REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Mróz nie zdołał schłodzić polskiej gospodarki

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Gospodarka w tym roku przyspieszy, głównie dzięki inwestycjom i większej konsumpcji rodzin. Spadnie także bezrobocie. Ale mocny złoty obniży rentowność eksportu, który przez ostatnie dwa lata był gospodarczą lokomotywą.
Większość analityków twierdzi, że w tym roku tempo wzrostu gospodarczego wyniesie 4,4-4,6 proc. Będzie więc szybsze niż przyjęto w projekcie ustawy budżetowej na 2005 r., gdzie przewidziano wzrost PKB na poziomie 4,3 proc.
– To oznacza, że założenia budżetu są bezpieczne. Choć budżet jest napięty, powinien być zrealizowany – mówi Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK.
Rozpędzającej się gospodarki nie wyhamuje, wbrew niektórym przewidywaniom, ostra zima.
– Co prawda, mróz i gazowe zatargi Rosjan z Ukraińcami spowodowały ograniczenie dostaw gazu do części naszych przedsiębiorstw, głównie chemicznych. Ale choć spowodowało to spadek ich produkcji, w zamian zwiększyła się na przykład sprzedaż ciepłowni – twierdzi Tadeusz Chrościcki, dyrektor w rządowym Centrum Studiów Strategicznych.
Jego zdaniem ważne jest to, że nie doszło do spowodowanego pogodą kataklizmu w transporcie. Zatem w pierwszym kwartale zima może osłabić wzrost gospodarczy o zaledwie 0,1-0,2 pkt proc., podczas gdy w pierwszym kwartale wyniesie on ponad 4 proc.

Przyspieszą inwestycje

Ekonomiści oczekują znacznego, bo około 9-10-procentowego przyspieszenia w inwestycjach. Tym razem prognozy powinny być realne, ponieważ potwierdzają je wyniki czwartego kwartału ubiegłego roku, w którym inwestycje wzrosły właśnie o około 10 proc. Nie powinna więc powtórzyć się wpadka z dwóch poprzednich lat: wbrew zapowiedziom nie było wówczas wyraźnego wzrostu nakładów na modernizację i rozwój przedsiębiorstw oraz budowę infrastruktury kraju.
Problem natomiast w tym, że zakładane przyspieszenie inwestycyjne, choć wyższe w porównaniu do całego 2005 roku (6,2 proc.) i tak okazuje się niewystarczające.
– Wzrost inwestycji o 10 proc. jest dość duży na tle poprzednich lat, ale wciąż mały w stosunku do potrzeb gospodarki – ocenia Katarzyna Zajdel-Kurowska, główny ekonomista Citibanku Handlowego.
Mamy bowiem ogromne zapóźnienia inwestycyjne w wielu branżach o szczególnym znaczeniu dla gospodarki: m. in. w infrastrukturze drogowej i kolejowej oraz budownictwie mieszkaniowym. Ponadto zdecydowana większość firm jest od kilku lat niezwykle ostrożna w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych. W wielu przypadkach ich realizacja oparta była wyłącznie o własne środki.
Według Piotra Tamowicza, niezależnego doradcy ekonomicznego, tegoroczny wzrost może znowu dowieść braku wykorzystania tkwiących w gospodarce rezerw.
– Firmy mają dużo większe możliwości, ale boją się działać ofensywnie. Ich szefów zniechęcają do inwestowania obawy o stabilność podstawowych czynników wpływających na rozwój gospodarczy – zauważa P. Tamowicz.
Chodzi m.in. o możliwość przewidzenia sytuacji na rynku, stabilność przepisów czy wreszcie liberalizację – co wielokrotnie zapowiadały wszystkie ugrupowania polityczne – restrykcyjnej polityki podatkowej.
– 9-procentowa prognoza wzrostu inwestycji na ten rok to może być mało, bo kilka lat temu było ponad dwadzieścia procent. Jednak zważywszy na ostatni okres, nie można specjalnie narzekać – zaznacza Marcin Peterlik z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową.

Poprawa w budżetach

Według Katarzyny Zajdel-Kurowskiej, są jednak podstawy do dalszego wzrostu inwestycji, ponieważ uczymy się coraz lepszego wykorzystywania środków z Unii Europejskiej, a bardzo duże nadwyżki finansowe firm ulokowane w bankach mniej procentują niż inwestycje w dłuższej perspektywie. Ponadto poprawia się koniunktura Europie, która może zwiększyć zapotrzebowanie na nasze produkty.
Tegorocznym inwestycjom towarzyszyć będzie wzrost konsumpcji prywatnej, ponieważ poprawią się budżety rodzin – po waloryzacji emerytur i rent i po podwyżkach płac oraz po przewidywanym wzroście zatrudnienia. Gospodarkę będzie więc ciągnął popyt krajowy zamiast eksportu, który przez ostatnie dwa lata był motorem wzrostu gospodarczego. Nie znaczy to, że zmniejszy się wartość naszej sprzedaży na zagranicznych rynkach. Będzie ona nadal rosła, ale równocześnie szybko wzrośnie import związany z inwestycjami i rosnącymi zakupami rodzin.
Analitycy przewidują, że złoty będzie nadal mocny. Jeśli jednak za dużo zyska na wartości, może spowodować, że eksport będzie na granicy opłacalności.
– A to może się przełożyć z opóźnieniem na popyt wewnętrzny. Jeśli eksporterzy nie będą mieli zysków, nie będą inwestować, nie będą zwiększać płac swoim pracowników – ocenia Maciej Reluga.
Ten czarny scenariusz może się jednak nie spełnić, jeśli eksporterom uda się jeszcze bardziej obniżyć koszty.
Szybciej niż w ubiegłym roku będzie rosła produkcja przedsiębiorstw przemysłowych, głównie z powodu wzrostu popytu krajowego. Ale bohaterem będzie budownictwo, którego wyniki poprawią się zdecydowanie.

Budowlana koniunktura

– W budownictwie utrzyma się bardzo dobra koniunktura, która pojawiła się w drugiej połowie ubiegłego roku. W dużym stopniu dlatego, że 7-proc. podatek VAT może się utrzymać tylko do końca 2007 r., choć może to jeszcze ulec zmianie – ocenia Arkadiusz Garbarczyk, ekonomista BRE Banku.
Firmy budowlane mają coraz więcej zamówień, gdyż inwestorzy obawiają się wzrostu cen produkcji budowlano-montażowej, po podniesieniu VAT w budownictwie do 22 proc.
Wzrost inwestycji i produkcji przemysłowej oraz budowlanej korzystnie wpłynie na rynek pracy. Szacuje się, że liczba pracujących w gospodarce narodowej wzrośnie o ponad 150 tys. Natomiast liczba zarejestrowanych bezrobotnych spadnie o ponad 200 tysiecy i zmniejszy się poniżej 2,7 mln.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.


Janusz Kowalski, Adam Woźniak


Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polska inwestycyjna zapaść – co hamuje rozwój i jak to zmienić?

Od 2015 roku stopa inwestycji w Polsce systematycznie spada. Choć może się to wydawać abstrakcyjnym wskaźnikiem makroekonomicznym, jego skutki odczuwamy wszyscy – wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego, mniejszy przyrost zamożności, trudniejsza pogoń za Zachodem. Dlaczego tak się dzieje i czy można to odwrócić? O tym rozmawiali Szymon Glonek oraz dr Anna Szymańska z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Firma za granicą jako narzędzie legalnej optymalizacji podatkowej. Fakty i mity

W dzisiejszych czasach, gdy przedsiębiorcy coraz częściej stają przed koniecznością konkurowania na globalnym rynku, pojęcie optymalizacji podatkowej staje się jednym z kluczowych elementów strategii biznesowej. Wiele osób kojarzy jednak przenoszenie firmy za granicę głównie z próbą unikania podatków lub wręcz z działaniami nielegalnymi. Tymczasem, właściwie zaplanowana firma za granicą może być w pełni legalnym i etycznym narzędziem zarządzania obciążeniami fiskalnymi. W tym artykule obalimy popularne mity, przedstawimy fakty, wyjaśnimy, które rozwiązania są legalne, a które mogą być uznane za agresywną optymalizację. Odpowiemy też na kluczowe pytanie: czy polski przedsiębiorca faktycznie zyskuje, przenosząc działalność poza Polskę?

5 sprawdzonych metod pozyskiwania klientów B2B, które działają w 2025 roku

Pozyskiwanie klientów biznesowych w 2025 roku wymaga elastyczności, innowacyjności i umiejętnego łączenia tradycyjnych oraz nowoczesnych metod sprzedaży. Zmieniające się preferencje klientów, rozwój technologii i rosnące znaczenie relacji międzyludzkich sprawiają, że firmy muszą dostosować swoje strategie, aby skutecznie docierać do nowych odbiorców. Dobry prawnik zadba o zgodność strategii z przepisami prawa oraz zapewni ochronę interesów firmy. Oto pięć sprawdzonych metod, które pomogą w pozyskiwaniu klientów w obecnym roku.

Family Business Future Summit - podsumowanie po konferencji

Pod koniec kwietnia niniejszego roku, odbyła się druga edycja wydarzenia Family Business Future Summit, które dedykowane jest przedsiębiorczości rodzinnej. Stolica Warmii i Mazur przez dwa dni gościła firmy rodzinne z całej Polski, aby esencjonalnie, inspirująco i innowacyjne opowiadać i rozmawiać o sukcesach oraz wyzwaniach stojących przed pionierami polskiej przedsiębiorczości.

REKLAMA

Fundacja rodzinna po dwóch latach – jak zmienia się myślenie o sukcesji?

Jeszcze kilka lat temu o sukcesji w firmach mówiło się niewiele. Przedsiębiorcy odsuwali tę kwestię na później, często z uwagi na brak gotowości, aby się z nią zmierzyć. Mówienie o śmierci właściciela, przekazaniu firmy i zabezpieczeniu rodziny wciąż należało do tematów „na później”.

Potencjał 33 GW z wiatraków na polskim morzu. To 57% zapotrzebowania kraju na energię. Co dalej z farmami wiatrowymi w 2026 i 2027 r.

Polski potencjał na wytwarzanie energii elektrycznej z wiatraków na morzu (offshore) wynosi 33 GW. To aż 57% rocznego zapotrzebowania kraju na energię. W 2026 i 2027 r. powstaną nowe farmy wiatrowe Baltic Power i Baltica 2. Jak zmieniają się przepisy? Co dalej?

Jak zwiększyć rentowność biura rachunkowego bez dodatkowych wydatków?

Branża księgowa to jedna z dziedzin, w których wynagrodzenie za świadczone usługi często jest mocno niedoszacowane, mimo tego, że błędy w księgowości mogą skutkować bardzo poważnymi konsekwencjami dla przedsiębiorców. W związku z tak doniosłą rolą biur rachunkowych powinny one dbać o poziom rentowności, który pozwoli właścicielom skupić się na podnoszeniu jakości świadczonych usług oraz większego spokoju, co niewątpliwie pozytywnie wpływa na dobrostan właścicieli biur oraz ich pracowników.

Samozatrudnieni i małe firmy w odwrocie? wzrasta liczba likwidowanych i zawieszanych działalności gospodarczych, co się dzieje

Według znawców tematu, czynniki decydujące ostatnio o likwidacji takich firm nie różnią się od tych sprzed roku. Znaczenie mają m.in. koszty prowadzenia biznesu, w tym składki zusowskie, a także oczekiwania finansowe pracowników.

REKLAMA

Szybki wzrost e-commerce mocno zależny od rozwoju nowych technologii: co pozwoli na zwiększenie zainteresowania zakupami online ze strony klientów

E-commerce czyli zakupy internetowe przestają być jedynie wygodną alternatywą dla handlu tradycyjnego – stają się doświadczeniem, którego jakość wyznaczają nie tylko oferta i cena, lecz także szybkość, elastyczność i przewidywalność dostawy oraz prostota ewentualnego zwrotu.

Przedsiębiorczość w Polsce ma się dobrze, mikroprzedsiębiorstwa minimalizując ryzyko działalności gospodarczej coraz częściej zaczynają od franczyzy

Najliczniejszą grupę firm zarejestrowanych w Polsce stanowią mikroprzedsiębiorstwa, a wśród nich ponad 87 tys. to podmioty działające w modelu franczyzowym. Jak zwracają uwagę ekonomiści ze Szkoły Głównej Handlowej, Polska jest liderem franczyzy w Europie Środkowo-Wschodniej.

REKLAMA