REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Stały kurs euro nie sprzyja przedsiębiorcom

Ewa Grączewska-Ivanova

REKLAMA

Prawo zamówień publicznych posługuje się kwotami określonymi w euro. Zamawiający i wykonawcy krytykują nierealny kurs euro do złotówki 4,3870 zł. Sztucznie zawyżony kurs euro ogranicza uprawnienia przedsiębiorców.


Wszystkie progi w prawie zamówień publicznych (Dz.U. z 2006 r. nr 164, poz. 1163 z późn. zm.; dalej - p.z.p.) ustawodawca określił w euro, jednak zgodnie z zasadą walutowości wyrażoną w art. 358 par. 1 kodeksu cywilnego zamawiający ma obowiązek przeliczać euro na złotówki. Rachunku dokonuje według sztywnego kursu określonego w rozporządzeniu prezesa Rady Ministrów z dnia 22 maja 2006 r. w sprawie średniego kursu złotego w stosunku do euro (Dz.U. z 2006 r. nr 87, poz. 610). Obecnie obowiązujący kurs euro wynosi 4,3870 zł. Zasadniczo odbiega on od rzeczywistości rynkowej (3,7767 zł). Rodzi to negatywne konsekwencje dla wielu przedsiębiorców, którzy ubiegają się o zamówienia publiczne.


- Ostatnia nowelizacja, wprowadzając liczne uproszczenia dla zamawiających, znacznie ograniczyła wykonawcom możliwość dochodzenia ich praw. Urealnienie urzędowego kursu euro zmniejszyłoby negatywne konsekwencje ostatnich zmian w systemie zamówień - mówi Marek Lubieniecki, ekspert z Kancelarii Zamówień Publicznych.


Stały zamiast bieżącego


Pod rządami starej ustawy o zamówieniach publicznych z 20 czerwca 1994 r. (t.j. z 2002 r. nr 72, poz. 664 z późn. zm.) kwoty podane w euro przeliczano na podstawie średniego kursu ogłoszonego przez NBP w dniu określenia wartości zamówienia.


Obecnie obowiązuje jeden kurs ustalany przez prezesa Rady Ministrów co najmniej raz na dwa lata. Ostatnie rozporządzenie w tej sprawie zostało wydane 22 maja 2006 r. i będzie obowiązywać najdalej do 22 maja 2008 r.


Na pytanie, czy można je zmienić wcześniej, eksperci odpowiadają raczej sceptycznie.


- Nie sądzę, aby prezes Rady Ministrów chciał skorzystać z możliwości zmiany kursu wcześniej niż zobowiązuje go do tego ustawa. Proszę zwrócić uwagę, że obniżenie kursu spowodowałoby zwiększenie liczby zamówień podlegających ustawie oraz zamówień objętych bardziej sformalizowanymi procedurami. Natomiast celem ostatniej noweli p.z.p. było odformalizowanie postępowań - wskazuje Marcin Płużański, prawnik specjalizujący się w zamówieniach publicznych.


Ważne są unijne komunikaty


Zmiana urzędowego kursu nie jest prosta, gdyż prezes Rady Ministrów, ustalając kurs euro, musi brać pod uwagę specjalne komunikaty Komisji Europejskiej w tej sprawie.


Z art. 78 ust. 3 Dyrektywy 2004/18/WE oraz art. 69 ust. 2 Dyrektywy 2004/17/WE wynika, że Komisja Europejska ogłasza w Dzienniku Urzędowym UE komunikat, w którym określa raz na dwa lata równowartość progów stosowania przepisów dyrektyw w walutach krajowych państw członkowskich, które nie uczestniczą w unii monetarnej.


- Ostatni komunikat w tej sprawie został opublikowany w Dzienniku Urzędowym z 22 grudnia 2005 r. (Dz.Urz. UE C 325/17). Wpłynął on na ustalenie kursu złotego wobec euro na poziomie 4,3870 zł. Biorąc pod uwagę czas, jaki upłynął od publikacji komunikatu można się spodziewać, że w tym roku będzie nowy - wyjaśnia Anita Lichniak-Olczak z Urzędu Zamówień Publicznych.


Komisja Europejska wydaje komunikaty zwykle co dwa lata. Obliczenia opiera na średnich dziennych wartościach walut wyrażonych w euro z ostatnich 24 miesięcy.


Włodzimierz Dzierżanowski z Grupy Doradczej Sienna wskazuje, że zmiana urzędowego kursu euro jest możliwa nie częściej niż raz w roku, po wrześniu, kiedy Komisja Europejska podaje średnioroczne kursy.


- Kurs ustalony w rozporządzeniu prezesa Rady Ministrów jest niekorzystny dla wykonawców przede wszystkim w aspekcie możliwości wnoszenia odwołań - ocenia Jerzy Pieróg, radca prawny specjalizujący się w zamówieniach publicznych.


Podobny pogląd ma również Marcin Płużański, który wskazuje, że kwestia przeliczania euro na złotówki stanie się szczególnie istotna po wejściu w życie nowelizacji p.z.p. z 13 kwietnia 2007 r., która uniemożliwia wnoszenie odwołań w przypadku zamówień do wartości 137 tys. euro lub 211 tys. euro (odpowiednio dla postępowań przeprowadzanych przez administrację rządową lub samorządową).


- Przy zastosowaniu obecnego przelicznika euro próg podstawowy będzie wynosił 61 418 zł, natomiast przy przeliczeniu progu według kursu rynkowego obowiązek stosowania p.z.p. będzie istniał przy kwocie 53 468 zł - wskazuje Marek Lubieniecki.


Dodaje on, że urealnienie kursu spowodowałoby poszerzenie kręgu potencjalnych uczestników przetargu, a przez to poprawiłaby się konkurencyjność ofert.


- Przez sztywny kurs euro wykonawcy albo nie mają możliwości złożenia konkurencyjnej oferty, albo nie mogą skutecznie bronić swoich interesów w toku postępowania o udzielenie zamówienia. Niestety negatywne skutki sztywnego kursu znikną dopiero z chwilą przystąpienia Polski do strefy euro - podsumowuje Eliza Niewiadomska, dyrektor Działu Prawnego firmy Sygnity.


Uproszczone procedury


Prawnicy wskazują, że wysokość kursu euro ma także wpływ na możliwość zastosowania przez zamawiających mniej sformalizowanych procedur przetargowych.


W myśl znowelizowanych przepisów procedury uproszczone będzie się stosować od 14 tys. euro do progów wynikających z dyrektyw unijnych. Wynoszą one dla dostaw i usług 137 tys. euro lub 211 tys. euro, a w przypadku robót budowlanych 5 278 000 euro.


W tym przypadku szczególnie widoczna jest różnica między wartościami zamówienia przeliczonymi według kursu euro z rozporządzenia a wartościami ustalonymi na podstawie kursu rynkowego. Przykładowo kwota 137 tys. euro przeliczona na złotówki według rozporządzenia wynosi 601 tys. zł., a w rzeczywistości jest to kwota o wysokości 520 tys. zł. Dzięki urzędowemu kursowi o prawie 20 proc. podnosi się górna granica zastosowania procedur, które są mniej korzystne dla przedsiębiorców.


POSTULUJEMY

Prezes Rady Ministrów powinien dokonywać częściej zmiany kursu euro do złotego, by korespondował on z realiami rynku.


Konsekwencje nowelizacji
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

EWA GRĄCZEWSKA-IVANOVA

ewa.graczewska-ivanova@infor.pl

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Obowiązek sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju w Polsce: wyzwania i możliwości dla firm

Obowiązek sporządzania sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju dotyczy dużych podmiotów oraz notowanych małych i średnich przedsiębiorstw. Firmy muszą działać w duchu zrównoważonego rozwoju. Jakie zmiany w pakiecie Omnibus mogą wejść w życie?

Nowa funkcja Google: AI Overviews. Czy zagrozi polskim firmom i wywoła spadki ruchu na stronach internetowych?

Po latach dominacji na rynku wyszukiwarek Google odczuwa coraz większą presję ze strony takich rozwiązań, jak ChatGPT czy Perplexity. Dzięki SI internauci zyskali nowe możliwości pozyskiwania informacji, lecz gigant z Mountain View nie odda pola bez walki. AI Overviews – funkcja, która właśnie trafiła do Polski – to jego kolejna próba utrzymania cyfrowego monopolu. Dla firm pozyskujących klientów dzięki widoczności w internecie, jest ona powodem do niepokoju. Czy AI zacznie przejmować ruch, który dotąd trafiał na ich strony? Ekspert uspokaja – na razie rewolucji nie będzie.

Coraz więcej postępowań restrukturyzacyjnych. Ostatnia szansa przed upadłością

Branża handlowa nie ma się najlepiej. Ale przed falą upadłości ratuje ją restrukturyzacja. Przez dwa pierwsze miesiące 2025 r. w porównaniu do roku ubiegłego, odnotowano już 40% wzrost postępowań restrukturyzacyjnych w sektorze spożywczym i 50% wzrost upadłości w handlu odzieżą i obuwiem.

Ostatnie lata to legislacyjny rollercoaster. Przedsiębiorcy oczekują deregulacji, ale nie hurtowo

Ostatnie lata to legislacyjny rollercoaster. Przedsiębiorcy oczekują deregulacji i pozytywnie oceniają większość zmian zaprezentowanych przez Rafała Brzoskę. Deregulacja to tlen dla polskiej gospodarki, ale nie można jej przeprowadzić hurtowo.

REKLAMA

Ekspansja zagraniczna w handlu detalicznym, a zmieniające się przepisy. Jak przygotować systemy IT, by uniknąć kosztownych błędów?

Według danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego (Tygodnik Gospodarczy PIE nr 34/2024) co trzecia firma działająca w branży handlowej prowadzi swoją działalność poza granicami naszego kraju. Większość organizacji docenia możliwości, które dają międzynarodowe rynki. Potwierdzają to badania EY (Wyzwania polskich firm w ekspansji zagranicznej), zgodnie z którymi aż 86% polskich podmiotów planuje dalszą ekspansję zagraniczną. Przygotowanie do wejścia na nowe rynki obejmuje przede wszystkim kwestie związane ze szkoleniami (47% odpowiedzi), zakupem sprzętu (45%) oraz infrastrukturą IT (43%). W przypadku branży retail dużą rolę odgrywa integracja systemów fiskalnych z lokalnymi regulacjami prawnymi. O tym, jak firmy mogą rozwijać międzynarodowy handel detaliczny bez obaw oraz o kompatybilności rozwiązań informatycznych, opowiadają eksperci INEOGroup.

Leasing w podatkach i optymalizacja wykupu - praktyczne informacje

Leasing od lat jest jedną z najpopularniejszych form finansowania środków trwałych w biznesie. Przedsiębiorcy chętnie korzystają z tej opcji, ponieważ pozwala ona na rozłożenie kosztów w czasie, a także oferuje korzyści podatkowe. Warto jednak pamiętać, że zarówno leasing operacyjny, jak i finansowy podlegają różnym regulacjom podatkowym, które mogą mieć istotne znaczenie dla rozliczeń firmy. Dodatkowo, wykup przedmiotu leasingu niesie ze sobą określone skutki podatkowe, które warto dobrze zaplanować.

Nie czekaj na cyberatak. Jakie kroki podjąć, aby być przygotowanym?

Czy w dzisiejszych czasach każda organizacja jest zagrożona cyberatakiem? Jak się chronić? Na co zwracać uwagę? Na pytania odpowiadają: Paweł Kulpa i Robert Ługowski - Cybersecurity Architect, Safesqr.

Jak założyć spółkę z o.o. przez S24?

Rejestracja spółki z o.o. przez system S24 w wielu przypadkach jest najlepszą metodą zakładania spółki, ze względu na ograniczenie kosztów, szybkość (np. nie ma konieczności umawiania spotkań z notariuszem) i możliwość działania zdalnego w wielu sytuacjach. Mimo tego, że funkcjonowanie systemu s24 wydaje się niezbyt skomplikowane, to jednak zakładanie spółki wymaga posiadania pewnej wiedzy prawnej.

REKLAMA

Ustawa wiatrakowa 2025 przyjęta: 500 metrów odległości wiatraków od zabudowań

Ustawa wiatrakowa 2025 została przyjęta przez rząd. Przedsiębiorcy, szczególnie województwa zachodniopomorskiego, nie kryją zadowolenia. Wymaganą odległość wiatraków od zabudowań zmniejsza się do 500 metrów.

Piękny umysł. Jakie możliwości poznania preferencji zachowań człowieka daje PRISM Brain Mapping?

Od wielu lat neuronauka znajduje zastosowanie nie tylko w medycynie, lecz także w pracy rozwojowej – indywidualnej i zespołowej. Doskonałym przykładem narzędzia diagnostycznego, którego metodologia jest zbudowana na wiedzy o mózgu, jest PRISM Brain Mapping. Uniwersalność i dokładność tego narzędzia pozwala na jego szerokie wykorzystanie w obszarze HR.

REKLAMA