Bank Światowy: Polska wciąż bez reform
REKLAMA
W reformach gospodarki wyprzedziły nas m.in. Gruzja, Rumunia i Chiny. - Ale za reformy wzięły się też skostniałe do niedawna państwa tzw. starej UE, jak Francja. Dlatego skoczyły w rankingu. Polska, stojąc w miejscu, cofa się - przyznaje Jacek Wojciechowicz, polski ekspert Banku Światowego.
Nawet fatalnie
Raporty "Doing Business" powstają w oparciu o jednakowe we wszystkich państwach kryteria. Eksperci co roku oceniają regulacje prawne pod względem ich wpływu na aktywność biznesową. Chodzi m.in. o prawo pracy, możliwości pozyskania kredytu, ochronę inwestorów, podatki, przepisy upadłościowe, łatwość zakładania i zamykania firmy. Pełna analiza za rok 2005 ma zostać przedstawiona w tym tygodniu, dotarliśmy jednak do jej podstawowych wyników.
- Niestety, nie wyglądają dla nas dobrze. A w kilku dziedzinach nawet fatalnie - komentuje Jacek Wojciechowicz. I wymienia największe bariery:
* Dostęp do uzyskiwania kredytu - to jedna z największych barier dla przedsiębiorstw.
* Rejestracja własności. Czas rejestracji prawa własności w Polsce to 197 dni, w państwach starej Unii - 15 dni, na Słowacji - 17 dni, a w Norwegii - 1 dzień.
* Czas egzekucji zobowiązań - w stosunku do 2004 r. zmniejszył się z 1000 dni do... 980, to wciąż ogon Europy. W Holandii ściąganie należności od złożenia wniosku, przez proces, do egzekucji trwa 48 dni, a w Estonii - 150.
* Wysokie podatki - zsumowane wszystkie obciążenia podatkowe w Polsce wynoszą 55,6 proc. wynagrodzeń i są wyższe nawet od szwedzkich, niemieckich i francuskich, na Słowacji sięgają 39,5 proc., a na Łotwie - 38,7.
* Ogromna liczba płatności podatkowych w ciągu roku - 43 (na Słowacji - 31, w Czechach - 14, a w Hongkongu - 1).
Ale z jaskółkami
Z punktu widzenia ułatwień dla przedsiębiorczości najlepszą gospodarką jest Singapur. Dalej - Nowa Zelandia, USA, Kanada, Hongkong i Wielka Brytania. W latach 2004-05 najszybciej reformowały się m.in. Gruzja i Rumunia, ale też takie państwa, jak Chiny, Gwatemala i Ghana. Najwyżej spośród nowych członków UE sklasyfikowano Litwę (16. miejsce), tuż za nią jest Estonia.
Raport pokazuje też zupełnie praktyczny wymiar prowadzenia interesów w konkretnych państwach. Przykład? Czas potrzebny na zbudowanie magazynu. W Polsce to 322 dni, na Słowacji - 272, na Litwie - 151 a w tylko Finlandii - 57.
- W zamyśle BŚ raport ma być inspiracją do zmian. Przedstawiamy go najważniejszym władzom państwowym. Analizę dostają ministrowie, parlamentarzyści. I przynajmniej na niektórych płaszczyznach widać jaskółki pozytywnych zmian - ocenia Jacek Wojciechowicz.
Takim przykładem mają być zmiany wprowadzane przez Ministerstwo Sprawiedliwości dotyczące m.in. komorników. Dziś na odzyskanie długu w Polsce przedsiębiorcy czekają średnio blisko 1000 dni. To dłużej niż w Albanii i Kazachstanie.
- Spotkałem się z przypadkami, w których komornik nie potrafił wyegzekwować długu od firmy, która właśnie wyleasingowała samochody. Ryzyko nieściągalnych należności trzeba sobie wliczyć w koszty. To blokuje rozwój - podkreślał w rozmowie z nami Krzysztof Adamek, prezes LCS Logisitcs (finalista konkursu "Przedsiębiorca roku").
Co zmienia ministerstwo?
- To działania w kilku sferach. Przyspieszymy działania sądów. Ale wyrok to połowa sukcesu, potem jest egzekucja. Otworzymy więc drogę do zawodu komornika. Komorników będzie więc więcej, w niektórych regionach ich liczba może się nawet potroić. Zdecyduje o tym rynek - tłumaczył nam wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Józefowicz.
Zmiany proponowane przez MF (m.in. przyspieszenie i uproszczenie postępowania sądowego w sprawach gospodarczych, rozszerzenie uprawnień tzw. referendarza sądowego, który ma odciążyć sędziów, informatyzacja sądów) są m.in. efektem konsultacji z Bankiem Światowym.
REKLAMA
REKLAMA