Ministrowie finansów strefy euro szykują reformy
REKLAMA
REKLAMA
Oczekuje się, że ministrowie z 13 państw strefy euro zatwierdzą plany postępowania w razie pojawienia się takich kryzysów w przyszłości. Obejmują one pełniejsze podawanie do publicznej wiadomości informacji o działaniach banków, dotyczących stosowania przez nie specjalnych instrumentów inwestycyjnych.
Eksperci Unii twierdzą, że ostatnie zakłócenia na rynkach były po części związane z brakiem szybkiej i wiarygodnej informacji o tym, które instytucje są zagrożone wskutek stosowania złożonych instrumentów finansowych. W dokumencie, który eksperci przygotowali na to spotkanie (i do którego dotarł „FT”), stwierdza się: „Nieprzejrzystość tych instrumentów w połączeniu z rozproszeniem ryzyka kredytowego utrudnia identyfikację rozmiarów strat i ich umiejscowienia, co podważa zaufanie inwestorów do rynków finansowych w ogólniejszym wymiarze”.
Francuski rząd nakłania jednak europejskich partnerów, żeby pójść dalej niż tylko wymuszenie przejrzystości i wprowadzić ściślejsze regulacje rynków finansowych.
Christinie Lagarde, francuska minister finansów, w tekście opublikowanym w „FT” wzywa do pewnej standaryzacji transakcji sekurytyzacyjnych, co miałoby na celu zmniejszenie stopnia złożoności instrumentów finansowych. Domaga się także bardziej szczegółowych przepisów odnośnie do specjalnych, pozabilansowych instrumentów inwestycyjnych oraz stworzenia i rozpropagowania takiego modelu działalności kredytowej, w którym banki tworzą instrumenty opierające się na pożyczkach - i natychmiast je sprzedają.
Minister Lagarde nalega również, by UE zastanowiła się, czy agencje ratingowe nie powinny być - tak jak w USA - objęte kontrolą instytucji nadzorujących rynki finansowe.
REKLAMA
Oczekiwano, że ministrowie finansów osiągną zgodę co do tego, że unijna dyrektywa o wymogach kapitałowych - która ma być w pełni wprowadzona w życie w styczniu przyszłego roku - doprowadzi do poprawy przejrzystości rynku finansowego większego zdyscyplinowania w przenoszeniu ryzyka. Mieli oni także wezwać do dokładnego zbadania roli agencji ratingowych, szczególnie jeśli idzie o strukturyzowane instrumenty finansowe, przypadki konfliktu interesów, przejrzystość metod sporządzania ratingów oraz opóźnień korekt ocen.
W dokumencie ekspertów stwierdza się, że w celu zwiększenia przejrzystości i praktyk w zakresie zarządzania ryzykiem należy rozważyć liczne możliwości postępowania, uwzględniając także inicjatywy samoregulacji ze strony rynków finansowych. Pierwszych konkretnych wniosków oczekuje się na wiosnę przyszłego roku.
Do problemów wymagających rozważenia jest m.in. to, czy należy umocnić systemy gwarancji depozytów w UE, co częściowo mogłoby nastąpić przez lepszą komunikację między władzami finansowymi i deponentami. Ta sprawa nabrała znaczenia po runie na Northern Rock, brytyjską instytucję kredytów hipotecznych, w której wkłady nie były w pełni objęte gwarancjami.
Zakłócenia na rynku budzą obawy ministrów finansów, między innymi dlatego, że towarzyszy im umocnienie się euro wobec innych walut, w tym dolara, a to może spowodować osłabienie tempa wzrostu gospodarczego w Europie.
Prezydent Nicolas Sarkozy, a także rząd Francji, ustawicznie wzywają Europejski Bank Centralny do podjęcia działań zmierzających do obniżenia wartości euro i utrzymania tempa wzrostu gospodarczego poprzez obniżkę stóp procentowych. Prezes EBC, Jean-Claude Trichet, ciągle przpomina jednak francuskiemu prezydentowi o tym, że bank jest niezależny i że inne rządy strefy euro popierają tę niezależność.
TONY BARBER, BEN HALL
Tłum. A.G.
REKLAMA
REKLAMA