REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Inspektor doniesie na podatnika fiskusowi

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Państwowa Inspekcja Pracy będzie informować fiskusa o naruszeniu prawa podatkowego. Nowe uprawnienie i nowa definicja działalności gospodarczej pozwolą na wykrycie nadużyć. Urzędy kontroli skarbowej częściej będą kontrolować samozatrudnionych pracowników. Analiza GP.


Prezydencki projekt ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy przewiduje, że właściwy organ PIP będzie zawiadamiał m.in. o naruszeniu prawa podatkowego urząd kontroli skarbowej. To uprawnienie w połączeniu z nową definicją działalności gospodarczej, którą uchwalił parlament, stworzy inspekcji pracy możliwość stwierdzenia w trakcie kontroli, że dana umowa nie jest samozatrudnieniem, ale zwykłą umową o pracę. Kłopoty zaczną się jednak dopiero wtedy, gdy o całej sprawie dowie się fiskus, który uzna, że kontrolowany podatnik powinien być opodatkowany jak pracownik, czyli według skali ze stawkami 19, 30 i 40 proc. zamiast 19-proc. liniowego PIT. Skutek może być kosztowny: zapłata podatku wraz z odsetkami.

Nie muszą udowadniać

Istotne jest to, że jeśli PIP na podstawie przepisów prawa pracy uzna, że ma do czynienia z umową o pracę, urząd skarbowy nie będzie już musiał udowadniać na postawie znowelizowanych przepisów ustawy o PIT, że nie jest to działalność, bo nie pasuje do nowej definicji. Dzieje się tak dlatego, że już dziś obowiązująca definicja (art. 5a pkt 6 ustawy o PIT) przewiduje, że działalność gospodarcza oznacza działalność zarobkową wykonywaną w sposób zorganizowany i ciągły, prowadzoną we własnym imieniu i na własny lub cudzy rachunek, z której uzyskane przychody nie są zaliczane do innych przychodów ze źródeł wymienionych w art. 10 ust. 1 pkt 1, 2 i 4-9 ustawy o PIT, czyli m.in. przychodów ze stosunku pracy.

Paweł Jabłonowski, ekspert podatkowy z Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy podkreśla, że projekt ustawy o PIP może zwiększyć liczbę kontroli skarbowych.

– Nowe warunki, których spełnienie spowoduje wykluczenie przychodów podatników z pozarolniczej działalności, zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2007 r. Zatem zmiana nie będzie miała skutków wstecznych – twierdzi nasz rozmówca. Dodaje, że warunki, o których mowa (czyli wykonywanie czynności pod kierownictwem zlecającego, w miejscu i czasie wskazanym w umowie, przejęcie przez zleceniodawcę odpowiedzialności za wykonywanie czynności wobec osób trzecich, przejęcie przez zlecającego ryzyka gospodarczego za wykonywane czynności), muszą być spełnione łącznie. A to – przy zmianie zasad współpracy między podmiotami – powinno prowadzić do braku możliwości przekwalifikowania źródła przychodów na przychody z tytułu działalności wykonywanej osobiście albo przychody ze stosunku pracy.

Kolejny powód do kontroli

Zmiany w ustawach podatkowych miały wprowadzić uproszczenia dla przedsiębiorców, zarówno w sensie rozliczeń, jak i samych warunków prowadzenia firmy. Eksperci mają wątpliwości co do realizacji tego celu.
Arkadiusz Michaliszyn, prawnik z CMS Cameron McKenna, uważa, że opisana sytuacja ilustruje bolączkę prawa podatkowego – uzależnienie skutków prawnych od kryteriów subiektywnych, a nie obiektywnych.

– Jeżeli ktoś rejestruje działalność i w jej ramach świadomie świadczy usługi, a usługobiorca usługi te przyjmuje, to zakładając, że obaj są poczytalni, należy uznać, że łączy ich umowa zlecenia, a nie umowa o pracę – komentuje nasz rozmówca. Jego zdaniem ustawodawca przekonany jest o potrzebie istnienia odgórnej regulacji, która ustali, co jest umową o pracę, a co nie, oraz konieczności nadzoru państwa nad relacjami usługodawca- -usługobiorca. Jednocześnie podkreśla, że do tego dorzucono odmienne podatkowe traktowanie umów o pracę i działalności gospodarczej... i krzywa liczby powodów do kontroli przedsiębiorcy rośnie, ku uciesze biurokratów.

– I pomyśleć, że to wszystko z myślą o ułatwieniu prowadzenia firmy – dodał nasz rozmówca.

Od 2007 roku zostaną wprowadzone dodatkowe warunki, od których spełnienia uzależnione będzie utrzymanie dotychczasowego opodatkowania osób fizycznych prowadzących działalność na zasadach samozatrudnienia. Jednocześnie – popodkreśla Agnieszka Pytlas-Skwierczyńska, adwokat reprezentujący kancelarię Magnusson – planowane są zmiany w innych ustawach, np. ustawie o PIP. Celem tej nowelizacji jest wprowadzenie spójnego systemu wzajemnego informowania się przez właściwe urzędy o ewentualnych nieprawidłowościach związanych ze stosowaniem umów cywilnoprawnych i samozatrudnienia w miejsce umów o pracę.

– Już dotychczasowe przepisy prawa pracy regulują kwestie związane z poprawną klasyfikacją umów. Z art. 22 kodeksu pracy wynika, że nazwa umowy, np. umowa zlecenia, nie ma decydującego znaczenia dla oceny, czy jest to umowa zlecenia. Zawsze należy uznać, że jest to stosunek pracy, jeżeli praca jest wykonywana w warunkach typowych dla stosunku pracy – wyjaśnia Agnieszka Pytlas-Skwierczyńska.

Podkreśla przy tym, że zawarcie umowy cywilnoprawnej w warunkach, w których powinna być zawarta umowa o pracę, jest wykroczeniem przeciwko prawom pracownika. Jej zdaniem niezmiennie obowiązują również przepisy prawa procesowego, zgodnie z którymi w sprawach o ustalenie istnienia stosunku pracy inspektorzy PIP mogą wytaczać powództwa na rzecz obywateli. W świetle nowych przepisów inspektorzy będą dodatkowo zobowiązani współpracować oraz informować, m.in. urzędy kontroli skarbowej, o stwierdzonych naruszeniach.

Ważne!

Od 2007 roku kłopoty z kontrolami skarbowymi może mieć ponad 260 tys. samozatrudnionych. Tylu podatników w 2005 roku płaciło 19-proc. liniowy PIT

Podatnik może się bronić

Adam Mariuk, menedżer w firmie Deloitte, podkreśla, że nowa definicja działalności będzie obowiązywać od 2007 roku. A to oznacza, że próba podważenia prawa do liniowego rozliczenia za lata poprzednie nie będzie uzasadniona.

– Podatnicy powinni przejrzeć zawarte przez siebie umowy w celu stwierdzenia, jak ich postanowienia będą się miały do nowej definicji działalności. W przypadku reklasyfikacji umowy o świadczenie usług na umowę o pracę, zadanie fiskusa będzie ułatwione i należy liczyć się z koniecznością zapłaty podatku według skali – podkreślił Adam Mariuk.
Eksperci zgodnie wskazują na zagrożenia: jeśli zmiany w ustawie o PIP wejdą w życie (na razie są w fazie projektu prezydenckiego), inspektorzy, biorąc pod uwagę nową definicję działalności, będą mogli łatwo dowieść naruszenia prawa. Bez problemu wykażą, że osoby na samozatrudnieniu w rzeczywistości są pracownikami na umowie o pracę.

Wszystko dlatego, że dzisiejsza definicja działalności nie jest tak precyzyjna jak nowa i zawierane do tej pory umowy często nie mają niezbędnych elementów, pozwalających bez wątpliwości uznać, że są to umowy o samozatrudnienie. Jak się bronić? Warto przejrzeć podpisane dokumenty, aby w przyszłym roku bez stresu przejść kontrolę skarbową.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.


Ewa Matyszewska
Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak założyć spółkę z o.o. z aktem notarialnym?

Umowa spółki z o.o. w formie aktu notarialnego jest konieczna, gdy wspólnicy zamierzają wprowadzić do umowy postanowienia, których dodanie nie jest możliwe w przypadku spółki z o.o. zakładanej przez S24. Dotyczy to m.in. sytuacji, w których wspólnicy zamierzają wnieść wkłady niepieniężne, wprowadzić obowiązek powtarzających się świadczeń niepieniężnych, zmienić zasady głosowania w spółce, uprzywilejować udziały co do głosu, czy do dywidendy.

W jaki sposób hakerzy wykorzystują e-maile do ataków? Mają swoje sposoby

Najpopularniejszą formą cyberataku jest obecnie phishing. Fałszywe wiadomości są coraz trudniejsze do wykrycia, bo cyberprzestępcy doskonale się wyspecjalizowali. Jak rozpoznać niebzepieczną wiadomość? Jak chronić swoją firmę przed cyberatakami?

Co nowego dla firm biotechnologicznych w Polsce? [WYWIAD]

Na co powinny przygotować się firmy z branży biotechnologicznej? O aktualnych problemach i wyzwaniach związanych z finansowaniem tego sektora mówi Łukasz Kościjańczuk, partner w zespole Biznes i innowacje w CRIDO, prelegent CEBioForum 2025.

Coraz trudniej rozpoznać fałszywe opinie w internecie

40 proc. Polaków napotyka w internecie na fałszywe opinie, wynika z najnowszego badania Trustmate.io. Pomimo, że UOKiK nakłada kary na firmy kupujące fałszywe opinie to proceder kwietnie. W dodatku 25 proc. badanych ma trudności z rozróżnieniem prawdziwych recenzji.

REKLAMA

To nie sztuczna inteligencja odbierze nam pracę, tylko osoby umiejące się nią posługiwać [WYWIAD]

Sztuczna inteligencja stała się jednym z największych wyścigów technologicznych XXI wieku. Polskie firmy też biorą w nim udział, ale ich zaangażowanie w dużej mierze ogranicza się do inwestycji w infrastrukturę, bez realnego przygotowania zespołów do korzystania z nowych narzędzi. To tak, jakby maratończyk zaopatrzył się w najlepsze buty, zegarek sportowy i aplikację do monitorowania wyników, ale zapomniał o samym treningu. O tym, dlaczego edukacja w zakresie AI jest potrzebna na każdym szczeblu kariery, jakie kompetencje są niezbędne, które branże radzą sobie z AI najlepiej oraz czy sztuczna inteligencja doprowadzi do redukcji miejsc pracy, opowiada Radosław Mechło, trener i Head of AI w BUZZcenter.

Lider w oczach pracowników. Dlaczego kadra zarządzająca powinna rozwijać kompetencje miękkie?

Sposób, w jaki firma buduje zespół i rozwija wiedzę oraz umiejętności swoich pracowników, to dzisiaj jeden z najważniejszych czynników decydujących o jej przewadze konkurencyjnej. Konieczna jest tu nie tylko adaptacja do szybkich zmian technologicznych i rynkowych, lecz także nieustanny rozwój kompetencji miękkich, które okazują się kluczowe dla firm i ich liderów.

Dziękuję, które liczy się podwójnie. Jak benefity mogą wspierać ludzi, firmy i planetę?

Coraz więcej firm mówi o zrównoważonym rozwoju – w Polsce aż 72% organizacji zatrudniających powyżej 1000 pracowników deklaruje działania w tym obszarze1. Jednak to nie tylko wielkie strategie kształtują kulturę organizacyjną. Często to codzienne, pozornie mało znaczące decyzje – jak wybór dostawcy benefitów czy sposób ich przekazania pracownikom – mówią najwięcej o tym, czym firma kieruje się naprawdę. To właśnie one pokazują, czy wartości organizacji wykraczają poza hasła w prezentacjach.

Windykacja należności. Na czym powinna opierać się działalność windykacyjna

Chociaż windykacja kojarzy się z negatywnie, to jest ona kluczowa w zapewnieniu stabilności finansowej przedsiębiorstw. Branża ta, często postrzegana jako pozbawiona jakichkolwiek zasad etycznych, w ciągu ostatnich lat przeszła znaczną transformację, stawiając na profesjonalizm, przejrzystość i szacunek wobec klientów.

REKLAMA

Będą duże problemy. Obowiązkowe e-fakturowanie już za kilka miesięcy, a dwie na trzy małe firmy nie mają o nim żadnej wiedzy

Krajowy System e-Faktur (KSeF) nadchodzi, a firmy wciąż nie są na niego przygotowane. Nie tylko od strony logistycznej czyli zakupu i przygotowania odpowiedniego oprogramowania, ale nawet elementarnej wiedzy czym jest KSeF – Krajowy System e-Faktur.

Make European BioTech Great Again - szanse dla biotechnologii w Europie Środkowo-Wschodniej

W obliczu zmian geopolitycznych w świecie Europa Środkowo-Wschodnia może stać się nowym centrum biotechnologicznych innowacji. Czy Polska i kraje regionu są gotowe na tę szansę? O tym będą dyskutować uczestnicy XXIII edycji CEBioForum, największego w regionie spotkania naukowców, ekspertów, przedsiębiorców i inwestorów zajmujących się biotechnologią.

REKLAMA