Lewiatan: skrócenie procedur sądowych niewystarczające
REKLAMA
Od wtorku rozpoczął się nowy sposób procedowania w sądach gospodarczych. Ma on umożliwić znacznie szybsze, nawet o połowę, rozpatrywanie spraw - zapowiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Zaprezentował on podstawowe założenia wchodzącej w życie nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego, która ma na celu usprawnienie postępowań w sprawach gospodarczych.
Zgodnie z intencją ustawodawcy, wprowadzone zmiany mają na celu przede wszystkim przyspieszenie i usprawnienie dochodzenia roszczeń w sprawach gospodarczych (według raportu Doing Business 2007, opracowanego przez Bank Światowy, dochodzenie należności trwa w Polsce średnio 980 dni).
"Jednak naszym zdaniem skrócenie sądowych procedur gospodarczych o połowę, czyli do 500 dni, a w perspektywie do 330 dni, co zapowiada Ministerstwo Sprawiedliwości, w dalszym ciągu pozostawia Polskę w ogonie państw, które dbają o dobre warunki dla biznesu" - oceniła szefowa "Lewiatana" Henryka Bochniarz.
Zdaniem Grzegorza Wlazło, Społecznego Rzecznika Przedsiębiorców przy PKPP Lewiatan i adwokata, usprawnienie wymiaru sprawiedliwości może się dokonać przede wszystkim poprzez jego znaczące dofinansowanie. Bez radykalnego zwiększenia liczby sędziów i infrastruktury technicznej sądów przyspieszone procedury będą prowadzić do wydawania niesprawiedliwych wyroków.
Jego zdaniem, szczegółowa analiza obowiązujących od dziś zmian budzi obawy, że niektóre z nich w praktyce mogą osiągnąć efekt odwrotny od zamierzonego.
"Nadrzędnym bowiem celem postępowań sądowych powinno być wydawanie rozstrzygnięć o odpowiednio wysokiej jakości merytorycznej, nie zaś wyłącznie szybkość postępowania" - uznał Wlazło.
REKLAMA
REKLAMA