5 tys. złotych mandatu dla nieuczciwego pracodawcy
REKLAMA
Zmiana prawa
Posłowie chcą, by inspektorzy pracy mogli nałożyć na pracodawcę mandat w wysokości nawet 2 tys. zł. Będzie to możliwe, jeśli uchwalona zostanie nowa ustawa o Państwowej Inspekcji Pracy. Zgodnie z nią, gdy naruszenia prawa pracy zostaną wykryte u tego samego przedsiębiorcy po raz kolejny, zostanie on ukarany mandatem w wysokości nawet 5 tys. zł.
Za wykroczenie wysoka kara
W sytuacji gdy pracodawca popełni wykroczenie przeciwko prawo pracowniczym, będzie musiał liczyć się z grzywną w wysokości do 30 tys. zł. Wykroczenia te to m.in. zawieranie umowy cywilnoprawnej zamiast umowy o pracę, naruszanie przepisów o czasie pracy, nieudzielanie urlopów wypoczynkowych czy niewypłacanie w terminie wynagrodzeń za pracę.
Bezpieczna praca
Projektowane przepisy zakładają także, że inspekcja pracy będzie nadzorować dużą część samozatrudnionych. Do jej zadań będzie więc należeć zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy osobom fizycznym wykonującym pracę na innej podstawie niż stosunek pracy oraz wykonującym na własny rachunek działalność gospodarczą w miejscu wyznaczonym przez pracodawcę lub przedsiębiorcę (niebędącego pracodawcą), na rzecz którego taka praca jest świadczona.
W opinii posłów, praca - niezależnie od tego, czy jest świadczona na podstawie przepisów prawa pracy czy cywilnego - powinna być tak zorganizowana, by jej wykonywanie nie stwarzało zagrożeń dla osób ją wykonujących. Pracodawcy jednak obawiają się tego rozwiązania. Witold Polkowski z Konfederacji Pracodawców Polskich uważa, że inspektorzy będą zbyt mocno ingerować w stosunki między niezależnymi podmiotami gospodarczymi.
Nowe zadania inspekcji
Nowa ustawa o PIP zmieni też kodeks pracy. Jedna z takich zmian będzie związana z określeniem kompetencji i zadań wewnątrz inspekcji. Według niej pracodawca będzie musiał powiadamiać okręgowego inspektora pracy o zatrudnionych osobach pracujących w nocy. Ponadto taki inspektor będzie zatwierdzał wykaz prac lekkich, które będą mogli wykonywać pracownicy młodociani. on też wyda zgodę na wykonywanie pracy zarobkowej przez dzieci do lat 16.
UNIA
Szersza perspektywa
Obecnie w Polsce najwyższy mandat wystawiony przez inspektora dla nieuczciwego pracodawcy wynosi maksymalnie 1 tys. zł, czyli około 240 euro. Znacznie wyższy jest już na przykład na Łotwie (1,5 tys. euro), a na Litwie - 2,9 tys. euro. W Danii kara za łamanie praw pracowniczych wynosi 3,5 tys. euro, a w Słowenii - 4 tys. euro. Zdecydowanie bardziej surowo karze za to Belgia i Portugalia. Belg za naruszenie praw pracowników zapłaci 12,6 tys. euro, a Portugalczyk nawet 53,4 tys. euro.
Izabela Rakowska-Boroń
REKLAMA
REKLAMA