Przedsiębiorcy: niższe podatki mogą oznaczać wyższe wpływy do budżetu
REKLAMA
REKLAMA
"Gdzieś następuje równowaga między ciężarem podatku a jego efektywnością. Podatek niższy wcale nie oznacza mniejszego dochodu w budżecie" - powiedział Jakubas podczas piątkowej konferencji prasowej organizacji pracodawców.
Zwrócił uwagę, że niższe podatki mogą skłonić szarą strefę do zalegalizowania swojej działalności i włączenia takich firm do grupy płatników podatków pośrednich.
Prezydent Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan Henryka Bochniarz podkreśliła, że Polska nie potrzebuje obecnie rewolucji podatkowej, "tylko spójnych ustaw".
Dodała, że przedsiębiorcy są gotowi pomóc w identyfikacji dziedzin, w których pieniądze publiczne są marnotrawione.
Bochniarz zwróciła uwagę, że obecny poziom podatków dla firm w Polsce jest niekonkurencyjny wobec podatków w krajach regionu.
Prezes Konfederacji Pracodawców Polskich Andrzej Malinowski podkreślił, że w budżecie są rezerwy, które można by wykorzystać, tworząc budżet zadaniowy.
Podał obliczenia, z których wynika, że obowiązki informacyjne nakładane na pracodawców oznaczają koszty rzędu 3-5 proc. PKB. Dodał, że obniżenie tych wydatków o jedną czwartą oznaczałoby dodatkowe przychody rzędu 20 mld zł.
REKLAMA
REKLAMA