Ucieczka od decyzji
REKLAMA
Mediacji się u nas nie lubi, bo zmuszają one do brania odpowiedzialności za zawarty kompromis. A tego nikt nie chce. Każde ustępstwo ze strony urzędników może obrócić się przeciwko nim.
REKLAMA
Nawet jeżeli dotyczy drobiazgów, a porozumienie jest korzystne dla budżetu. Gdy sprawa rozstrzygana jest na korzyść podatnika, łatwo można narazić się na zarzut, że nie było to całkiem bezinteresowne.
Dlatego zamiast odstąpić od dochodzenia kilku złotych za drobiazg, w zamian za bezkonfliktową zapłatę większej należności w niespornej części, urzędy brną w długotrwałe spory. Ich rezultatem są wymierne straty.
Przegrana sprawa oznacza najczęściej zwrot pobranego podatku wraz z odsetkami. Urzędnicy wolą jednak odpowiedzialność za korzystne dla podatników decyzje przerzucić na sądy administracyjne. Tak jest zwyczajnie bezpieczniej.
Marek Kutarba
REKLAMA
REKLAMA