REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zawieszenie działalności firmy na trzy lata tylko dla rodziców

Bartosz Marczuk
Bartosz Marczuk

REKLAMA

Rząd przyjmie dziś projekt ustawy realizujący program polityki rodzinnej. Prowadzący firmy i wychowujący dzieci będą mogli zawieszać prowadzenie działalności do trzech lat. Firmy nie będą opłacać składek do Funduszu Pracy za wybranych pracowników, zyskają też zachęty do zakładania przedszkoli.


Zmiana prawa

REKLAMA

 


Rząd zajmie się dzisiaj przygotowanym przez ministra pracy i polityki społecznej Joannę Kluzik-Rostkowską projektem ustawy realizującym program polityki rodzinnej. Zawiera on nowelizację ośmiu ustaw. Rada Ministrów ma też, na wniosek resortu pracy, przyjąć autopoprawkę do ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Pozwoliłoby to zawieszać działalność do dziesięciu miesięcy właścicielom firm rozliczających się kartą podatkową, a dla tych spośród nich, którzy zajmują się dziećmi, do trzech lat.

 


Przewiduje się też m.in. wydłużenie urlopów macierzyńskich, wprowadzenie podatkowych ulg i zwolnienie ze składek na wybrane fundusze firm zatrudniających u siebie rodziców. Pracownicy po urlopach macierzyńskich, którzy chceliby wykonywać pracę na część etatu, zyskają dodatkową ochronę przed zwolnieniem.

Dalszy ciąg materiału pod wideo


3,8 mld zł u pracodawców


Projekt zakłada, że firmy zatrudniające rodziców wracających do pracy z urlopów macierzyńskich i wychowawczych nie będą przez trzy lata odprowadzać za nich składek do FP i Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Ma to zredukować liczbę zwolnień rodziców z pracy i zmniejszyć ich obawy, że po okresie wychowania dziecka firma będzie chciała się z nimi rozstać. Do 2014 roku będzie to kosztować 3,8 mld zł. Henryk Michałowicz z Konfederacji Pracodawców Polskich ocenia, że takie rozwiązanie jest lepsze niż wprowadzanie ustawowej ochrony przed ich zwolnieniem.


- Taka ochrona mogłaby powodować niechęć firm do zatrudniania młodych kobiet - tłumaczy.


Dłuższy macierzyński

REKLAMA


Urlop macierzyński ma wynieść docelowo 26 tygodni przy urodzeniu pierwszego i następnego dziecka oraz 39 tygodni po urodzeniu więcej niż jednego dziecka. Będzie podwyższany co dwa lata do 2014 roku. Od stycznia wyniesie więc 20 i 31 tygodni. Ma to kosztować budżet do 2014 roku 3,1 mld zł, a w 2008 roku - 97 mln zł. Jak tłumaczy minister Joanna Kluzik-Rostkowska wydłużanie urlopu zostało rozłożone w czasie ze względu na koszty i dlatego że rząd chce przyglądać się na bieżąco, jak będzie ono wpływać na sytuację kobiet na rynku pracy.


Wydłużenie urlopu macierzyńskiego będzie też oznaczać, że dłużej niż dotychczas będą mogli na nim przebywać ojcowie dzieci. Obecnie mogą z niego korzystać po wykorzystaniu przez matkę 14 tygodni urlopu. Mężczyzna może więc na nim przebywać zaledwie cztery tygodnie. Po wydłużeniu tego urlopu ojcowie mogliby korzystać z niego nawet 12 tygodni.


Przedszkole w firmie


Rząd chce, żeby firmy zakładały przyzakładowe przedszkola i żłobki. Będą one mieć możliwość budowy, zakupu, adaptacji czy przystosowania zakładowych pomieszczeń na żłobek lub przedszkole ze środków zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Ponadto pracownicy zyskają prawo do refundacji opłat za pobyt dziecka w przedszkolu lub żłobku ze środków tego funduszu.


Szymon Gawryszczak, dyrektor Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej Centrum Dolnośląskie, zauważa, że wszelkie działania zmierzające do ułatwień w godzeniu ról zawodowych i rodzinnych są godne poparcia. Podkreśla, że propozycja rządu umożliwi im bardziej elastyczne dysponowanie środkami zgromadzonymi w ZFŚS. Podobnie wypowiada się Teresa Ogrodzińska, prezes Fundacji Rozwoju Dzieci im. J.A. Komeńskiego. Zauważa jednak, że edukacja przedszkolna powinna być finansowana w większym stopniu z budżetu.


- Bez wsparcia państwa niewielki jest odsetek dzieci uczęszczających do przedszkoli - tłumaczy.


Pół etatu pod ochroną

REKLAMA


Obecnie osoba mająca prawo do urlopu wychowawczego i niekorzystająca z niego może obniżyć obowiązujący wymiar czasu pracy do połowy etatu. W tym czasie nie jest jednak chroniona przed zwolnieniem z pracy. Pracodawcy, aby zniechęcić pracowników do występowania z wnioskami o obniżenie wymiaru czasu pracy, mogą więc grozić im, że w takiej sytuacji jako nie w pełni dyspozycyjne będą musiały odejść z firmy. Dlatego rząd chce objąć także takich pracowników ochroną przed zwolnieniem. Osoba niekorzystająca z urlopu wychowawczego, a chcąca pracować w niepełnym wymiarze, ma być chroniona przed zwolnieniem bez względu na to, czy z niego skorzysta czy nie. Rozwiązanie przez firmę umowy w tym czasie będzie dopuszczalne w razie ogłoszenia jej upadłości lub likwidacji i gdy zajdą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy o pracę z winy pracownika. Michał Boni, ekspert rynku pracy ocenia, że to dobre rozwiązanie, które będzie promować elastyczne formy zatrudnienia.


Innym rozwiązaniem dotyczącym większej elastyczności wykonywania pracy ma być zniesienie przepisu, który stanowi, że rodzice otrzymujący dodatek do zasiłku rodzinnego na urlopie wychowawczym (400 zł miesięcznie) nie mogą dorobić do niego bez groźby jego utraty.


Zawieszenie dla rodziców


Rząd chce też umożliwić zawieszanie działalności gospodarczej, ale tylko tym, którzy wybrali opodatkowanie w formie karty podatkowej. Szczególnie będą traktowani ci, którzy będą chcieli zawiesić prowadzenie firmy na okres sprawowania opieki nad dzieckiem. O ile standardowe zawieszenie będzie mogło trwać od jednego do dziesięciu miesięcy, o tyle związane z opieką nad małym lub chorym dzieckiem do 36 miesięcy. Zawieszenie może trwać, ale nie dłużej jednak niż do ukończenia przez dziecko czterech lat (w przypadku dziecka niepełnosprawnego do 18 lat).


Agnieszka Chłoń-Domińczak, dyrektor departamentu analiz ekonomicznych i prognoz w MPiPS, współtwórczyni programu polityki rodzinnej, podkreśla, że resort pracy proponował, aby nie tylko osoby rozliczające się kartą podatkową mogły zawieszać prowadzenie działalności na okres wychowywania dzieci.


- Chcieliśmy, aby mogli to robić wszyscy właściciele firm, aby ograniczyć ich dyskryminację w stosunku do pracowników, którzy mają przecież prawo do urlopu wychowawczego - podkreśla.


Wyjaśnia jednak, że w trakcie uzgodnień międzyresortowych uzgodniono, że zawieszanie działalności na okres urlopu wychowawczego będzie dotyczyć tylko grupy przedsiębiorców, którzy, zgodnie z propozycją rządu dotyczącą zmiany ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, mogą ją zawiesić. A więc wyłącznie osób rozliczających się kartą podatkową.


Osoby, które zawieszą działalność na okres opieki, nie będą musiały odprowadzać składek do ZUS, a składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe (podstawą ich naliczania ma być 60 proc. średniej pensji) opłaci za nich budżet. Będą też mogły ubiegać się o dodatek do zasiłku rodzinnego (400 zł miesięcznie).


Więcej na emeryturę


Wyższa ma być tzw. podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe dla osób na urlopach wychowawczych. Obecnie wynosi ona 420 zł, więc na konta emerytalne do ZUS i OFE wpływa miesięcznie niespełna 82 zł. Podstawa ta wzrosnąć ma docelowo do 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia (od 2011 roku), a już od nowego roku będzie równa płacy minimalnej.


Resort pracy wycofał się jednak z planowanej zmiany, że pieniądze gromadzone na emeryturę w ZUS będą do momentu przejścia na emeryturę majątkiem wspólnym małżonków.


Co zakłada rządowy program polityki rodzinnej

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.


BARTOSZ MARCZUK

bartosz.marczuk@infor.pl

 
Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
ESG u dostawców czyli jak krok po kroku wdrożyć raportowanie ESG [Mini poradnik]

Wdrażanie raportowania ESG (środowiskowego, społecznego i zarządczego) to niełatwe zadanie, zwłaszcza dla dostawców, w tym działających dla większych firm. Choć na pierwszy rzut oka może się wydawać, że wystarczy powołać koordynatora i zebrać dane, to tak naprawdę proces ten wymaga zaangażowania całej organizacji. Jakie są pierwsze kroki do skutecznego raportowania ESG? Na co zwrócić szczególną uwagę?

ESG to zielona miara ryzyka, która potrzebuje strategii zmian [Rekomendacje]

Żeby utrzymać się na rynku, sprostać konkurencji, a nawet ją wyprzedzić, warto stosować się do zasad, które już obowiązują dużych graczy. Najprostszym i najbardziej efektywnym sposobem będzie przygotowanie się, a więc stworzenie mapy działania – czyli strategii ESG – i wdrożenie jej w swojej firmie. Artykuł zawiera rekomendacje dla firm, które dopiero rozpoczynają podróż z ESG.

Ratingi ESG: katalizator zmian czy iluzja postępu?

Współczesny świat biznesu coraz silniej akcentuje znaczenie ESG jako wyznacznika zrównoważonego rozwoju. W tym kontekście ratingi ESG odgrywają kluczową rolę w ocenie działań firm na polu odpowiedzialności środowiskowe, społecznej i zarządzania. Ale czy są one rzeczywistym impulsem do zmian, czy raczej efektowną fasadą bez głębszego wpływu na biznesową rzeczywistość? Przyjrzyjmy się temu bliżej.

Zrównoważony biznes czyli jak strategie ESG zmienią reguły gry?

ESG to dziś megatrend, który dotyczy coraz więcej firm i organizacji. Zaciera powoli granicę między sukcesem a odpowiedzialnością biznesu. Mimo, iż wymaga od przedsiębiorców wiele wysiłku, ESG dostarcza m.in. nieocenione narzędzie, które może nie tylko przekształcić biznes, ale również pomóc budować lepszą przyszłość. To strategia ESG zmienia sposób działania firm na zrównoważony i odpowiedzialny.

REKLAMA

Podatek od nieruchomości może być niższy. Samorządy ustalają najwyższe możliwe stawki

Podatek od nieruchomości może być niższy. To samorządy ustalają najwyższe możliwe stawki, korzystając z widełek ustawowych. Przedsiębiorcy apelują do samorządów o obniżenie podatku. Niektóre firmy płacą go nawet setki tysięcy w skali roku.

Jakie recenzje online liczą się bardziej niż te pozytywne?

Podejmując decyzje zakupowe online, klienci kierują się kilkoma ważnymi kryteriami, z których opinie odgrywają kluczową rolę. Oczekują przy tym, że recenzje będą nie tylko pozytywne, ale również aktualne. Potwierdzają to wyniki najnowszego badania TRUSTMATE.io, z którego wynika, że aż 73% Polaków zwraca uwagę na aktualność opinii. Zaledwie 1,18% respondentów nie uważa tego za istotne.

Widzieć człowieka. Czyli power skills menedżerów przyszłości

W świecie nieustannych zmian empatia i zrozumienie innych ludzi stają się fundamentem efektywnej współpracy, kreatywności i innowacyjności. Kompetencje przyszłości są związane nie tylko z automatyzacją, AI i big data, ale przede wszystkim z power skills – umiejętnościami interpersonalnymi, wśród których zarządzanie różnorodnością, coaching i mentoring mają szczególne znaczenie.

Czy cydry, wina owocowe i miody pitne doczekają się wersji 0%?

Związek Pracodawców Polska Rada Winiarstwa wystąpił z wnioskiem do Ministra Rolnictwa o nowelizację ustawy o wyrobach winiarskich. Powodem jest brak regulacji umożliwiających polskim producentom napojów winiarskich, takich jak cydr, wina owocowe czy miody pitne, oferowanie produktów bezalkoholowych. W obliczu rosnącego trendu NoLo, czyli wzrostu popularności napojów o zerowej lub obniżonej zawartości alkoholu, coraz więcej firm z branży alkoholowej wprowadza takie opcje do swojej oferty.

REKLAMA

Czy darowizna na WOŚP podlega odliczeniu od podatku? Komentarz ekspercki

W najbliższą niedzielę (26.01.2025 r.) swój Finał będzie miała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Bez wątpienia wielu przedsiębiorców, jak również tysiące osób prywatnych, będzie wspierać to wydarzenie, a z takiego działania płynie wiele korzyści. Czy darowizna na WOŚP podlega odliczeniu od podatku?

Idą zmiany. Co czeka producentów i użytkowników elektroniki konsumenckiej w 2025 r.?

W 2025 roku branża elektroniki użytkowej czeka rewolucja – od standaryzacji ładowarek do smartfonów, przez obowiązkowy recykling baterii, aż po prawo do naprawy. A do tego wszystkiego… nieprzewidywalna polityka Donalda Trumpa. Co jeszcze wpłynie na przyszłość technologii?

REKLAMA