Rz: Taki sam CIT w całej Europie?
REKLAMA
Komisja Europejska pracuje nad stworzeniem wspólnych zasad obliczania podatku dochodowego dla firm w całej Unii Europejskiej.
REKLAMA
Plany zakładają, że zyski przedsiębiorstwa prowadzącego działalność w więcej niż jednym państwie członkowskim będą obliczane według jednego wzoru unijnego, a nie stosowanych obecnie 27 odmiennych wzorów. Zyski byłyby przekazywane do krajów, w których prowadzi ono działalność, i podlegałyby opodatkowaniu według obowiązującej w nich stawki podatkowej. Komisja nie ma więc zamiaru ingerować w wysokość podatków w poszczególnych krajach.
REKLAMA
Z najnowszego badania, jakie otrzymała „Rzeczpospolita”, przeprowadzonego przez międzynarodową firmę doradczą KPMG wśród kilkuset największych przedsiębiorstw, wynika że 78 proc. respondentów w całej Unii i w Szwajcarii aprobuje propozycję Komisji.
Ponadto 69 proc. badanych stwierdziło, że oprócz wspólnej podstawy CIT chętnie przyjęłoby także jedną stawkę opodatkowania dla całej Europy. Jednakże zdecydowana większość polskich przedsiębiorców (aż 70 proc.) jest przeciwna ujednoliceniu wysokości CIT. Obok Polaków niechęć dla jednej stawki wyrazili także Brytyjczycy, Irlandczycy, Szwajcarzy i Cypryjczycy.
Sprzeciw Polaków jest zrozumiały - zdaniem Leszka Białonia, szefa zespołu CIT w dziale doradztwa podatkowego KPMG w Polsce. Ujednolicenie stawki skutkowałoby z pewnością podniesieniem podatków. Obecnie niska stawka CIT w Polsce daje nam przewagę i przyciąga zachodnich inwestorów.
Ekspert dodaje, że przedsiębiorcy tęsknią za większą stabilnością przepisów i mniejszą arbitralnością lokalnych władz przy ich stosowaniu, co ma zagwarantować system unijny.
REKLAMA
REKLAMA