30 mld zł w szarej strefie
REKLAMA
Wartość produkcji, która trafia w ten sposób na rynek, wynosi 130 mld zł. Oznacza to, że państwo traci z tytułu niezapłaconych podatków około 30 mld zł rocznie.
– Zatrudnienie w szarej strefie zafałszowuje dane dotyczące bezrobocia, gdyż wiele osób pracujących nielegalnie jest zarejestrowanych w urzędach pracy jako bezrobotni – tłumaczył Bogdan Socha, wiceminister pracy i polityki społecznej w trakcie posiedzenia sejmowej Komisji Pracy.
Z informacji ministerstwa wynika, że najczęstszym powodem podejmowania nierejestrowanej pracy są niewystarczające dochody, brak możliwości znalezienia legalnego zatrudnienia, wysokie podatki i składki ubezpieczeniowe. Szara strefa tworzy głównie tanie miejsca pracy dla osób o niskich kwalifikacjach zawodowych.
Zdaniem resortu pracy, aby ograniczyć to zjawisko, należałoby trzykrotnie zwiększyć liczebność tzw. policji finansowej, czyli służb odpowiedzialnych m.in. za kontrolę legalności zatrudnienia i właściwego odprowadzania danin publicznych.
Ministerstwo Pracy rozpoczęło już realizację projektu badawczego – Przyczyny pracy nierejestrowanej, jej skala, charakter i skutki społeczne. Jego wyniki posłużą do opracowania narzędzi służących legalizacji zatrudnienia w szarej strefie. Projekt będzie kosztował 3 mln zł.
Łukasz Guza
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA