REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Niesłuszne przywileje dla małych i średnich

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Część małych i średnich firm nie powinna dostawać wyższej pomocy publicznej. Limity obrotów uprawniające do ulg są często nieprawidłowo ustalane. Trzeba uważniej przyznawać dodatkowe zwolnienia od podatku dochodowego.

Firmy korzystające z dodatkowej pomocy publicznej, ponad limity, mogą ją stracić, jeśli okaże się, że nie spełniają określonych wymogów. Co więcej, pomoc ponad limit będą musiały zwrócić. Przy inwestycji o wartości np. 10 mln euro może to być 1,5 mln euro. Dla małej lub średniej firmy oznaczać to może nawet utratę płynności finansowej lub bankructwo.

Chodzi głównie o przedsiębiorstwa korzystające ze zwolnień w podatku dochodowym na terenie specjalnych stref ekonomicznych, ale także korzystające z pomocy finansowej w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego - Wzrost konkurencyjności przedsiębiorstw. Pojawiają się opinie, że część firm korzystających z pomocy publicznej przekracza limity zatrudnienia i obrotów i traci przez to charakter małych i średnich przedsiębiorstw.

- Istnieje wiele instrumentów prawnych, pozwalających małym i średnim przedsiębiorcom na uzyskiwanie większej pomocy, niż uzyskują ją przedsiębiorcy duzi - przyznaje Piotr Skurzyński z kancelarii Linklaters.

Wyjaśnia, że preferencje w pomocy publicznej wynikają z zaliczania tych spółek do małych i średnich. Firmy te nie uzyskują tego statusu na zasadzie dowolności.

Obroty i zatrudnienie

- Definicja małych i średnich przedsiębiorstw jest ściśle określona i jest wspólna dla całej Unii Europejskiej - powiedział Piotr Skurzyński.

Załącznik I do rozporządzenia (WE) Nr 364/2004 z 25 lutego 2004 r. Komisji Europejskiej określa, że średniej wielkości przedsiębiorstwo może zatrudniać do 250 pracowników, a jego roczny obrót nie może przekroczyć 50 mln euro (lub całkowity bilans roczny 43 mln euro). Spółka mała może natomiast zatrudniać do 50 osób, a jej obrót może wynieść maksymalnie 10 mln euro. Wskaźniki te należy stosować jedynie do spółek, które są niezależne.

Jeśli więc przedsiębiorstwo jest związane z inną spółką, należy brać pod uwagę także wskaźniki tych spółek powiązanych. Wyłączone z kategorii małych i średnich przedsiębiorstw są wprost przedsiębiorstwa, których 25 proc. lub więcej kapitału lub praw głosu jest kontrolowane przez jeden lub kilka organów państwowych. Konsekwencje tych regulacji są znaczące dla kwot pomocy publicznej, a mimo to są one błędnie interpretowane przez kontrolerów.

Prosty wskaźnik

Zdarza się, że w specjalnych strefach ekonomicznych błędnie interpretowane są przepisy określające, czym są małe i średnie przedsiębiorstwa. Przyjmuje się, że grup spółek, które są kontrolowane np. przez osobę fizyczną, nie można traktować jako jednego organizmu gospodarczego.

- Jest to poważny problem, ponieważ interpretacje są różne i dochodzi do sytuacji, w których zwiększoną pomoc dostają przedsiębiorstwa, które tak naprawdę małymi albo średnimi nie są i nie mają jednocześnie świadomości potencjalnej konieczności zwrotu uzyskanej pomocy - stwierdził Piotr Skurzyński.

W praktyce chodzi o to, że do obrotów na przykład firmy A powinny być włączane również obroty spółek, które mają udziały w tej firmie. A zatem jeśli w firmie A, mającej obrót netto 7 mln euro, 51 proc. udziałów ma spółka B, której obrót wyniósł 60 mln euro, to obie sumy należy dodać. Obroty obu przykładowych firm wyniosłyby zatem 67 mln euro. Oznacza to, że firma A nie spełnia wymagań dla uznania jej za średniej wielkości przedsiębiorcę. Wyliczenia takie potwierdza Monika Karwat-Bury z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.

- Sumuje się nie tylko obroty, ale też liczbę osób zatrudnionych w obu spółkach - powiedziała Gazecie Prawnej Monika Karwat-Bury.

Kryteria dla małych i średnich przedsiębiorstw dotyczą również zatrudnienia. W małej firmie nie może ono przekroczyć 50 osób, a w średniej 250.

Mała lub średnia spółka w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej może otrzymać maksymalnie zwrot 65 proc. wydatków inwestycyjnych w postaci całkowitego zwolnienia z podatku dochodowego. Może korzystać z tej preferencji aż do momentu wyczerpania kwoty pomocy. Spółka duża w tej samej strefie może uzyskać maksymalnie 50 proc. zwolnienia.

Spór o dodatkowe 15 procent

A zatem spór o to, jak liczyć obroty małych i średnich firm, jest sporem o dodatkowe 15 proc. pomocy. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że warunkiem skorzystania ze zwolnienia na terenie specjalnej strefy ekonomicznej jest dokonanie inwestycji co najmniej na 100 tys. euro, to okaże się, że 15 proc. to 15 tys. euro. Często jednak spółki inwestują w strefach dziesiątki milionów euro.

Co to oznacza dla spółek? Tyle, że firmy, które są zależne, mogą otrzymywać pomoc publiczną, ale jej wysokość powinna być niższa.

Możliwe są sankcje

Przepisy rozporządzenia Komisji Europejskiej stanowią, że udzielenie pomocy publicznej przewidzianej dla małych i średnich przedsiębiorstw firmie, która nie spełnia warunków określonych w definicjach, naraża Polskę na zarzut udzielenia pomocy bez notyfikacji. Tym samym narusza art. 88 ust. 3 Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską.

- Spółka, która wykorzystała pomoc powyżej limitu, może być zobowiązana do jej zwrotu, i to wraz z odsetkami - wyjaśnił Piotr Skurzyński.

Dodatkowe zwolnienia podatkowe w przypadku małych i średnich przedsiębiorstw są więc przyznawane bez rzeczywistego zbadania, czy spółka może takie zwolnienie otrzymać.

Dr Ryszard Sowiński z Instytutu Sobieskiego krytykuje taką formę pomocy państwa.

- Podmiotowe zwolnienia podatkowe wypaczają działanie mechanizmu rynkowego i zaburzają zasady konkurencji. Przedsiębiorcom prowadzącym działalność poza strefami trudno jest stawić czoła zwolnionym z podatku konkurentom - stwierdził ekspert.

Jego zdaniem, regulacje dotyczące stref tworzą w ramach polskiej jurysdykcji podatkowej swoiste oazy podatkowe, umożliwiające stosowanie polityki cen transferowych. Za te zwolnienia de facto muszą zapłacić inni przedsiębiorcy oraz podatnicy.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Łukasz Zalewski
Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy Twój biznes zyska cyfrową kasę fiskalną zamiast sprzętu? Odkrywamy, kto może korzystać z wirtualnych kas fiskalnych po nowelizacji

W świecie, gdzie płatności zbliżeniowe, e-faktury i zdalna praca stają się normą, tradycyjne, fizyczne kasy fiskalne mogą wydawać się reliktem przeszłości. Dla wielu przedsiębiorców w Polsce, to właśnie oprogramowanie zastępuje dziś rolę tradycyjnego urządzenia rejestrującego sprzedaż. Mowa o kasach fiskalnych w postaci oprogramowania, zwanych również kasami wirtualnymi lub kasami online w wersji software’owej. Katalog branż mogących z nich korzystać nie jest jednak zbyt szeroki. Na szczęście ostatnio uległ poszerzeniu - sprawdź, czy Twoja branża jest na liście.

Co zrobić, gdy płatność trafiła na rachunek spoza białej listy?

W codziennym prowadzeniu działalności gospodarczej nietrudno o pomyłkę. Jednym z poważniejszych błędów może być dokonanie przelewu na rachunek, który nie znajduje się na tzw. białej liście podatników VAT. Co to oznacza i jakie konsekwencje grożą przedsiębiorcy? Czy można naprawić taki błąd?

Zmiany dla przedsiębiorców: nowa ustawa zmienia dostęp do informacji o VAT i ułatwi prowadzenie biznesu

Polski system informacyjny dla przedsiębiorców przechodzi fundamentalną modernizację. Nowa ustawa wprowadza rozwiązania mające na celu zintegrowanie kluczowych danych o podmiotach gospodarczych w jednym miejscu. Przedsiębiorcy, którzy do tej pory musieli przeglądać kilka systemów i kontaktować się z różnymi urzędami, by zweryfikować status kontrahenta, zyskują narzędzie, które ma szanse znacząco usprawnić ich codzienną działalność. Możliwe będzie uzyskanie informacji, czy dany przedsiębiorca został zarejestrowany i figuruje w wykazie podatników VAT. Ustawa przewiduje współpracę i wymianę informacji pomiędzy systemami PIP i Krajowej Administracji Skarbowej w zakresie niektórych informacji zawartych w wykazie podatników VAT (dane identyfikacyjne oraz informacja o statusie podmiotu).

Wigilia w firmie? W tym roku to będzie kosztowny błąd!

Po 11 listopada, kolejne duże święta wolne od pracy za miesiąc z hakiem. Urlopy na ten czas są właśnie planowane, albo już zaklepane. A jeszcze rok temu w wielu firmach w Wigilię Bożego Narodzenia praca wrzała. Ale czy w tym roku wszystko odbędzie się zgodnie z nowym prawem? Państwowa Inspekcja Pracy rzuca na stół twarde ostrzeżenie, a złamanie przepisów dotyczących pracy w Wigilię to prosta droga do finansowej katastrofy dla pracodawcy. Kary mogą sięgnąć dziesiątek tysięcy złotych, a celem kontrolerów PIP może być w tym roku praca w Wigilię. Sprawdź, czy nie igrasz z ogniem, jeżeli i w tym roku masz na ten dzień zaplanowaną pracę dla swoich podwładnych, albo z roztargnienia zapomniałeś, że od tego roku Wigilia musi być wolna od pracy.

REKLAMA

E-rezydencja w Estonii. Już 2,6 tys. Polaków posiada kartę e-Residency. Założenie firmy trwa 5 minut

E-rezydencja w Estonii cieszy się dużą popularnością. Już 2,6 tys. Polaków posiada kartę e-Residency. Firmę zakłada się online i trwa to 5 minut. Następnie wypełnianie dokumentacji i raportowania podatkowego zajmuje około 2-3 minut.

Warszawa tworzy nowy model pomocy społecznej! [Gość Infor.pl]

Jak Warszawa łączy biznes, NGO-sy i samorząd w imię dobra społecznego? W świecie, w którym biznes liczy zyski, organizacje społeczne liczą każdą złotówkę, a samorządy mierzą się z ograniczonymi budżetami, pojawia się pomysł, który może realnie zmienić zasady gry. To Synergia RIKX – projekt Warszawskiego Laboratorium Innowacji Społecznych Synergia To MY, który pokazuje, że wspólne działanie trzech sektorów: biznesu, organizacji pozarządowych i samorządu, może przynieść nie tylko społeczne, ale też wymierne ekonomicznie korzyści.

Spółka w Delaware w 2026 to "must have" międzynarodowego biznesu?

Zbliżający się koniec roku to dla przedsiębiorców czas podsumowań, ale też strategicznego planowania. Dla firm działających międzynarodowo lub myślących o ekspansji za granicę, to idealny moment, by spojrzeć na swoją strukturę biznesową i podatkową z szerszej perspektywy. W dynamicznie zmieniającym się otoczeniu prawnym i gospodarczym, coraz więcej właścicieli firm poszukuje stabilnych, przejrzystych i przyjaznych jurysdykcji, które pozwalają skupić się na rozwoju, a nie na walce z biurokracją. Jednym z najczęściej wybieranych kierunków jest Delaware – amerykański stan, który od lat uchodzi za światowe centrum przyjazne dla biznesu.

ZUS wypłaci 1500 zł! Wystarczy złożyć wniosek do 30 listopada 2025. Sprawdź, dla kogo te pieniądze

To jedna z tych ulg, o której wielu przedsiębiorców dowiaduje się za późno. Program „wakacji składkowych” ma dać właścicielom firm chwilę oddechu od comiesięcznych przelewów do ZUS-u. Można zyskać nawet 1500 zł, ale tylko pod warunkiem, że wniosek trafi do urzędu najpóźniej 30 listopada 2025 roku.

REKLAMA

Brak aktualizacji tej informacji w rejestrze oznacza poważne straty - utrata ulg, zwroty dotacji, jeżeli nie dopełnisz tego obowiązku w terminie

Od 1 stycznia 2025 roku obowiązuje już zmiana, która dotyka każdego przedsiębiorcy w Polsce. Nowa edycja Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD) to nie tylko zwykła aktualizacja – to rewolucja w sposobie opisywania polskiego biznesu. Czy wiesz, że wybór niewłaściwego kodu może zamknąć Ci drogę do dotacji lub ulgi podatkowej?

Jak stoper i koncentracja ratują nas przed światem dystraktorów?

Przez lata próbowałem różnych systemów zarządzania sobą w czasie. Aplikacje, kalendarze, kanbany, mapy myśli. Wszystko ładnie wyglądało na prezentacjach, ale w codziennym chaosie pracy menedżera czy konsultanta – niewiele z tego zostawało.

REKLAMA