Premier Jarosław Kaczyński uspokaja inwestorów
REKLAMA
Wczorajsza wizyta Jarosława Kaczyńskiego na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych miała jeden cel: przekonać inwestorów, że nowy szef rządu nie doprowadzi do marginalizacji gospodarki.
– Premier dał sygnał, że gospodarka jest dla niego ważna, a jego rząd nie będzie uprawiał rozdawnictwa publicznych pieniędzy – uważa Marek Zuber, główny ekonomista Internetowego Domu Maklerskiego.
Wczorajsza spokojna sytuacja na rynkach finansowych może wskazywać, że Jarosław Kaczyński już wcześniej otrzymał od przedsiębiorców kredyt zaufania.
– To rezultat mianowania Stanisława Kluzy, który jest fachowcem, na ministra finansów, a także zaproszenie do rządu Zyty Gilowskiej – twierdzi Piotr Tamowicz, niezależny doradca ekonomiczny.
Analitycy wskazują jednak, że nowy minister finansów nie będzie podejmował strategicznych decyzji, bo nie posiada politycznego zaplecza. Finansami będzie więc rządził premier. A to, mimo składanych deklaracji o konieczności utrzymania tempa wzrostu gospodarczego, budzi w ekonomistach niepokój.
W realizowaniu polityki prywatyzacyjnej nie zmieni się nic, w dalszym ciągu będzie trwać stagnacja. Minister skarbu Wojciech Jasiński pozostanie na stanowisku, choć zastąpić go miał zarządca Warszawy, Mirosław Kochalski.
Możliwe, że w Ministerstwie Skarbu Państwa zostanie sekretarzem stanu. To może zapowiadać przyspieszenie zmian kadrowych w kontrolowanych przez państwo spółkach. Niewiadomą pozostaje natomiast los ministra gospodarki Piotra Woźniaka – przed wręczeniem nominacji nowemu szefowi rządu mówiło się o jego odwołaniu.
Adam Woźniak
REKLAMA
REKLAMA