Zyskowny debiut Bakallandu
REKLAMA
Na warszawskim parkiecie zrobił się ruch jak w ulu. W zeszłym tygodniu pojawiły się dwie nowe spółki - Cinema City i Żurawie Wieżowe. Teraz Bakalland, który jest już 31. spółką debiutującą w tym roku w Warszawie. Zeszłoroczny wynik 35 debiutów według Europejskiej Federacji Giełd Papierów Wartościowych dawał naszemu parkietowi trzecie miejsce w Europie.
Właścicielami Bakallandu dotychczas byli głównie założyciele i kadra menedżerska. Papiery spółki cieszyły się ogromnym wzięciem instytucji finansowych i drobnych inwestorów. Spółka sprzedała w sumie 2,5 mln akcji nowej emisji, a dotychczasowi akcjonariusze 2,8 mln sztuk. Wszystkie po cenie emisyjnej 7,5 zł. Zainteresowanie ofertą było tak duże, że zapisy detalicznych inwestorów zredukowano aż o 96 proc.
Spółka uzyskała z emisji zastrzyk gotówki 18,75 mln zł na przejęcia w branży. Bakalland jest pod tym względem bardzo aktywny. W tym roku wziął na celownik np. producenta kasz i ryżu Solger i produktów sojowych Polgrunt. Wartościowy udział spółki w rynku bakalii, na czele z markami Bakalland, Uno i Fresco, sięga już blisko 25 proc. Celem zarządu jest osiągnięcie 30-35 proc. W efekcie przejęć w ciągu kilku lat obroty Bakallandu mają zwiększyć się do 250-300 mln zł. Według prognoz w tym roku obrachunkowym przychody sięgną 149,5 mln zł, a zysk netto 7,65 mln zł.
Wartość detalicznego rynku bakalii w Polsce to blisko pół miliarda złotych rocznie. Rośnie w tempie 5-6 proc. Perspektywy są dobre, bo do osiągnięcia takiego poziomu spożycia jak np. w Niemczech potrzeba jeszcze wzrostu naszego rynku aż o 300 proc.
Tomasz Prusek
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA