Złoty słabszy, ale zaczyna odzyskiwać siły
REKLAMA
"Dziś do godzin wczesnopopołudniowych mieliśmy do czynienia z kontynuacją trendu spadkowego złotego wywołaną niepewnością polityczną" - powiedział Andrzej Dziewięcki z Capital Management.
"W drugiej części dnia jednak trend się odwrócił, po części na fali zapowiedzi PiS o zmianie ordynacji wyborczej. To pozytywny krok zmierzający do znalezienia wspólnego języka z PO. Obecnie złoty powrócił do kursu otwarcia, a do końca dnia powinien stopniowo zyskiwać" - dodał diler.
Przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Przemysław Gosiewski powiedział w środę, że jego partia jest gotowa rozpocząć prace nad zmianą ordynacji wyborczej, by skłonić w ten sposób Platformę Obywatelską do poparcia wcześniejszych wyborów.
Liderzy PO jeśli rozważają scenariusz przedterminowych wyborów to wskazują termin jesienny, a nie wiosenny, o co zabiega rządząca partia. Rynek długu jest w środę bardziej obojętny na doniesienia polityczne i ceny papierów nieznacznie spadły. Również przetarg zamiany obligacji nie wpłynął na wycenę papierów dłużnych.
"Na rynku długu w zasadzie jest bardzo stabilnie" - powiedział Dziewięcki.
Dochodowość obligacji dwuletnich OK0408 wzrosła po południu do 4,17 proc. z 4,14 proc. wieczorem we wtorek, pięcioletnich DS1110 odpowiednio do 4,68 proc. z 4,67 proc., a dziesięcioletnich DS1015 do 4,85 proc. z 4,81 proc.
REKLAMA
REKLAMA