Złoty i papiery dłużne stabilne
REKLAMA
"Dzisiejszy dzień jest spokojny, na początku kwotowań złoty lekko osłabił się wobec euro, jednak szybko odrobił straty. Wobec dolara pozostawał na niezmienionym poziomie" - powiedział PAP Kajetan Bulge z Capital Management.
Polska waluta już od kilku dni jest bardzo silna. W czwartek kurs złotego osiągnął poziom poniżej 3,80 zł za euro, co oznacza, że złoty był najmocniejszy od czerwca 2002 roku.
Aprecjacją polskiej waluty zaniepokojony jest premier Kazimierz Marcinkiewicz, który uważa, że mocny kurs złotego może negatywnie wpływać na eksport. Jego zdaniem pożądany kurs to 3,9-4,0 wobec euro. Premier chce spotkać się z RPP, by namawiać ją do obniżki stóp w styczniu.
Na rynku długu również niewiele się działo.
"Od 4 stycznia rentowność pozostaje na niemalże niezmienionych poziomach, występujące odchylenia są niewielkie, rzędu 1-2 punkty bazowe w górę lub w dół. Na rynku jest teraz konsolidacja i w najbliższym czasie będzie on podążał w stronę, w którą się z tej konsolidacji wybije" - powiedział Bulge.
Około godziny 14.45 dochodowość dwuletnich papierów wynosiła 4,52 proc. w porównaniu do 4,49 proc. rano i wobec 4,51 proc. w czwartek na zamknięciu, pięcioletnich 4,90 proc. wobec 4,85 proc. i wobec 4,84 proc., a dziesięcioletnich 5,07 proc. względem 5,03 proc. i wobec 5,03 proc.
REKLAMA
REKLAMA