Działanie sądu z urzędu jest ograniczone przez przepisy
REKLAMA
Izydor Z. jest przedsiębiorcą, który produkował klej kauczukowy i pod swoją firmą opatrywał etykietą z nazwą Raz, dwa, trzy. Po pewnym czasie zawarł umowę z firmą S., która klej od niego kupowała i rozprowadzała pod nazwą Tytan. Różnica była tylko taka, że na etykiecie producenta zalecano używać jako rozpuszczalnika benzyny aptecznej, a przy Tytanie - benzyny ekstrakcyjnej. Firma S. używała kleju do układania parkietów, a działalność swoją ubezpieczyła w Towarzystwie Ubezpieczeniowym Gerling Polska. Okazało się jednak, że klej nie trzyma i zaczęły się reklamacje. 18 czerwca 2001 r. wstrzymano jego sprzedaż, a Izydor Z. odebrał zapasy z magazynu. Powołano specjalną komisję, do której weszli przedstawiciele obu firm i Gerlinga, a ekspertyza laboratoryjna wykazała, że klej jest dobry. Gerling wypłacił odszkodowania i z regresem wystąpił do producenta.
Sąd I instancji oddalił powództwo, gdyż uznał, że powód nie wykazał, że przyczyna wadliwie położonych parkietów tkwi w złej jakości kleju. Mógł bowiem mieć na to wpływ niewłaściwy rozpuszczalnik. Gerling odwołał się, a sąd II instancji uwzględnił powództwo. Stwierdził, że chodzi o odszkodowanie z tytułu niewłaściwie wykonanej umowy i to pozwany nie wykazał, iż nie było w tym jego winy. Izydor Z. wniósł od tego wyroku kasację, którą Sąd Najwyższy uwzględnił, uchylił wyrok sądu apelacyjnego i przekazał mu sprawę do ponownego rozpoznania. Zalecił wyjaśnienie, czy zgłoszone przez pozwanego dowody musiały być przeprowadzone dopiero w postępowaniu przed II instancją, bo w świetle art. 47912 par. 1 kodeksu postępowania cywilnego jest na to za późno, bo tego sąd apelacyjny nie ustalił. Rozpatrując sprawę po raz drugi, sąd apelacyjny oddalił apelację powoda. Tym razem stwierdził, że dowody wskazano w pozwie i odpowiedzi na pozew, a powód nie wykazał, że kolejne dowody w postaci zeznań świadków nie mogły być wtedy przedstawione. Wobec tego są to dowody spóźnione.
Teraz skargę kasacyjną wniósł powód. Podnosił w niej przede wszystkim, że w sprawie nie ma zastosowania powołany przepis, ale art. 232 k.p.c., który stanowi, że strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne, ale sąd może dopuścić dowód niewskazany przez stronę. Sąd Najwyższy nie zgodził się z tym i skargę oddalił. W ustnym uzasadnieniu wyroku sędzia Tadeusz Żyznowski podkreślił, że ten skład respektuje to, co za pierwszym razem stwierdził SN, wobec tego należało zastosować art. 47912 par. 1 k.p.c. W tej sprawie nie ma bowiem podstaw, żeby zobowiązać sąd do działania z urzędu.
Zgłaszanie dowodów w sprawach gospodarczych
Powód obowiązany jest podać w pozwie wszystkie twierdzenia oraz dowody na ich poparcie pod rygorem utraty prawa powoływania ich w toku postępowania, chyba że wykaże, iż ich powołanie w pozwie nie było możliwe albo że potrzeba powołania wynikła później (art. 47912 par. 1).
Wyrok Sądu Najwyższego, sygn. akt IV CSK 346/06
Marta Pionkowska
REKLAMA
REKLAMA