Sejm uchwalił. Szczelniejsza kontrola jakości paliw
REKLAMA
REKLAMA
Ustawa o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw ma zastąpić obowiązującą ustawę z dnia 23 stycznia 2004 r. o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw ciekłych i biopaliw ciekłych (Dz.U. nr 34, poz. 293). Inspekcja Handlowa będzie mogła kontrolować nie tylko dystrybutorów paliw (stacje paliw, hurtownie), ale również producentów i przedsiębiorców magazynujących paliwa. Posłowie przyjęli senacką poprawkę, zgodnie z którą możliwe będzie sprawdzanie paliwa w trakcie transportu. Kontrole będą przeprowadzane u wszystkich podmiotów zajmujących się obrotem paliwami, a nie tylko u tych, na których wpływały skargi lub u których wcześniej wykryto nieprawidłowości.
REKLAMA
Inspekcja Handlowa będzie mogła sprawdzać zarówno benzynę i olej napędowy, jak również gaz skroplony, sprężony gaz ziemny oraz biopaliwa ciekłe i lekkie oleje opałowe. Zostanie również wprowadzony ustawowy wymóg badania próbek paliwa w laboratoriach niezależnych od przedsiębiorców z branży paliwowej. Kontrola będzie możliwa nawet wówczas, gdy w tym samym czasie u przedsiębiorcy trwa inna kontrola. Ustawa wprowadza dolną granicę grzywny za fałszowanie paliw – nie mniej niż 50 tys. zł. Maksymalna grzywna pozostaje bez zmian – może wynieść milion złotych, podobnie jak kary pozbawienia wolności (nawet do 5 lat). Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.
Ewa Usowicz
REKLAMA
REKLAMA