RPO: jedna kontrola u przedsiębiorcy to fikcja
REKLAMA
W ustawie o swobodzie działalności gospodarczej został określony maksymalny czas trwania kontroli, jakie może przeprowadzić u przedsiębiorcy w jednym roku kalendarzowym dany organ kontrolny (np. urząd skarbowy, Inspekcja Sanitarna). Dla mikro, małych i średnich przedsiębiorców czas kontroli nie może być dłuższy niż 4 tygodnie, zaś dla pozostałych przedsiębiorców nie może przekraczać 8 tygodni. Przepisy zakazują też podejmowania i prowadzenia w tym samym czasie więcej niż jednej kontroli u danego przedsiębiorcy przez różne organy.
Janusz Kochanowski, rzecznik praw obywatelskich w piśmie do ministra gospodarki wskazuje, że przyczyną takich działań organów kontrolnych są źle skonstruowane przepisy. Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej przewiduje bowiem wyjątki od zasady prowadzenia jednocześnie więcej niż jednej kontroli. Dopuszcza też możliwość wydłużenia czasu kontroli. Na przykład ograniczeń tych nie stosuje się wówczas, gdy odrębne przepisy przewidują możliwość prowadzenia kontroli w toku postępowania prowadzonego przez organ, bądź prowadzenie kontroli jest niezbędne dla prowadzonego przeciwko przedsiębiorcy śledztwa lub dochodzenia. Bez ograniczeń inspektorzy mogą przeprowadzać kontrole, uzasadniając to zagrożeniem życia, zdrowia lub środowiska naturalnego, albo powołując się na przepisy prawa wspólnotowego o ochronie konkurencji. Odstępstwo od zasady jednej kontroli i maksymalnego czasu jej trwania ustawodawca wprowadza też w nowych ustawach, m.in. w ustawie o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym.
Rzecznik praw obywatelskich zwrócił też uwagę na niejednoznaczność niektórych pojęć w przepisach zawierających wyjątki od tej zasady. Jego zdaniem określenie „zagrożenie zdrowia, życia lub środowiska naturalnego” może być nadużywane przez organy kontrolne w dowolnych sytuacjach.
Ministerstwo Gospodarki broni się przed zarzutami rzecznika, twierdząc, że problem nadmiernej uciążliwości kontroli przedsiębiorców zostanie uregulowany w znowelizowanej ustawie o swobodzie działalności gospodarczej. Resort gospodarki przygotował już taki projekt, a obecnie trwają nad nim prace w Rządowym Centrum Legislacji. Nie wiadomo jednak kiedy trafi do laski marszałkowskiej
Łączny czas trwania wszystkich kontroli wynosił 48 dni roboczych. Długość kontroli oraz występowanie jednej po drugiej mocno utrudniły pracę w dziale finansowo-księgowym – twierdzi właściciel kontrolowanej firmy.
Małgorzata Piasecka-Sobkiewicz
REKLAMA
REKLAMA