REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Termin zwrotu VAT będzie krótszy

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

W projekcie zmian opracowanym przez resort finansów znalazły się propozycje dotyczące nowych zasad zwrotu VAT. Podatnik otrzymuje zwrot różnicy VAT na rachunek bankowy wtedy, gdy kwota podatku naliczonego jest w okresie rozliczeniowym wyższa od kwoty podatku należnego.
Obecnie obowiązują dwa terminy zwrotu: 180 dni (gdy różnica jest związana z opodatkowaniem niższymi stawkami VAT) oraz 60 dni (w pozostałych przypadkach). W obydwu sytuacjach terminy te liczy się od dnia złożenia deklaracji.
Są zalety, nie brak wad

Resort finansów proponuje wprowadzenie 70-dniowego terminu zwrotu różnicy VAT. Termin 180 dni pozostawiono tylko dla podatników rozpoczynających działalność gospodarczą oraz tych, którzy wykonują czynności opodatkowane w okresie nie dłuższym niż 12 miesięcy.

REKLAMA

REKLAMA

Proponowane zmiany poza oczywistymi zaletami mają też pewne wady.
– Pozytywnie należy ocenić wprowadzenie możliwości odzyskania nadwyżki podatku naliczonego przez podatników, którzy w danym okresie rozliczeniowym nie wykonali żadnych czynności opodatkowanych – uważa Przemysław Skorupa, doradca podatkowy z Baker & McKenzie. Niestety, podatnik będzie mógł odzyskać taki podatek w terminie 180 dni, który trudno uznać za rozsądny.

Nasz rozmówca docenia skrócenie ze 180 do 70 dni podstawowego termin na zwrot nadwyżki podatku. Zaraz jednak dodaje, że termin ten będzie miał zastosowanie w przypadku zakupu środków trwałych lub wartości niematerialnych i prawnych (ewentualnie dokonywania czynności opodatkowanych stawkami obniżonymi). Dziś nadwyżka podatku w takich przypadkach jest zwracana w ciągu 60 dni.
Na zmianie stracą też podatnicy dokonujących znacznych inwestycji lub transakcji transgranicznych.

– Dla nich zmiana nie będzie korzystna, bo odzyskają nadwyżkę podatku o 10 dni później – podkreśla ekspert. Proponowane zmiany poprawią natomiast przepływy finansowe podatników dokonujących zakupu towarów handlowych na dużą skalę.
– W praktyce wydłużenie dotychczasowego terminu 60-dniowego do 70 dni będzie miało znaczenie jedynie dla niewielkiej grupy podatników – podkreśla Tomasz Kassel, starszy menedżer w zespole podatków pośrednich PricewaterhouseCoopers. Będą to głównie eksporterzy, w przypadku których znaczna część sprzedaży opodatkowana jest VAT ze stawką 0 proc.

REKLAMA

– Termin zwrotu zostanie wydłużony tylko o 10 dni, co w praktyce nie będzie miało aż tak dużego znaczenia – wyjaśnia ekspert. Pozytywnie należy natomiast ocenić skrócenie podstawowego terminu zwrotu VAT z obecnych 180 do 70 dni – dodaje.

Dalszy ciąg materiału pod wideo
Zamiast kaucji – zabezpieczenie

Projektowane zmiany dotyczą także przedsiębiorców rozpoczynających działalność jako podatnicy VAT. W ich przypadku utrzymano 180-dniowy termin zwrotu. Istotną zmianą – jak podkreśla Tomasz Kassel – jest jednak to, że zamiast kaucji gwarancyjnej, która dotychczas była obowiązkowa w takich sytuacjach, podatnik będzie mógł przedstawić określone zabezpieczenie majątkowe i w ten sposób uzyskać zwrot VAT w krótszym terminie.

– Rozwiązanie takie ma swoje uzasadnienie. Przede wszystkim ma zapobiegać wyłudzeniom VAT – tłumaczy Tomasz Kassel. Po wprowadzeniu zmian nowo powstała firma, która ubiega się o zwrot VAT, będzie musiała przez jakiś czas ponosić określone koszty, np. gwarancji bankowej, w celu uzyskania zwrotu w krótszym terminie.

Michał Stolarek, radca prawny w Kancelarii Stolarek&Grabalski, zwraca jednak uwagę na inny aspekt związany z wprowadzeniem zabezpieczenia.

– Tak, jak obecnie naczelnik urzędu skarbowego będzie mógł wydłużyć termin zwrotu, wszczynając postępowanie wyjaśniające – wyjaśnia mecenas Stolarek. Jego zdaniem w wyniku zmiany przedłużając okres oczekiwania na zwrot – poprzez prowadzenie postępowania wyjaśniającego – organ podatkowy dostaje do ręki dosyć istotny oręż. Może to nawet doprowadzić do tego, że powodem proponowanej nowelizacji ma być mocniejsze niż w obecnej chwili zniechęcenie podatników do żądania zwrotu podatku. Zwłaszcza, że taka konstrukcja niejako wymusza na podatniku przedstawienie zabezpieczenia majątkowego w wysokości równej zwrotowi.

Stracą mali podatnicy

Proponowane zmiany negatywnie ocenia prof. Witold Modzelewski z Instytutu Studiów Podatkowych. Nie przekonują go teorie, że wolniejszy zwrot pozwala na dokładniejsze sprawdzenie jego zasadności.

Jego zdaniem skrócenie terminu do 70 dni jest tylko pozornie korzystne. Termin ten będzie liczony od złożenia deklaracji, a podstawowym terminem jej składania zgodnie z projektem jest termin kwartalny. Podatnik będzie mógł złożyć wniosek o zwrot po kwartale, czyli za pierwszy kwartał termin zwrotu będzie wynosił około 150 dni, a to niewiele krócej niż obecnie. Co prawda podatnicy będą mogli wystąpić o składanie deklaracji miesięcznych, ale nie dotyczy to już tzw. małych podatników, którzy będą musieli rozliczać się kwartalnie.

Zdaniem prof. Modzelewskiego dla wszystkim małych podatników oraz dla tych, którzy się nie zorientują i nie złożą wniosku o rozliczenie miesięczne, będzie to pogorszenie warunków uzyskiwania zwrotu podatku. Wszystkim podatnikom, w tym małym, którzy przymusowo będą otrzymywać zwrot raz na kwartał, likwiduje się prawo do zwrotu w ciągu 60 dni z tytułu zakupów inwestycyjnych. Dla nowo tworzonych podatników zaproponowano zwrot w terminie aż 180 dni.

– Oczywiście będą oni mogli złożyć zabezpieczenie, ale jeżeli uzależnia się zwrot od zabezpieczenia trudno doszukać się zmiany na lepsze – dodaje prof. Modzelewski.

Aleksandra Tarka

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rozliczenie pojazdów firmowych w 2026 roku i nowe limity dla kosztów podatkowych w firmie – mniejsze odliczenia od podatku, czyli dlaczego opłaca się kupić samochód na firmę jeszcze w 2025 roku

Od 1 stycznia 2026 roku poważnie zmieniają się zasady odliczeń podatkowych co do samochodów firmowych – zmniejszeniu ulega limit wartości pojazdu, który można przyjmować do rozliczeń podatkowych. Rozwiązanie to miało w założeniu promować elektromobilność, a wynika z pakietu ustaw uchwalanych jeszcze w ramach tzw. „Polskiego Ładu”, z odroczonym aż do 2026 roku czasem wejścia w życie. Resort finansów nie potwierdził natomiast, aby planował zmienić te przepisy czy odroczyć ich obowiązywanie na dalszy okres.

Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

REKLAMA

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

REKLAMA

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

REKLAMA