W poszukiwaniu sposobów precyzyjnego dotarcia do swoich potencjalnych klientów przedsiębiorcy coraz chętniej korzystają z reklamy w wyszukiwarkach internetowych.
Nie potrafią jeszcze w pełni wykorzystać ich potencjału. Większość małych i średnich przedsiębiorstw dysponuje relatywnie niewielkim budżetem reklamowym. Tym bardziej im zależy, by każda złotówka wydana na promocję mogła bezpośrednio przełożyć się na pozyskanie nowych klientów. Wielu przedsiębiorców podkreśla również, jak bardzo ważna jest dla nich możliwość stałego kontrolowania przebiegu kampanii i wydatków na nią przeznaczanych. Internet spełnia te wymagania. Jeżeli nasza oferta nie znajdzie się na górze wyników wyszukiwania, klient prawdopodobnie trafi do konkurenta. W roku 2005 na promocję w wyszukiwarkach polskie firmy wydały dwukrotnie więcej niż rok wcześniej. Co więcej, takie tempo może się utrzymać w najbliższych latach. O ile bowiem w USA 40 proc. wydatków na reklamę w internecie przeznaczane jest na poprawienie obecności firmy w wyszukiwarkach, to w Polsce liczba ta przekracza zaledwie 10 proc. Nasi przedsiębiorcy zauważyli więc już szanse, jakie dają im wyszukiwarki, ale nie potrafią jeszcze w pełni wykorzystać ich potencjału.
Precyzja dotarcia
Gwałtowny wzrost popularności wyszukiwarek jako medium reklamowego wynika z ich skuteczności. Firma, sprzedająca np. usługi telekomunikacyjne, z łatwością może określić, po jakich zapytaniach zadawanych przez użytkowników wyszukiwarki chce prezentować im swoją ofertę. Na pewno bowiem każdy internauta pytający o „dostęp do internetu”, „transmisję danych”, „usługi telekomunikacyjne” jest jej potencjalnym klientem. Taka precyzja dotarcia powoduje, że użytkownicy sieci ponad 10-krotnie częściej klikają w linki sponsorowane niż w reklamy graficzne (średni wskaźnik to 6,7 proc.). Jeżeli naszą działalność prowadzimy w konkretnym regionie, z łatwością możemy ograniczyć wyświetlanie naszej reklamy jedynie do internautów pochodzących z danego województwa. W ten sposób oferta zawsze będzie prezentowana osobom zainteresowanym naszym asortymentem i mieszkającym na obszarze, który jesteśmy w stanie obsłużyć. Jest przy tym niezwykle istotne, aby znaleźć się wysoko w wynikach wyszukiwania po słowach kluczowych, które są ważne dla naszego biznesu. Badania pokazują, że internauci najczęściej (w zależności od metodologii – w 55-70 proc. przypadków) oglądają wyniki tylko z pierwszej strony. Jeżeli nasza oferta nie znajdzie się na górze wyników wyszukiwania, klient prawdopodobnie trafi do jednego z naszych konkurentów.
Kontrola nad kampanią
W przeciwieństwie do wielu innych mediów reklama w wyszukiwarce zapewnia również stałą kontrolę nad przebiegiem kampanii. Przedsiębiorca przez cały czas ma dostęp do statystyk, z których wynika, jak często wyświetlała się jego reklama po danym słowie kluczowym oraz jaka jest jej „klikalność”. Ponieważ we wszystkich wyszukiwarkach reklamodawca płaci tylko za wyświetlenie reklamy lub jej kliknięcie, może on stale kontrolować swoje wydatki przeznaczane na tę formę promocji. Dla dużej części przedsiębiorców bardzo ważna jest też łatwość, z jaką możemy rozpocząć swoją kampanię. W najpopularniejszych wyszukiwarkach wystarczy jedynie podanie informacji, jaki jest adres strony www, którą chcemy promować, oraz jaki jest cel kampanii. Wszystkim innym zajmuje się konsultant, który przygotowuje, bazując na swoim doświadczeniu, optymalny dobór słów kluczowych oraz treści linków sponsorowanych. Uruchomienie kampanii nie wymaga też np. współpracy z grafikiem, co jest konieczne przy niemal wszystkich innych formach promocji. Dzięki takiej procedurze kampania może być uruchomiona w ciągu kilku godzin od zgłoszenia jej przez przedsiębiorcę.
Dowód na skuteczność
Rynek polskich wyszukiwarek został zdominowany przez trzy podmioty: Google, Wirtualną Polskę wraz z siecią partnerską wyszukiwarki NetSprint oraz onet.pl. Istnieją pewne różnice w modelu obsługi klienta, jak również w ofercie poszczególnych wyszukiwarek. Więcej jest jednak podobieństw. We wszystkich reklama wyświetlana jest tylko wówczas, gdy internauta wpisze zapytanie związane z ofertą reklamodawcy. Płatność za reklamę następuje w zależności od przyjętej przez wyszukiwarkę formy rozliczeń, po wyświetleniu się bądź po kliknięciu w nią przez użytkownika wyszukiwarki. Wydatki są jednak niewielkie. Aby rozpocząć kampanię w sieci, wystarczy już 600 zł. Oznacza to, że z reklamą zapozna się 12 000 użytkowników polskiej sieci. Czy płacąc za taką formę reklamy, mamy szansę osiągnąć zyski większe od nakładów? To w bardzo dużym stopniu zależy od specyfiki danego biznesu, średniej wartości zamówienia, a przede wszystkim atrakcyjności naszej oferty. Z badań firmy NetSprint.pl wynika, że ponad 70 proc. reklamodawców podejmuje decyzje o przedłużeniu swoich kampanii reklamowych.
