REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Wydawało się, że po dosyć burzliwym poniedziałku już nic bardziej nie zaskoczy inwestorów. Rzeczywistość jednak dosyć szybko zweryfikowała ten pogląd.


We wtorek po południu Andrzej Lepper nieoczekiwanie ogłosił, iż Samoobrona jednak pozostanie w koalicji, co zostało „odtrąbione” w mediach jako sukces Jarosława Kaczyńskiego i osobista porażka byłego już wicepremiera. Tymczasem dzisiejsze publikacje prasowe o rzekomej mistyfikacji przeprowadzonej przez Centralne Biuro Antykorupcyjne przy rzekomej wiedzy premiera i prokuratora generalnego niejako odwracają sytuację o 180 stopni. Koalicja niby nadal trwa, ale nikt nie wie na jak długo. Pioruny politycznej burzy grzmią zatem coraz bardziej, a skala potencjalnych zniszczeń jeszcze nie jest znana. Na szczęście inwestorzy na rynkach finansowych nie wdają się zbytnio w polityczne niuanse, chociaż ich także obecna sytuacja przyprawia o ból głowy. Sukcesywnie narasta też fala krytyki ze strony ekonomistów, zwracających uwagę na możliwe kilkumiesięczne opóźnienia w reformie finansów publicznych, a także przy przygotowaniu niezbędnych ustaw przed zbliżającymi się mistrzostwami Euro 2012.

Wiele dzieje się także na rynkach międzynarodowych. Rekordowa słabość amerykańskiego dolara, skłania obserwatorów rynku do stawiania coraz większej liczby pytań związanych z przyszłością amerykańskiej waluty. Oczywiście im większy pesymizm w mediach, tym większa szansa na przynajmniej krótkoterminowe przesilenie. Ale przypatrzmy się dokładnie, jakie „siły” działają obecnie na rynku. Niewątpliwie ze wczorajszym wystąpieniem Bena Bernanke wiązano wiele nadziei. Szef FED przemawiał wszak na dosyć istotny temat, jakim są perspektywy kształtowania się inflacji. Słowa zdominowały jednak akademickie rozważania, niewystarczające, aby odpowiedzieć inwestorom na nurtujące ich pytania. Ben Bernanke przyznał, że zmiany cen żywności i energii powinny mieć stosunkowo niewielki wpływ na inflację bazową, jeżeli oczekiwania inflacyjne są dobrze zakotwiczone. Inwestorzy sami muszą sobie odpowiedzieć, czy tak jest teraz i czy obserwowany w ostatnich miesiącach spadkowy trend wskaźnika bazowego CPI Core zostanie w perspektywie najbliższych kwartałów zmieniony. Słowa szefa FED zostały jednak przyćmione przez informacje, jakie napłynęły ze strony agencji Standard&Poors. Możliwość obniżenia ratingów dla 612 obligacji zabezpieczonych na kredytach hipotecznych o podwyższonym ryzyku na łączną kwotę 12 mld dolarów podziałała jak zimny prysznic na tych, którzy liczyli, iż sytuacja w sektorze „sub-prime” jakoś się unormuje. To jednocześnie jest jasny sygnał, że FED ma nieco związane ręce i prędzej w perspektywie najbliższych kwartałów zdecyduje się na obniżkę stóp procentowych, aby wspomóc gospodarkę, która może spowolnić w przypadku „rozlania” się problemów z hipotekami na inne sektory, niż zdecyduje się na ich podwyżkę. Od dawna wiadomo, że najważniejszy jest konsument i ewentualny mocniejszy spadek poziomu konsumpcji może okazać się przysłowiowym gwoździem do trumny dla gospodarki odbijającej ze swojego dołka z I kwartału. Zresztą problemy z pożyczkami już zaczęły przekładać się na rynki - ryzyko inwestycyjne rośnie, co sprawia, że fundusze pomału wycofują się ze zbyt ryzykownych transakcji, a firmy muszą liczyć się ze wzrostem obsługi swojego zadłużenia. Od dwóch dni silnie wyraźnie zyskuje japoński jen, co pokazuje, że proces redukcji objął także transakcje oparte o carry-trade, które w głównej mierze decydowały o koniunkturze na rynkach wschodzących. Warto jednak zaznaczyć, ze umocnienie jena to też wynik rozpoczętego dzisiaj dwudniowego posiedzenia Banku Japonii. Inwestorzy obawiają się, że po jego zakończeniu mogą paść słowa zwiększające prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych w sierpniu. Jeżeli tak się stanie, to aprecjacja japońskiej waluty jeszcze bardziej przyspieszy, co znajdzie swoje odzwierciedlenie także w poziomie złotego.

Na razie notowania naszej waluty pozostają stabilne, a rytm narzucają notowania euro względem dolara, a także japońskiego jena. Niemniej jednak od rana złoty nieco traci - przed godz. 13:00 kurs USD/PLN wynosił 2,7450 zł, a EUR/PLN 3,7730 zł. Wczoraj jednak amerykańska waluta była najsłabsza względem polskiej waluty od ponad 11 lat. Względem brytyjskiego funta był to jednak okres 26 lat, a względem euro nigdy nie notowany w historii (z racji wciąż krótkiego stażu wspólnej waluty). Dzisiaj za jedno euro płacono w pewnym momencie 1,3784 dolara, a za funta 2,0316. Prezentowana jeszcze wczoraj koncepcja nieznacznego umocnienia dolara była przedwczesna, ale nie upadła. Silne wykupienie krótkoterminowych oscylatorów sugeruje, że jesteśmy blisko krótkoterminowego przesilenia.

Dzisiaj inwestorzy nie otrzymają szczególnych danych makroekonomicznych, a zapowiedziane na godziny popołudniowe wystąpienie J.C.Tricheta w Parlamencie Europejskim raczej nie wniesie nic nowego ponad to, co jest już wiadome rynkom. Najbardziej spekulacyjnie nastawieni inwestorzy mogą zatem pokusić się o otwarcie krótkich pozycji w euro i funcie. Inwestujący w dłuższym terminie powinni jednak trzymać się „nieśmiertelnej” od dawna reguły inwestowania z trendem i kupowania na dołkach. Prawdopodobieństwo, iż kurs euro względem dolara naruszy w perspektywie najbliższych miesięcy psychologiczną barierę 1,40 jest coraz większe. A co ze złotym? W dłuższym okresie będziemy dążyć w kierunku 3,70 zł za euro i poniżej 2,70 zł za dolara za czym będą przemawiać wciąż dobre fundamenty polskiej gospodarki, a także oczekiwane zaostrzenie polityki monetarnej przez Radę Polityki Pieniężnej. W krótkim nadal nie można wykluczyć odreagowania EUR/PLN w kierunku 3,80 zł, przy stabilizacji USD/PLN w przedziale 2,7350-2,7650 zł. Kluczowe będą nastroje na rynkach światowych, które mogą się jeszcze pogorszyć.

Sporządził:
Marek Rogalski
Główny Analityk
First International Traders Dom Maklerski S.A.
www.fitdm.pl

REKLAMA

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Relaks nie jest dla słabych. Dlaczego liderom tak trudno jest odpoczywać?

Wyobraź sobie, że siedzisz z kubkiem ulubionej herbaty, czujesz bryzę morską, przymykasz oczy, czując promienie słońca na twarzy i… nie masz wyrzutów sumienia. W twojej głowie nie pędzi pendolino tematów, kamieni milowych i zadań, które czekają w kolejce do pilnej realizacji, telefon służbowy milczy. Brzmi jak science fiction? W świecie liderów odpoczynek to często temat tabu, a relaks – luksus, na który prawdziwy przywódca nie może sobie pozwolić. Uważam, że to już najwyższy czas, abyśmy przestali się oszukiwać i zaczęli zadawać niewygodne pytania dotyczące relaksu – przede wszystkim sobie - powiedziała Dyrektorka zarządzająca, dyrektorka Departamentu Zasobów Ludzkich i Organizacji w KIR Dorota Dublanka.

Polscy wykonawcy działający na rynku niemieckim powinni znać VOB/B

VOB/B nadal jest w Niemczech często stosowanym narzędziem prawnym. Jak w pełni wykorzystać zalety tego sprawdzonego zbioru przepisów, minimalizując jednocześnie ryzyko?

BCC ostrzega: firmy muszą przyspieszyć wdrażanie KSeF. Ustawa już po pierwszym czytaniu w Sejmie

Prace legislacyjne nad ustawą wdrażającą Krajowy System e-Faktur (KSeF) wchodzą w końcową fazę. Sejm skierował projekt nowelizacji VAT do komisji finansów publicznych, która pozytywnie go zaopiniowała wraz z poprawkami.

Zakupy w sklepie stacjonarnym a reklamacja. Co może konsument?

Od wielu lat obowiązuje ustawa o prawach konsumenta. W wyniku implementowania do polskiego systemu prawa regulacji unijnej, od 1 stycznia 2023 r. wprowadzono do tej ustawy bardzo ważne, korzystne dla konsumentów rozwiązania.

REKLAMA

Ponad 650 tys. firm skorzystało z wakacji składkowych w pierwszym półroczu

Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że w pierwszym półroczu 2025 r. z wakacji składkowych skorzystało 657,5 tys. przedsiębiorców. Gdzie można znaleźć informacje o uldze?

Vibe coding - czy AI zredukuje koszty tworzenia oprogramowania, a programiści będą zbędni?

Kiedy pracowałem wczoraj wieczorem nad newsletterem, do szablonu potrzebowałem wołacza imienia – chciałem, żeby mail zaczynał się od “Witaj Marku”, zamiast „Witaj Marek”. W Excelu nie da się tego zrobić w prosty sposób, a na ręczne przerobienie wszystkich rekordów straciłbym długie godziny. Poprosiłem więc ChatGPT o skrypt, który zrobi to za mnie. Po trzech sekundach miałem działający kod, a wołacze przerobiłem w 20 minut. Więcej czasu zapewne zajęłoby spotkanie, na którym zleciłbym komuś to zadanie. Czy coraz więcej takich zadań nie będzie już wymagać udziału człowieka?

Wellbeing, który naprawdę działa. Arłamów Business Challenge 2025 pokazuje, jak budować silne organizacje w czasach kryzysu zaangażowania

Arłamów, 30 czerwca 2025 – „Zaangażowanie pracowników w Polsce wynosi jedynie 8%. Czas przestać mówić o benefitach i zacząć praktykować realny well-doing” – te słowa Jacka Santorskiego, psychologa biznesu i społecznego, wybrzmiały wyjątkowo mocno w trakcie tegorocznej edycji Arłamów Business Challenge.

Nie uczą się i nie pracują. Polscy NEET często są niewidzialni dla systemu

Jak pokazuje najnowszy raport Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, około 10% młodych Polaków nie uczy się ani nie pracuje. Kim są polscy NEET i dlaczego jest to realny problem społeczny?

REKLAMA

Polska inwestycyjna zapaść – co hamuje rozwój i jak to zmienić?

Od 2015 roku stopa inwestycji w Polsce systematycznie spada. Choć może się to wydawać abstrakcyjnym wskaźnikiem makroekonomicznym, jego skutki odczuwamy wszyscy – wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego, mniejszy przyrost zamożności, trudniejsza pogoń za Zachodem. Dlaczego tak się dzieje i czy można to odwrócić? O tym rozmawiali Szymon Glonek oraz dr Anna Szymańska z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Firma za granicą jako narzędzie legalnej optymalizacji podatkowej. Fakty i mity

W dzisiejszych czasach, gdy przedsiębiorcy coraz częściej stają przed koniecznością konkurowania na globalnym rynku, pojęcie optymalizacji podatkowej staje się jednym z kluczowych elementów strategii biznesowej. Wiele osób kojarzy jednak przenoszenie firmy za granicę głównie z próbą unikania podatków lub wręcz z działaniami nielegalnymi. Tymczasem, właściwie zaplanowana firma za granicą może być w pełni legalnym i etycznym narzędziem zarządzania obciążeniami fiskalnymi. W tym artykule obalimy popularne mity, przedstawimy fakty, wyjaśnimy, które rozwiązania są legalne, a które mogą być uznane za agresywną optymalizację. Odpowiemy też na kluczowe pytanie: czy polski przedsiębiorca faktycznie zyskuje, przenosząc działalność poza Polskę?

REKLAMA