracowników.

• Od 24 marca 2007 r. rady będą tworzyć także mniejsze firmy. Czy mogą one podpisać ze związkami lub przedstawicielami pracowników porozumienia wyłączające tworzenie rady?

- Według mnie nie ma takiej możliwości. Dyspozycja art. 24 ustawy, która była podstawą do zawierania porozumień wyłączających, jednoznacznie stanowi, że zawarcie takiego porozumienia było możliwe jedynie do dnia wejścia w życie ustawy, czyli do 25 maja 2006 r. Ustawa ta jednocześnie w przypadku pracodawców zatrudniających od 50 do 100 pracowników, a więc tych, którzy zostają objęci stosowaniem ustawy od marca 2008 r., nie wprowadza szczególnych uregulowań.

Jeśli więc taki mniejszy pracodawca dwa lata temu nie podpisał wspomnianego porozumienia ze związkami zawodowymi lub pracownikami, dzisiaj jest zdany na decyzję partnera społecznego, a więc związków zawodowych albo pracowników. Mogą oni, ale nie muszą, powoływać rady.

• A do kiedy tacy pracodawcy muszą powiadomić swoich pracowników m.in. o zgłoszeniu kandydatów do rady czy o przyszłych wyborach?

- Zgodnie z art. 25 ustawy, pracodawca, który zostanie objęty jej przepisami od 24 marca 2008 r., musi do 23 lipca 2008 r. poinformować swoich pracowników, w sposób przyjęty u niego w firmie, o prawie swoich podwładnych do wyboru rady pracowników. Musi powiadomić ich także o uprawnieniach rady, sposobie jej powołania i funkcjonowania w firmie.

Rozmawiała IZABELA RAKOWSKA-BOROŃ

MARCIN WOJEWÓDKA, radca prawny w Wojewódka Pabisiak Kancelaria Radców Prawnych

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Gdy ogień nie jest przypadkiem. Pożary w punktach handlowo-usługowych

Od stycznia do początku maja 2025 roku straż pożarna odnotowała 306 pożarów w obiektach handlowo-usługowych, z czego aż 18 to celowe podpalenia. Potwierdzony przypadek sabotażu, który doprowadził do pożaru hali Marywilska 44, pokazuje, że bezpieczeństwo pożarowe staje się kluczowym wyzwaniem dla tej branży.

Przedsiębiorcy zyskają nowe narzędzia do analizy rynku. Współpraca GUS i Rzecznika MŚP

Nowe intuicyjne narzędzia analityczne, takie jak Dashboard Regon oraz Dashboard Koniunktura Gospodarcza, pozwolą firmom na skuteczne monitorowanie rynku i podejmowanie trafniejszych decyzji biznesowych.

Firma w Anglii w 2025 roku – czy to się nadal opłaca?

Rok 2025 to czas ogromnych wyzwań dla przedsiębiorców z Polski. Zmiany legislacyjne, niepewne otoczenie podatkowe, rosnąca liczba kontroli oraz nieprzewidywalność polityczna sprawiają, że coraz więcej firm poszukuje bezpiecznych alternatyw dla prowadzenia działalności. Jednym z najczęściej wybieranych kierunków pozostaje Wielka Brytania. Mimo Brexitu, inflacji i globalnych zmian gospodarczych, firma w Anglii to nadal bardzo atrakcyjna opcja dla polskich przedsiębiorców.

Windykacja należności krok po kroku [3 etapy]

Niezapłacone faktury to codzienność, z jaką muszą się mierzyć w swej działalności przedsiębiorcy. Postępowanie windykacyjne obejmuje szereg działań mających na celu ich odzyskanie. Kluczową rolę odgrywa w nim czas. Sprawne rozpoczęcie czynności windykacyjnych zwiększa szanse na skuteczne odzyskanie należności. Windykację możemy podzielić na trzy etapy: przedsądowy, sądowy i egzekucyjny.

REKLAMA

Roczne rozliczenie składki zdrowotnej. 20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców

20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców. Chodzi o rozliczenie składki zdrowotnej. Kto musi złożyć dokumenty dotyczące rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne za 2024 r.? Co w przypadku nadpłaty składki zdrowotnej?

Klienci nie płacą za komórki i Internet, operatorzy telekomunikacyjni sami popadają w długi

Na koniec marca w rejestrze widniało niemal 300 tys. osób i firm z przeterminowanymi zobowiązaniami wynikającymi z umów telekomunikacyjnych - zapłata za komórki i Internet. Łączna wartość tych zaległości przekroczyła 1,4 mld zł. Największe obciążenia koncentrują się w stolicy – mieszkańcy Warszawy zalegają z płatnościami na blisko 130 mln zł, w czołówce jest też Kraków, Poznań i Łódź.

Leasing: szykowana jest zmiana przepisów, która dodatkowo ułatwi korzystanie z tej formy finansowania

Branża leasingowa znajduje się obecnie w przededniu zmian legislacyjnych, które jeszcze bardziej ułatwią zawieranie umów. Dziś, by umowa leasingu była ważna, wymagana jest forma pisemna, a więc klient musi złożyć kwalifikowany podpis elektroniczny lub podpisać dokument fizycznie. To jednak już niebawem może się zmienić.

Spółka cywilna – kto jest odpowiedzialny za zobowiązania, kogo pozwać?

Spółka cywilna jest stosunkowo często spotykaną w praktyce formą prowadzenia działalności gospodarczej. Warto wiedzieć, że taka spółka nie ma osobowości prawnej i tak naprawdę nie jest generalnie żadnym samodzielnym podmiotem prawa. Jedynie niektóre ustawy (np. ustawy podatkowe) nadają spółce cywilnej przymiot podmiotu praw i obowiązków. W jaki sposób można pozwać kontrahenta, który prowadzi działalność w formie spółki cywilnej?

REKLAMA

Polskie sklepy internetowe nie wykorzystują możliwości sprzedaży produktów w innych krajach - do zyskania jest wiele

43% sklepów internetowych nie prowadzi sprzedaży zagranicznej, a 40% posiada wyłącznie polską wersję językową. Tracą przez to ogromną możliwość rozwoju, bo w przypadku firm e-handlowych stawiających na globalizację z obrotów poza krajem zyskuje się średnio o 25% wyższe przychody.

Tego zawodu nie zastąpi AI. A które czeka zagłada? Ekspert: Programiści są pierwsi w kolejce

Sztuczna inteligencja na rynku pracy to temat, który budzi coraz większe emocje. W dobie dynamicznego rozwoju technologii jedno jest pewne – wiele profesji czeka poważna transformacja, a niektóre wręcz znikną. Ale są też takie zawody, których AI nie zastąpi – i to raczej nigdy. Jakie branże są najbardziej zagrożone? A gdzie ludzka praca pozostanie niezastąpiona? O tym mówi Jan Oleszczuk - Zygmuntowski z Polskiej Sieci Ekonomii.

REKLAMA