REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Tylko 20-30 spółek nie będzie prywatyzowane

Krzysztof Grad

REKLAMA

W tym roku w ręce prywatnych inwestorów trafi 316 polskich firm. Dekoniunktura na światowych rynkach może utrudnić realizację planów prywatyzacyjnych rządu. Największe i strategiczne firmy trafią do sprzedaży najwcześniej w przyszłym roku.

Osiągnięcie 25-30 mld zł przychodów z prywatyzacji - celu założonego przez ministra skarbu Aleksandra Grada - to zdaniem ekspertów ambitne, ale realne zadanie. Aby to osiągnąć, resort rozpoczął przegląd wszystkich przedsiębiorstw, w których ma jeszcze jakieś udziały. Każda z firm otrzymuje swoją teczkę, w której znajdą się zarówno plany i harmonogram prywatyzacji, jak i historia przygotowań procesu. Efekty prac resortu mamy poznać w lutym.

REKLAMA

REKLAMA

Nie na sprzedaż

Z ustaleń GP wynika, że jednym z nich będzie lista ponad 20 spółek. Jednak przeciwnie do przygotowywanej w poprzednich dwóch latach, nie będzie ona zawierał firm przeznaczonych do sprzedaży. Ma obejmować przedsiębiorstwa, których państwo nie zamierza prywatyzować. Cała reszta z blisko 1300 firm, w których Skarb Państwa posiada akcje i udziały, jest przewidziana do sprzedaży. Większość z nich zostanie ujęta w czteroletnim harmonogramie. Ale nie wszystkie. W przypadku niektórych, największych czy najbardziej strategicznych określone zostaną specjalne warunki, od których spełnienia będzie uzależniona ich dalsza prywatyzacja. Można przypuszczać, że ewentualna sprzedaż kolejnych pakietów, np. PKN Orlen czy Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa może zostać dopuszczona po zagwarantowaniu sobie przez państwo prawa weta wobec niektórych, kluczowych dla spółki decyzji (takie gwarancje mają stworzyć dostosowane do zaleceń Komisji Europejskiej zapisy o złotej akcji, które mają być zawarte w megaustawie o nadzorze właścicielskim) W ten sposób Skarb Państwa nie sprawowałby już funkcji właścicielskiej, ale pozostawiłby sobie kontrolę zapewniającą niektórym kluczowym firmom narodowy charakter. Wśród takich firm mogłyby się znaleźć PKO BP czy PZU.

Najpierw resztówki

REKLAMA

W przypadku większości aktywów z udziałem Skarbu Państwa można oczekiwać zwykłej prywatyzacji poprzez giełdę, przetarg publiczny, rokowanie, aukcje czy też odpowiedzi na wezwanie. Dwa ostatnie ze sposobów będą prawdopodobnie najczęściej stosowane w przypadku sprzedaży tzw. resztówek, czyli niewielkich pakietów akcji. Tylko w latach 2008 i 2009 takich transakcji może być ponad 100 (planowana jest sprzedaż m.in. pakietów akcji BWE, Banku Millennium, Banku BPH, Banku Handlowego, BZ WBK). Pierwszy okres prywatyzacji ma pozwolić na dokończenie rozpoczętych wcześniej lub od dawna przygotowywanych procesów prywatyzacji. Jednym z głównych celów jest też zamknięcie sprzedaży państwowego majątku w tych sektorach, które nie są strategiczne. Chodzi tu m.in. o prywatyzację państwowych Polmosów (pierwszy ma być Polmos Łódź) czy też zakładów azotowych (w Tarnowie i Kędzierzynie). W obu przypadkach resort zrezygnuje prawdopodobnie z podnoszonych przez poprzedników planów konsolidacji firm, przed ich zbyciem.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Energetyka się sprzeda

Plany uprzątnięcia najpierw mniej strategicznych aktywów nie oznaczają całkowitej rezygnacji ze sprzedaży dużych firm. Na najbliższe dwa lata zapowiedziano m.in. co najmniej częściową prywatyzację wszystkich państwowych grup energetycznych. W tym roku na giełdę trafić mają PGE i Enea, a rok później Tauron Polska Energia i Energa. Niewykluczona jest też szybka prywatyzacja Katowickiego Holdingu Węglowego.

- Wydaje się, że najbardziej przygotowany do upublicznienia akcji jest właśnie KHW. Na ostateczne decyzje co do prywatyzacji i deklarację, która ze spółek jako pierwsza zadebiutowałaby na giełdzie, jest jeszcze za wcześnie - mówi GP Eugeniusz Postolski, wiceminister gospodarki, który nadzoruje górnictwo.

Resort skarbu przewiduje też sprzedaż jednej akcji giełdowego już PGNiG, tak by mógł się rozpocząć proces przekazywania akcji pracowniczych. Trwają też przygotowania do prywatyzacji warszawskiej giełdy. 51 proc. akcji GPW ma pozostać w rękach Skarbu Państwa; w ofercie publicznej znajdzie się 10-15 proc. akcji, zaś 30-35 proc. akcji trafi do inwestorów, którzy zapewnią stabilny akcjonariat.

Które spółki nie zostaną sprywatyzowane

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Krzysztof Grad

krzysztof.grad@infor.pl

OPINIE

JACEK CHWEDORUK

dyrektor zarządzający Rothschild Polska

Nie ma ekonomicznego uzasadnienia dla obecności Skarbu Państwa w większości sektorów i przedsiębiorstw. Zasadą powinno być zachowanie kontroli tylko nad kluczowymi elementami infrastruktury surowcowo-energetycznej i spółkami celowymi. W finansach priorytetem jest rozwiązanie sporu z Eureko, które może skutkować wprowadzeniem PZU na giełdę, oraz zmniejszenie udziałów w PKO BP. Na giełdę powinny wejść utworzone ostatnio grupy energetyczne. Potencjalny rozmiar takich ofert to 500 mln - 1 mld euro, a więc daleko powyżej możliwości lokalnego rynku kapitałowego. Kluczowe jest przygotowanie sprawnego mechanizmu prywatyzacyjnego działającego przez najbliższych kilka lat.

JANUSZ WIŚNIEWSKI

wiceprezes Doradztwo Gospodarcze DGA

Plany prywatyzacyjne są ambitne, ale realne. Trzeba jednak zastosować wszelkie prawnie możliwe scenariusze, bo próba bicia rekordu ilości prywatyzacji przez giełdę może te plany zniweczyć. Warto też poważnie przeanalizować napływające wnioski od potencjalnych inwestorów lub wręcz do ich składania zachęcać. To czasami ostatnia szansa na uratowanie przedsiębiorstw przed upadłością czy likwidacją. Od wielu lat uważam, że państwo powinno skutecznie pozbyć się roli właścicielskiej i pozostać przy funkcji regulatora. Dotyczy to także sektorów naftowego, gazowego czy chemicznego.

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
5 wyzwań sektora energetycznego - przedsiębiorcy rozmawiali z ministrem

5 wyzwań sektora energetycznego to m.in. usprawnienie funkcjonowania NFOŚ w kontekście finansowania magazynów energii, energetyka rozproszona jako element bezpieczeństwa państwa, finansowanie energetyki rozproszonej przez uwolnienie potencjału kapitałowego banków spółdzielczych przy wsparciu merytorycznym BOŚ.

Sto lat po prawach wyborczych. Dlaczego kobiety wciąż rzadko trafiają do zarządów? [Gość Infor.pl]

107 lat temu Piłsudski podpisał dekret, który dał Polkom prawa wyborcze. Rok później powstała Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych. A dopiero w tym roku kobieta po raz pierwszy zasiadła w jej zarządzie. To mocny symbol. I dobry punkt wyjścia do rozmowy o tym, co wciąż blokuje kobiety w dojściu do najwyższych stanowisk i jak zmienia się kultura zgodności w firmach.

BCC Mixer: Więcej niż networking - merytoryczna wymiana, realna współpraca

Networking od lat pozostaje jednym z najskuteczniejszych narzędzi rozwoju biznesu. To właśnie bezpośrednie spotkania — rozmowy przy jednym stole, wymiana doświadczeń, spontaniczne pomysły - prowadzą do przełomowych decyzji, nowych partnerstw czy nieoczekiwanych szans. W świecie, w którym technologia umożliwia kontakt na odległość, siła osobistych relacji wciąż pozostaje niezastąpiona. Dlatego wydarzenia takie jak BCC Mixer pełnią kluczową rolę: tworzą przestrzeń, w której wiedza, inspiracja i biznes spotykają się w jednym miejscu.

E-awizacja nadchodzi: projekt UD339 odmieni życie kierowców - nowe opłaty staną się faktem

Wielogodzinne kolejki na przejściach granicznych to zmora polskich i zagranicznych przewoźników drogowych. Ministerstwo Finansów i Gospodarki pracuje nad projektem ustawy, który ma całkowicie zmienić zasady przekraczania granicy przez pojazdy ciężarowe. Tajemnicza nazwa „e-awizacja" kryje w sobie rozwiązanie, które może zrewolucjonizować transport międzynarodowy. Czy to koniec kosztownych przestojów?

REKLAMA

Employer branding pachnący nostalgią

Rozmowa z Tomaszem Słomą, szefem komunikacji w eTutor i ProfiLingua (Grupa Tutore), pomysłodawcą „EBecadła” i „Książki kucHRskiej” o tym, jak połączenie wspomnień, edukacji i kreatywności pozwala opowiadać o budowaniu wizerunku pracodawcy w zupełnie nowy, angażujący sposób.

Przedsiębiorcy nie chcą zmiany ustawy o PIP. Mówią stanowczo jednym głosem: 5 silnych argumentów

Przedsiębiorcy nie chcą zmiany ustawy o PIP. Mówią stanowczo jednym głosem. Przedstawiają 5 silnych argumentów przeciwko dalszemu procedowaniu projektu ustawy o zmianie ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy.

Bruksela wycofuje się z kontrowersyjnego przepisu. Ta zmiana dotknie miliony pracowników w całej Europie, w tym w Polsce

Obowiązkowe szkolenia z obsługi sztucznej inteligencji miały objąć praktycznie każdą firmę korzystającą z narzędzi AI. Tymczasem Komisja Europejska niespodziewanie zaproponowała rewolucyjną zmianę, która może całkowicie przewrócić dotychczasowe plany przedsiębiorców. Co to oznacza dla polskich firm i ich pracowników? Sprawdź, zanim będzie za późno.

Optymalizacja podatkowa. Praktyczne spojrzenie na finansową efektywność przedsiębiorstwa

Optymalizacja podatkowa. Pozwala legalnie obniżyć obciążenia, zwiększyć płynność finansową i budować przewagę konkurencyjną. Dzięki przemyślanej strategii przedsiębiorstwa mogą zachować więcej środków na rozwój, minimalizować ryzyko prawne i skuteczniej konkurować na rynku.

REKLAMA

Zmiany w CEIDG od 2026 r. Rząd przyjął projekt nowelizacji. Stopniowo zmiany wejdą w życie w 2026, 2027 i 2028 r.

Idą duże zmiany w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG). Będzie digitalizacja i prostsza obsługa dla przedsiębiorców. Rząd przyjął projekt nowelizacji. Zmiany będą wprowadzane stopniowo w 2026, 2027 i 2028 r. Czego dotyczą?

Jeden podpis zmienił losy całej branży. Tysiące Polaków czeka przymusowa zmiana

Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję, która wywraca do góry nogami polski sektor futrzarski wart setki milionów złotych. Hodowcy norek i lisów mają czas do końca 2033 roku na zamknięcie działalności. Za nimi stoją tysiące pracowników, których czekają odprawy i poszukiwanie nowego zajęcia. Co oznacza ta historyczna zmiana dla przedsiębiorców, lokalnych społeczności i zwierząt?

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA