Dzieci przedsiębiorców bez ulgi podatkowej
REKLAMA
Niemiła niespodzianka dla podatników prowadzących działalność gospodarczą opodatkowaną ryczałtem ewidencjonowanym, kartą podatkową i liniową 19-proc. stawką PIT - nowa ulga podatkowa na dzieci nie dla nich
Z początkiem przyszłego roku zacznie obowiązywać nowa ulga podatkowa - na dzieci. Dzięki tej uldze rodzice będą mogli odliczać sobie od podatku 120 zł za każde dziecko. Ulga jest raczej symboliczna, ale rząd i parlament uznały najwidoczniej, że dzieci przedsiębiorców i tak na nią nie zasługują.
W nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych znalazł się zapis, który prawo do ulgi daje jedynie osobom rozliczającym podatek zgodnie z art. 27. Chodzi więc o podatników rozliczających się z fiskusem w oparciu o skalę podatkową ze stawkami 19, 30 i 40 proc. Według skali podatek płacą m.in. pracownicy etatowi, emeryci i renciści. Także część osób prowadzących działalność gospodarczą rozlicza się z fiskusem na tzw. zasadach ogólnych, czyli wedle skali ze stawkami 19, 30 i 40 proc. Ulga będzie im przysługiwać, jeśli w roku podatkowym wychowywały:
- dzieci małoletnie,
- dzieci, bez względu na ich wiek, na które otrzymywały zasiłek pielęgnacyjny,
- dzieci uczące się lub studiujące do 25. roku życia.
Niestety, część podatników prowadzących działalność gospodarczą rozlicza się z fiskusem na zasadach innych niż te określone w art. 27 ustawy. I tak przeszło 200 tys. osób płaci podatek wedle liniowej stawki 19 proc. Ponadto 700-800 tys. osób płaci zryczałtowany podatek od przychodów ewidencjonowanych oraz tzw. kartę podatkową. oni wszyscy nie dostaną ulgi na dzieci.
To kolejny element wpisujący się w ciąg działań dyskryminujących drobnych przedsiębiorców. Dość wspomnieć, że rząd długo walczył o zlikwidowanie najprostszych form rozliczeń małych firm z fiskusem, czyli właśnie karty podatkowej i ryczałtu ewidencjonowanego. Proponowali im w zamian zasady ogólne (czyli skalę podatkową), a to oznaczałby wyższe obciążenia i bardziej skomplikowaną księgowość. Z kolei "liniowcy", czyli osoby prowadzące działalność gospodarczą opodatkowaną stałą 19-proc. stawką PIT, dopiero w przyszłym roku dostaną prawo przekazywania 1 proc. swojego podatku organizacjom pożytku publicznego. Do tej pory przepisy takiego prawa im odmawiały, mimo że "zwykli" podatnicy korzystają z niego od lat.
Na "pocieszenie" dla przedsiębiorców można przypomnieć, że nie są oni jedyną grupą obywateli, która nie dostanie ulgi na dzieci. Nie będą z niej też korzystać rolnicy, ale to wiadomo już od dawna - wszak rolnicy w ogóle nie płacą podatku dochodowego, więc nie mogą korzystać z przypisanych doń ulg.
REKLAMA
REKLAMA