REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Za brak dokumentów grożą dotkliwe sankcje

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Stale wrasta liczba transakcji zawieranych między podmiotami powiązanymi. Wpływ na to ma nie tylko liczba operacji, jakich dokonują firmy, ale przede wszystkim restrykcyjne rozwiązania podatkowe.

Takim samym obowiązkom muszą podporządkować się zarówno osoby fizyczne, jak i prawne. Obowiązkom tym nie zawsze można sprostać, zwłaszcza jeśli chodzi o posiadanie dokumentacji transakcji między podmiotami powiązanymi.

REKLAMA

Trudne powiązania

REKLAMA

Artykuł 9a ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (jego odpowiednik znajduje się także w art. 25a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych) nakłada na podatników obowiązek sporządzania tzw. dokumentacji transfer-pricingowej. Obowiązek jej sporządzenia powoduje przekroczenie łącznej kwoty wymaganych w danym roku podatkowym świadczeń. Obowiązek ten dotyczy nie tylko podmiotów powiązanych, ale również kontrahenty dokonujących płatności podmiotom z miejscem zamieszkania lub siedzibą w kraju stosującym szkodliwą politykę podatkową.

Potwierdza to Adrian Jonca, doradca podatkowy z kancelarii Beiten Burchardt. – Transakcje z podmiotami powiązanymi, podmiotami mającymi siedzibę w rajach podatkowych lub w krajach stosujących tzw. szkodliwą konkurencję podatkową, w określonych sytuacjach, zwłaszcza jeśli przekraczają pewne kwoty graniczne, muszą być odpowiednio udokumentowane – podkreśla ekspert.

To niestety przysparza ogromnych problemów. A podmiotów powiązanych – jak dodaje Józef Banach, szef zespołu ds. międzynarodowego prawa podatkowego PricewaterhouseCoopers – jest coraz więcej, zwłaszcza przy transakcjach transgranicznych.

Potrzebne dokumenty

Dla takich transakcji niezbędna jest odpowiednia dokumentacja. Niestety przepisy podatkowe poprzestają jedynie na określeniu podstawowych założeń, jakie muszą spełniać dokumenty (np. wskazują metodę i sposób kalkulacji zysków oraz zasady określenia ceny przedmiotu transakcji). Nie udzielają natomiast jasnej odpowiedzi na pytanie, jaka dokumentacja jest wystarczająca. Tymczasem jest to bardzo istotne. Organ podatkowy lub organ kontroli skarbowej ma bowiem prawo zażądać takiej dokumentacji od podatnika. A ten musi ją przedłożyć w terminie 7 dni.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jeśli tego nie zrobi, bo nie ma odpowiednich dokumentów, organ może opodatkować dochód zaniżony wskutek transakcji stawką 50 proc. (zamiast 19 proc.).

Niejasne przepisy

Józef Banach uważa, że skoro nie ma jednoznacznego przepisu szczegółowo określającego, jakie dokumenty podatnik powinien mieć, przyjmuje się, że może to być każdy dokument, który może mieć znaczenie, zwłaszcza że organy podatkowe mogą zastosować sankcję tylko w przypadku braku dokumentacji. W praktyce brane jest więc pod uwagę wszystko: poczta elektroniczna, dokumenty, oświadczenia, zestawienie ofert itp. A to, jak podkreślają eksperci, może oznaczać, że nawet spisana długopisem na zwykłej kartce papieru dokumentacja chroni przed 50-proc. sankcyjną stawką podatku. W praktyce nierzadko zdarza się więc, że dokumentacja nie przekracza strony.

Nie oznacza to jednak, że podatnik posiadający takie dokumenty może czuć się bezpiecznie.

Ocena urzędu

– Odrębną kwestią jest ocena dokumentacji przez organ podatkowy – mówi Józef Banach. Dodaje, że kontrolujący ma prawo ocenić, jaka jest wartość przedłożonej przez podatnika dokumentacji. Jeżeli będzie ona zbyt skąpa, jej posiadanie zapobiegnie tylko zastosowaniu dodatkowej sankcji w postaci 50-proc. stawki nakładanej na kwotę doszacowania. Otwarta pozostanie natomiast kwestia wysokości przychodów i kosztów uzyskania przychodów, czyli w efekcie wysokości należnego podatku.

– Jedno jest pewne, im lepiej przygotowana dokumentacja, tym większa szansa na obronę stanowiska podatnika – podkreśla ekspert.

Brak określenia kształtu dokumentacji transfer-pricingowej wymaganej przez przepisy niepokoi również kolejnego eksperta.

– Istnieje zagrożenie, iż organy podatkowe mogą definiować zakres oraz sposób sporządzenia dokumentacji w sposób dość szeroki. A to może prowadzić do negatywnych konsekwencji dla podatnika w postaci zastosowania sankcyjnej stawki w zakresie dochodu zaniżonego zdaniem organów podatkowych wskutek transakcji niepotwierdzonej dokumentacją – podkreśla Adrian Jonca.

Problemom można zaradzić

REKLAMA

Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) znalazła rozwiązanie dotyczące dokumentowania transakcji z podmiotami powiązanymi oraz pochodzącymi z rajów podatkowych. Polska powinna więc skorzystać z doświadczeń innych państw UE, np. Niemiec.

– Niemiecki minister finansów w celu zapewnienia jednolitego stosowania przepisów prawa opublikował w formie urzędowej interpretacji prawa szczegółowe zasady sporządzania dokumentacji transfer-pricingowej, zgodnej z wymogami wytycznych OECD, implementowanych do ustawodawstwa krajowego – podkreśla Adrian Jonca.

POSTULUJEMY

Minister finansów powinien określić, podobnie jak to jest w innych krajach unijnych, zasady sporządzania dokumentacji transakcji powiązanych. Powinny zostać uregulowane zwłaszcza rodzaje dokumentów i szczegółowość informacji w nich zawartych.

Aleksandra Tarka

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ponad 80 proc. specjalistów pozytywnie ocenia szkolenia z cyberbezpieczeństwa przeprowadzane w firmie

Szybki rozwój technologii oraz zwiększone ryzyko cyberataków przyczyniają się do rosnącego zainteresowania bezpieczeństwem IT. Zdaniem szkolonych menadżerów, szkolenia z cyberbezpieczeństwa przeprowadzane w firmie: są nie tylko potrzebne, ale i skuteczne.

Dłużnicy wykorzystują brak znajomości prawa u wierzycieli i specjalnie zwlekają z zapłatą za faktury, traktując zwłokę jako formę bezpłatnego kredytu. Powinni i mogą jednak słono za to zapłacić

Słaba znajomość podstawowych przepisów prawa finansowego u przedsiębiorców sprawia, że dłużnicy celowo przeciągają płatności, zyskując w ten sposób darmowy, nieoprocentowany kredyt. Dzieje się to w czasie, gdy zatory płatnicze w polskich przedsiębiorstwach cały czas rosną, a utrata płynności finansowej jest realnym zagrożeniem dla małych i średnich firm.

Czy wspólnik mniejszościowy zawsze jest na straconej pozycji?

Wspólnik posiadający mniejszościowy pakiet udziałów w spółce z o.o. nie musi już na starcie znajdować się na przegranej pozycji w potencjalnym sporze ze wspólnikiem większościowym. Kluczowe jest, aby taki udziałowiec znał swoje prawa w spółce oraz aktywnie i umiejętnie z nich korzystał, co w ostatecznym rozrachunku może przyczynić się do skutecznej obrony interesu wspólnika mniejszościowego i zachowania przez niego wpływu na spółkę.

Polski Akt o Dostępności – jakie zmiany czekają przedsiębiorców?

Od 28 czerwca 2025 r. produkty i usługi wprowadzane na rynek będą musiały spełniać określone wymogi i być dostosowane również do osób z niepełnosprawnościami. To oznacza wiele zmian również dla małych i średnich przedsiębiorstw.

REKLAMA

Polski Akt o Dostępności – jak się przygotować?

Już pod koniec czerwca wchodzi w życie Polski Akt o Dostępności. Nowe przepisy oznaczają dla przedsiębiorców nie tylko obowiązki, ale i nowe możliwości. Kogo dotyczą te zmiany? Co czeka konsumentów, a co przedsiębiorców? Skąd można wziąć pieniądze na ich wprowadzenie?

Zaprojektuj z nami swoją pierwszą innowację – poznaj bezpłatną usługę Innovation Coach i weź udział w wydarzeniu w Łodzi

W dobie dynamicznych zmian technologicznych i rosnącej konkurencji, przedsiębiorcy coraz częściej poszukują sposobów na wdrażanie innowacji w swoich firmach. Nie każdy jednak wie, od czego zacząć, jak zdobyć fundusze na rozwój, czy jak skutecznie przejść przez proces planowania i realizacji innowacyjnego projektu.

Odroczenie terminu płatności składek ZUS. Kto i na jakich zasadach może skorzystać z odroczenia terminu płatności składek?

Odroczenie terminu płatności składek ZUS. Kto i na jakich zasadach może skorzystać z odroczenia terminu płatności składek? W ubiegłym roku z odroczenia terminu płatności składek najczęściej korzystali mali płatnicy.

Przewodnik po spółce w Delaware – wszystko, co musisz wiedzieć zanim założysz firmę w USA

Założenie spółki w Stanach Zjednoczonych, a w szczególności w stanie Delaware, to marzenie wielu przedsiębiorców – zarówno z Polski, jak i z całego świata. Delaware od dekad uważany jest za światowe centrum dla biznesu dzięki swojej wyjątkowej legislacji, przyjaznemu klimatowi dla przedsiębiorców oraz elastycznym strukturze prawnej. Ale czy spółka w Delaware to dobry wybór dla każdego? I co warto wiedzieć zanim złożysz wniosek o rejestrację?

REKLAMA

Europejski Akt Dostępności zacznie obowiązywać od 28 czerwca 2025 roku. Za niespełnienie wymagań dyrektywy wysokie kary

Zbliża się termin, od którego wszystkie firmy świadczące określone usługi lub sprzedające wybrane produkty będą musiały zapewnić ich dostępność dla osób z niepełnosprawnościami. Od 28 czerwca 2025 r. niespełnienie wymagań może wiązać się z wysokimi grzywnami oraz utratą reputacji.

JDG a spółka z o.o. Którą formę działalności wybrać? [Porównanie]

Podejmując decyzję o własnym biznesie, każdy przedsiębiorca staje przed wyborem formy działalności. Większość z nas waha się pomiędzy jednoosobową działalnością gospodarczą (JDG) a spółką z ograniczoną odpowiedzialnością (sp. z o.o.). Każda z tych form ma swoje plusy i minusy. W artykule spróbuję przybliżyć czym się różnią.

REKLAMA