REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Pieniądze pochłania biurokracja

REKLAMA

Ponad połowa wójtów i burmistrzów twierdzi, że otrzymanie unijnych funduszy to loteria, niezależna od jakości projektu. Potwierdzają to fakty. Od początku realizacji wszystkich programów operacyjnych i inicjatyw wspólnotowych wydatkowano tylko 1 108 mln zł czyli zaledwie 3,18 proc całości przyznanych Polsce środków.
Samorządy terytorialne są obecnie największym beneficjentem środków unijnych. Ich udział w realizacji projektów finansowanych z puli funduszy strukturalnych – ze względu na ich wartość – przekracza 80 proc. Przedstawiając dane dotyczące zainteresowania funduszami – zarówno instytucje udostępniające unijną pomoc, jak i niezależni eksperci podkreślają, że lokalne władze okazały się beneficjentami najlepiej przygotowanymi do absorpcji środków – tylko we wrześniu tego roku samorządy złożyły wnioski o dofinansowanie na 3 mld zł, a kwota dostępna w ramach największego programu ich wydatkowania – Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego już o 180 proc. przerosła dostępną na lata 2004 – 2006 pulę.
Mylące dane

O tym, jak bardzo te dane są mylące w odniesieniu do faktycznego wydatkowania środków, świadczą sumy, które rzeczywiście wpłynęły na konta polskich beneficjentów – od początku realizacji wszystkich 7 programów operacyjnych i dwóch tzw. inicjatyw wspólnotowych INTERREG i EQUAL wydatkowano tylko 1 108 mln zł! Kwota ta stanowi zaledwie 3,18 proc. całości przyznanych Polsce środków. Według Tomasza Schimanka, który badał wykorzystanie funduszy, jest to poziom nie tylko niższy niż w większości starych krajów członkowskich UE, ale także niższy niż np. na Łotwie, Węgrzech czy Słowacji. Odpowiadając na fundamentalne pytanie o tak niskie wydatkowanie środków strukturalnych zarówno eksperci, jak i sięgający po fundusze zgodnie twierdzą, że przyczyną są skomplikowane, niejasne, wadliwe, scentralizowane i zbyt sformalizowane procedury kontraktowania środków oraz zawierania i realizowania umów o dofinansowanie. W kierunku odformalizowania całego procesu skierowało swe doraźne działania nowo powołane Ministerstwo Rozwoju Regionalnego.

REKLAMA

Obecne zasady działania funduszy paradoksalnie pogłębiają dysproporcje w rozwoju gmin.

Resort przygotował nowelizację przepisów, która spowoduje, że niemal każdy etap kontaktów na linii beneficjent – instytucja nie będzie musiał być regulowany stosownym rozporządzeniem, którego opracowanie i opublikowanie zajmowało parę miesięcy. Środkiem na rozładowanie zatorów, które uniemożliwiają przekładanie faktur do refundacji, ma być też nowelizacja prawa zamówień publicznych. Wśród doraźnych i ad hoc podejmowanych działań mających poprawić zdolność do absorbowania środków ciszej brzmi pytanie o jakość i użyteczność projektów realizowanych w ramach funduszy strukturalnych. Chociaż nie ma obecnie żadnej zbiorczej bazy danych na ten temat, doniesienia z instytucji odpowiedzialnych za wybór projektów budzą duże obawy.

Trudności z płatnościami

REKLAMA

To że być może trudności z płatnościami biorą się z faktu, że dofinansowaniem objęto projekty niezbyt dobrze przygotowane, ale za to silnie umocowane politycznie, pośrednio potwierdzają wnioski samych samorządowców. Z raportu z badań wykorzystania środków funduszy pomocowych przez samorządy gminne, który opracowała Dominika Bielecka z Katedry Europeistyki Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości i Zarządzania im. Leona Koźmińskiego wynika, że połowa wójtów i burmistrzów uważa, że otrzymanie funduszy pomocowych to loteria, niezależna od jakości projektu.

Tym samym większość respondentów sądzi, że kryteria wyboru projektu do dofinansowania mają się nijak do kryterium jakości. Takie stwierdzenie padło, mimo że co drugi badany przedstawiciel gminy przyznał, że wystąpił z wnioskiem o dofinansowanie projektu w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego Rolnictwo lub ZPORR, a jego wniosek został zatwierdzony do realizacji. Co ciekawe, władze samorządowe proszone o wskazanie barier lub czynników sukcesu wykorzystania funduszy pomocowych najczęściej wskazywały na dobre przygotowanie i odpowiednie przeszkolenie pracowników, a na drugim miejscu – na sprawność i przedsiębiorczość wójta, upatrując sukcesu w staraniach o dotarcie unijne w zasobach ludzkich, jakimi dysponują.

Kłopoty małych firm

REKLAMA

Wyniki te, zdaniem badaczy, pokazały, że małe gminy, typu wiejskiego, mają największe problemy z wykorzystaniem funduszy – przede wszystkim ze względu na fakt braku wystarczających zasobów finansowych, ludzkich i materialnych. Według autorki raportu, o ile nie zostaną zmienione zasady starania się o fundusze i ich przyznawania, a także podjęte działania skierowane do najmniejszych samorządów, można się spodziewać, że dysproporcje w poziomie życia w gminach miejsko-wiejskich i małych gminach wiejskich będą się pogłębiać – co stoi w sprzeczności z ideą działania unijnej pomocy. Konieczność wprowadzenia zmian w systemie zarządzania i wdrażania funduszami strukturalnymi wraz z rozpoczęciem nowego okresu budżetowego 2007-2013 widziało aż 83 proc. ankietowanych samorządów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Większość z nich proponuje rozdział środków na poszczególne województwa przy zachowaniu preferencji dla regionów biedniejszych. Tylko gminy średnie i korzystnie usytuowane uważają, że preferowane powinny być te wspólnoty lokalne, które najlepiej wykorzystują środki. Ponad 60 proc. wójtów i burmistrzów uważa, że największy wpływ na podział środków w województwie powinni mieć niezależni eksperci, a co czwarty z samorządowców, że marszałek województwa.

Niepokojące jest również przeświadczenie wójtów i burmistrzów o tym, że podział funduszy nie jest realizowany według niezależnych kryteriów i mają na niego wpływ układy i interesy polityczne – z jakimi utożsamiana jest administracja publiczna w regionach.

Magdalena Wojtuch

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
10 pytań, jakie warto zadać freelancerowi przed rozpoczęciem współpracy

Outsourcing staje się coraz bardziej popularny w Polsce. Jednak dla wielu przedsiębiorców, którzy dotychczas nie korzystali z usług freelancerów, zlecanie im zadań może być wyzwaniem. Oto szczegółowy poradnik, który pomoże przygotować się do efektywnej współpracy z niezależnym specjalistom.

Korzystne rozwiązanie podatkowe dla podmiotów prowadzących działalność badawczo-rozwojową

Ulga badawczo-rozwojowa (B+R) to korzystne rozwiązanie podatkowe dla podmiotów prowadzących działalność badawczo-rozwojową, skierowane zarówno do podatników PIT (opodatkowanych skalą podatkową lub tzw. podatkiem liniowym) jak i do podatników CIT (którzy uzyskują przychody z działalności gospodarczej, inne niż zyski kapitałowe). Ulga ta stanowi istotne wsparcie dla firm inwestujących w innowacje, technologie i rozwój nowych produktów.

Budownictwo mocno wyhamowało, ale to wciąż najbardziej optymistyczna branża, bo liczy na wydatkowanie pieniędzy przez rząd

Optymizm w branży budowlanej utrzymuje się już od wielu miesięcy. Ponieważ jednak jego motorem napędowym są inwestycje ze środków Krajowego Planu Odbudowy oraz kredytu #naStart, entuzjazm słabnie. Wszystko przez ślamazarną pracę rządu.

Szykują się milionowe kary. Kontrola stron internetowych: kogo dotyczy, kto kontroluje, jaka kara i za co

Nie tylko skarbówka kontroluje i nakłada kary za złamanie przepisów. I nie tylko Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Do akcji coraz częściej wkracza też Urząd Ochrony Danych Osobowych – UODO, a kontrole kończą się karami – nawet w milionach złotych.

REKLAMA

Otwieranie dziś restauracji to samobójstwo? Pewniejsze jest pójść śladem Żabki do własnego sklepu z ofertą gotowych dań

Rewolucja dzieje się w całej branży fachowo określanej jako HoReCa. Ale największa w jej gastronomicznej części. Świadczą o tym dane gospodarcze dotyczące liczby otwieranych placówek, zawieszanych działalności, długów i kredytów oraz tempa ich spłaty. Restauracje tracą na popularności, zyskują sklepy oferujące gotowe dania - ciepłe lub do odgrzania w domu.

Jak odblokować innowacyjność małego biznesu?

Innowacyjność w małej firmie to wyzwanie. Małemu biznesowi jest trudniej na wielu płaszczyznach. Często jest to jedna osoba do podejmowania decyzji i brak jest kogoś kto spojrzałby obiektywnie na działania i krytycznie na trendy. Jak odblokować innowacyjność małej działalności podpowiada Zuzanna Mikołajczyk, innowatorka i strateg innowacji.

Kawa z INFORLEX. Wakacje składkowe - bezpłatne spotkanie online

Zapraszamy na bezpłatne spotkanie online z cyklu kawa z INFORLEX, które odbędzie się 3 września 2024 r. Tematem spotkania będą wakacje składkowe. 

Firma spedycyjna. Jak założyć? Czy to się opłaca?

Branża TSL to jeden z najlepiej trzymających się sektorów gospodarki, nawet mimo kryzysu. Działalność spedycyjna daje wiele możliwości i ma ogromny potencjał. O czym trzeba wiedzieć zaczynając w tej branży na własny rachunek? 

REKLAMA

Compliance a ochrona danych - co przedsiębiorcy muszą wiedzieć

W dzisiejszym dynamicznie zmieniającym się świecie prawnym, przedsiębiorcy muszą być na bieżąco z otoczeniem prawnym firmy, w tym regulacjami dotyczącymi ochrony danych osobowych. Compliance, czyli zgodność z przepisami prawa, staje się kluczowym elementem w działalności każdej firmy, niezależnie od jej wielkości. W obliczu surowych kar finansowych i rosnącej świadomości konsumentów, ochrona danych osobowych przestała być jedynie formalnością, a stała się fundamentem odpowiedzialnego prowadzenia biznesu.

120 tys. zł dla rolników jeszcze tylko do 22 sierpnia

Właściciele małych gospodarstw, którzy prowadzą produkcję ekologiczną lub planują wprowadzanie żywności na rynek w ramach krótkich łańcuchów dostaw, jeszcze do 22 sierpnia mogą ubiegać się o wsparcie nawet 120 tys. zł. Pomoc pochodzi z interwencji „Rozwój małych gospodarstw” Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej 2023-2027.

REKLAMA