REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Państwowe spółki dla teoretyków

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Do Ministerstwa Skarbu Państwa zgłaszają się pierwsi kandydaci na członków rad nadzorczych spółek skarbu państwa. Odpowiadają o­ni na konkurs, jaki ogłosił minister skarbu Wojciech Jasiński.

Minister Wojciech Jasiński szuka kandydatów do rad nadzorczych spółek skarbu państwa wśród naukowców, a nie wśród menedżerów.
Konkurs ma związek z planami komercjalizacji około 300 państwowych przedsiębiorstw. 28 lipca weszła w życie ustawa z 12 maja 2006 roku o zmianie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji (Dz.U. nr 107, poz. 721), która umożliwia przekształcenie przedsiębiorstw państwowych w spółki kapitałowe: akcyjną i z ograniczoną odpowiedzialnością. Komercjalizacja przedsiębiorstw, dla których organem założycielskim jest minister skarbu państwa, ma zostać zakończona do 30 czerwca 2007 roku.

Duże zainteresowanie

– Każdego dnia w związku z tą sprawą dzwoni do nas około 20 osób. Otrzymaliśmy już także kilka wypełnionych wniosków – mówi Piotr Rostkowski z Ministerstwa Skarbu Państwa. Dodaje on, że dopiero 10 listopada ministerstwo dokona przeglądu przesłanych aplikacji pod względem formalnym i dokona wyboru osób, które zostaną listownie zaproszone na rozmowę kwalifikacyjną.
Aby obsadzić wszystkie stanowiska w radach nadzorczych komercjalizowanych przedsiębiorstw, potrzebnych będzie około 900 osób o bardzo wysokich kwalifikacjach. Z tego względu ministerstwo postanowiło, że kandydat, który będzie ubiegać się o takie stanowisko, musi mieć tytuł doktora nauk prawnych lub ekonomicznych albo posiadać licencję doradcy inwestycyjnego. Zdaniem resortu skarbu państwa takie kwalifikacje gwarantują, że osoby, które będą w przyszłości nadzorowały spółki, sprawdzą się na swoich stanowiskach i spółki skarbu państwa będą przynosiły zyski.

Lepsi doświadczeni praktycy

Andrzej Czerwiński, poseł PO i członek sejmowej Komisji Skarbu Państwa, uważa, że lepszymi kandydatami do rad nadzorczych są osoby, które mają dużą wiedzę praktyczną, a nie teoretyczną. Z jego argumentami zgadza się Andrzej Malinowski, prezydent Konfederacji Pracodawców Polskich.
– Znam kilku doktorów, którzy mają tytuły, a nie mają wiedzy na temat tego, jak prowadzić przedsiębiorstwo – mówi Andrzej Malinowski. Dodaje on, że spółka skarbu państwa ma do zrealizowania określone zadania gospodarcze, a rada nadzorcza wyznacza strategiczne kierunki dla takiej spółki. Jej członkowie muszą więc rozumieć mechanizmy, jakimi rządzi się biznes.

Małe zarobki

Członkowie rad nadzorczych spółek państwowych otrzymają miesięcznie za sprawowaną funkcję 2,6 tys. złotych. Jednocześnie – zgodnie z przepisami kodeksu spółek handlowych – za zawinione wyrządzenie szkody w nadzorowanej przez nich spółce będą ponosili pełną odpowiedzialność cywilnoprawną, a nawet karną. Jeżeli dla przykładu z ich winy spółka poniesie szkodę majątkową, to za jej naprawienie mogą odpowiadać całym swoim majątkiem. Dodatkowo kodeks karny stanowi, że za takie działania mogą być ukarani karą pozbawienia wolności nawet do 10 lat. Aby tego uniknąć, muszą dokładać staranności wynikającej z zawodowego charakteru swojej działalności. Nie jest to łatwe, szczególnie dla osób, które nigdy wcześniej nie prowadziły przedsiębiorstwa. Członkowie rady nadzorczej muszą między innymi sprawować stały nadzór nad działalnością spółki, wyznaczać jej kierunki rozwoju i badać jej sprawozdania finansowe.
Zdaniem przedstawicieli organizacji przedsiębiorców – nie da się prawidłowo wykonywać tych zadań nie mając doświadczenia.
– Trudno znaleźć taką liczbę fachowców z dużą praktyką, którzy będą w stanie dobrze sprawować nadzór we wszystkich spółkach skarbu państwa. Dlatego ministerstwo powinno pomyśleć o jak najszybszej prywatyzacji w tych sektorach, gdzie jest to możliwe – mówi J. Mordasewicz.

Kandydaci z listy

Konkurs ogłoszony przez resort skarbu państwa może budzić kontrowersje także dlatego, że ministerstwo posiada już bazę danych osób, które spełniają niezbędne wymagania i w każdej chwili mogą zostać powołane w skład rady nadzorczej. Znajduje się na niej około 45 tys. nazwisk. Sytuacja taka nie dziwi jednak Jeremiego Mordasewicza. –
Moje kontakty z osobami znajdującymi się na liście ministerstwa wskazują, że część z nich nie ma żadnego doświadczenia. Są to osoby, które po prostu zdały egzamin teoretyczny. Dlatego lista ta wymaga bardzo dużej selekcji – mówi Jeremi Mordasewicz.
Tym bardziej, że w innych krajach członkami rad nadzorczych zostają przede wszystkim osoby, które mają duże doświadczenie i wcześniej sprawdziły się jako członkowie zarządów.

Arkadiusz Jaraszek
Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

REKLAMA

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA