REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nawet pięć lat więzienia będzie grozić za przyjęcie łapówki od konkurencji

Łukasz Sobiech

REKLAMA

Zatrudnionym na podstawie umów: zlecenia i o dzieło będzie grozić odpowiedzialność karna za działalność na szkodę przedsiębiorcy. Za nieuprawnione uzyskanie dostępu do informacji zapisanych na cudzym komputerze będzie można trafić do więzienia nawet na dwa lata.

ZMIANA PRAWA

REKLAMA

Zmiana przepisów kodeksu karnego ma zahamować działania korupcyjne w sektorze gospodarczym oraz pomóc w walce z atakami na systemy informatyczne. Zgodnie z rozwiązaniami zaproponowanymi przez resort sprawiedliwości pracownicy przedsiębiorstw, działający na szkodę swojego pracodawcy, będą ścigani przez prokuraturę. Grozić za taki czyn może nawet pięć lat więzienia. Dotychczas zarzuty prokuratorskie mogły usłyszeć jedynie osoby pełniące kierownicze stanowiska w firmie lub mające wpływ na podejmowanie decyzji dotyczących jej działalności, gdy działały na szkodę firmy.

Zdaniem mecenasa Bartosza Grohmana z kancelarii White & Case brak możliwości ścigania pracownika bądź współpracownika firmy, który w sposób nieuczciwy bogaci się jej kosztem, negatywnie wpływa na finansową kondycję pracodawców.

Szersza odpowiedzialność

- Znam liczne przypadki, gdy pracownicy dopuszczali się nadużyć, a mimo to organy ścigania nie miały możliwości podjęcia stosownych działań. Droga cywilna jest długa, czasochłonna, kosztowna i nie gwarantuje odzyskania pieniędzy. Z kolei niemożność ukarania sprawcy na drodze karnej nie sprzyjała odstraszaniu innych osób od tego rodzaju czynów - tłumaczy adwokat Bartosz Grohman. Dodaje, że dzięki nowym przepisom krąg osób podlegających odpowiedzialności karnej zostanie poszerzony i obejmie wszystkie osoby zatrudnione, jak i współpracujące z firmą na podstawie umowy-zlecenia czy o dzieło.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Pracodawcy nie ukrywają przecież, że mają problemy z nieuczciwymi pracownikami, przez których ponoszą wymierne straty - mówi Bartosz Grohman.

Większa ochrona

- Propozycja zmian stanowi odpowiedź na coraz większą konkurencję na rynku pracy i potrzebę zapobiegania korupcji w sektorze prywatnym - twierdzi dr Monika Zbrojewska z Uniwersytetu Łódzkiego. Jej zdaniem, nowa regulacja zwiększy ochronę przedsiębiorców przed zachowaniami wyrządzającymi im szkodę majątkową lub przed aktami nieuczciwej konkurencji ze strony innych podmiotów gospodarczych.

W opinii adwokata Bartosza Grohmana, zwalczając korupcję, trzeba sięgać po coraz to nowsze instrumenty.

REKLAMA

- Do tej pory praktycznie niemożliwe było ściganie pracowników, a tym bardziej współpracowników firmy, którzy pobierali łapówki, czy raczej tak zwane prowizje od kontrahentów bądź konkurencji w prywatnych firmach - wyjaśnia adwokat Bartosz Grohman.

- Obecnie przepisy uniemożliwiają wszczynanie postępowań karnych wobec sprawców takich czynów. Prokuratura zwykle odmawia w takich sprawach wszczęcia postępowania albo naciąga przepisy, uznając konkretne czyny za oszustwo czy niegospodarność. Z reguły jednak jej działania były nieskuteczne w dalszym toku postępowania lub przed sądem - tłumaczy Bartosz Grohman.

Zdaniem adwokata Jerzego Naumanna, nowe przepisy mają stanowić odpowiedź na praktyki korupcyjne w biznesie.

- Wielu kontraktom towarzyszy korupcyjny rak. Dobrze więc, że ustawodawca reaguje na negatywne zjawiska. Mam jednak wątpliwości, czy proponowana regulacja obejmuje wszystkich sprawców. Proponowane przepisy przewidują karalność jedynie kierowników, pracowników, zleceniobiorców oraz wykonawców dzieła. Nie są to jednak wszystkie potencjalne osoby, które mogą być korumpowane lub żądać łapówek - podsumowuje Jerzy Naumann.

Cyberprzestępczość pod lupą

Projekt nowelizacji prawa karnego zajmuje się także cyberprzestępczością, szczególnie przestępstwami tzw. hackingu i sniffingu.

Zdaniem Jerzego Naumanna uszczelnianie regulacji karnoprawnej stara się nadążać za zmianami technologicznymi i praktykami hackerów.

REKLAMA

- Karane będzie już samo nieuprawnione uzyskiwanie dostępu do informacji. Za dostęp do informacji nie będzie już tylko uznawany przewód służący do ich przekazywania. Będzie to także sieć telekomunikacyjna. Rozwiązanie takie wzmocni ochronę danych w sieciach bezprzewodowych, które są wykorzystywane w coraz większej liczbie dziedzin życia codziennego, takich jak bankowość czy komunikacja - tłumaczy Konrad Bogacz z Uniwersytetu Łódzkiego.

- Nie wiadomo też, dlaczego bezpośrednim przedmiotem ochrony ma być dostęp do informacji, a nie wartość nadrzędna, jaką jest konstytucyjnie chroniona tajemnica korespondencji czy prywatność - zwraca uwagę adwokat Jerzy Naumann.

Dodaje, że kodeks karny nie definiuje pojęcia informacji, a zatem proponowanej jak i starej normie można postawić zarzut niedookreśloności. Jego zdaniem, przepis penalizujący działania osoby, która nieumyślnie trafi na źle zabezpieczony system, jest bezsensowny.

- Na podstawie tego przepisu będą mogli być karani także hackerzy, którzy zajmują się szukaniem luk w oprogramowaniu oraz systemach informatycznych. Oni nie są przestępcami. Proponowane zmiany rażą kazuistyką i niezdolnością uwzględnienia zachowań rzeczywiście społecznie niebezpiecznych w informatyce - podsumowuje adwokat Naumann.

Przestępstwa na szkodę firmy

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Łukasz Sobiech

lukasz.sobiech@infor.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Troska i zrozumienie w kontakcie z pacjentami – klucz do profesjonalnej opieki zdrowotnej
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    REKLAMA

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    REKLAMA

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    REKLAMA