Nie można zastrzec wzoru widocznej części samochodu
REKLAMA
ZMIANA PRAWA
REKLAMA
Sejm przyjął nowelizację ustawy z 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej (Dz.U. z 2003 r. nr 119, poz. 1117 z późn. zm).
Zgodnie z nowymi przepisami nie będzie można zastrzec w Urzędzie Patentowym wzorów widocznych elementów samochodów, takich jak błotniki, lusterka czy szyby. Obecnie koncerny samochodowe zastrzegają wzór takiej części i w ten sposób konsumenci są przymuszeni do stosowania oryginalnych elementów.
Nowe przepisy dadzą właścicielom samochodów możliwość wykorzystywania w naprawach pojazdów części nie tylko z logo koncernów samochodowych, ale także bezpośrednio od ich producentów.
REKLAMA
- Koncerny samochodowe produkują zaledwie 20 proc. części, zaś 80 proc. zamawiają u niezależnych producentów. W praktyce wygląda to tak, że jeździmy samochodami zmontowanymi z części pochodzącymi od niezależnych producentów. Koncerny zastrzegają kształty zewnętrznych części motoryzacyjnych i uniemożliwiają w ten sposób sprzedaż tej samej części pod marką innego producenta. W przypadku tych, które sami sprzedają, stosują wysokie marże - tłumaczy Alfred Franke, prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów Części Motoryzacyjnych.
Według zapisów klauzuli napraw, ochrona wzorów nie może dotyczyć części wytworu złożonego, wykorzystywanego do przywrócenia wyglądu pierwotnego. Oznacza to, że oprócz naprawy pojazdu, zgodny z prawem będzie import, eksport oraz magazynowanie części pochodzących od niezależnych producentów.
- Przyjęte rozwiązania zniosą monopol producentów na niektóre części. Konsument będzie miał prawo wyboru. Ceny z pewnością będą niższe, dzięki czemu nie będzie rozwijał się także handel kradzionymi częściami - ocenia Alfred Franke.
Tłumaczy, że dopiero od niedawna producenci zaczęli zastrzegać kształt części aut. Wcześniej był wolny rynek części samochodowych.
Nowelizacja ustawy zmienia także przepisy karne, wprowadzając sankcje za handel towarami opatrzonymi podrobionymi znakami towarowymi. Obecnie kara jest przewidziana za wprowadzenie do obrotu towaru opatrzonego podrobionym znakiem towarowym. Przyjęta ustawa zakłada, że kary będą nie tylko dla tych, którzy podrabiają znak towarowy w celach handlowych. Odpowiedzialność poniosą także ci, którzy dokonują obrotu towarami oznaczonymi takimi znakami.
ŁUKASZ KULIGOWSKI
REKLAMA
REKLAMA