REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Biznes stawia na euro

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Inwestycje zagraniczne zamiast do Polski trafią na Słowację i do Czech? Stopy procentowe kredytów złotowych staną w miejscu? Do takiej sytuacji może doprowadzić zapowiadane przez rząd Kazimierza Marcinkiewicza opóźnienie w wejściu do strefy euro.
Euro może zastąpić złotówkę nie wcześniej niż w 2012 roku i to przy założeniu, że będzie do tego dążyć partia czy koalicja, która wygra wybory parlamentarne w 2009 roku. Takie są konsekwencje stanowiska premiera Kazimierza Marcinkiewicza, który uważa, że nie ma potrzeby, aby w tej kadencji Sejmu Polska wstąpiła do strefy euro.
Wieloletni prezes

W optymistycznym kalendarzu należy przyjąć, że rządowi wyłonionemu w wyborach, które odbędą się za cztery lata, rok zajmie podejmowanie decyzji w sprawie przyjęcia europejskiej waluty. Następne dwa lata pochłonie stosowanie mechanizmu kursowego tzw. ERM2, w którym badana będzie stabilność złotego wobec euro – wahania kursu naszej waluty będą się musiały zmieścić w przedziale plus-minus 15 procent. Jeśli zdamy ten egzamin, to od 2012 roku nasze pensje wypłacane będą w euro. Ale ten scenariusz może się nie spełnić. Prezydent elekt Lech Kaczyńśki zapowiedział bowiem, że dopiero w 2010 roku planuje przeprowadzenie referendum w sprawie wstąpienia Polski do strefy euro.

Unia będzie się mogła temu tylko przyglądać, bo jej prawo nie zabrania żadnemu państwu przeprowadzania referendum. Przyjęcie wspólnej waluty mogłoby być wtedy odłożone o kolejne lata. I choć zdania są podzielane – jak zwykle zresztą przy tak poważnych, ustrojowych wręcz sprawach, to większość ekonomistów, do których dotarła „GP”, uważa, że za zwlekanie możemy zapłacić słony rachunek.

Przede wszystkim wejście do strefy euro mogłoby przyspieszyć rozwój naszego kraju. Zdaniem Leszka Balcerowicza, prezesa Narodowego Banku Polskiego, roczne tempo wzrostu gospodarczego Polski zwiększyłoby się o 0,2-0,4 punkty proc.
Byłoby to możliwe dzięki wzrostowi handlu i inwestycji. Euro wyeliminowałoby między innymi koszty przedsiębiorstw związane z ryzykiem walutowym przy transakcjach z partnerami z Unii Europejskiej.

– Dziś przedsiębiorstwa ponoszą koszty związane z ubezpieczeniem się przed ryzykiem kursowym. To ogranicza rozwój handlu – mówi Grzegorz Maliszewski, ekonomista z banku Millennium.

Potwierdzają to przedsiębiorcy.

– Chcielibyśmy szybszego wejścia do strefy euro, bo zmniejszyłyby się koszty naszej firmy, gdyż nie musielibyśmy zabezpieczać się przed wahaniami kursowymi przy ekporcie naszych wyrobów i imporcie surowców do produkcji – podkreśla Tomasz Sarapata, prezes Bytomia, znanego producenta odzieży.
Są też inne powody, dla których przynajmniej data wstąpienia Polski do strefy euro powinna być znana.

-- Bez znajomości daty wstąpienia do strefy euro utrudnione jest długookresowe planowanie działalności i rozwoju firmy – zaznacza Romuald Rytwiński, dyrektor generalny General Motors Poland.

Z kolei Marek Kukuryka, prezes Sanitec Koło, uważa, że możemy stracić część nowych inwestycji zagranicznych, jeśli kraje naszego regionu przyjmą euro wcześniej od nas.

– Kapitał pójdzie tam, gdzie nie będzie ryzka kursowego – mówi.
Jest bardzo prawdopodobne, że tak się stanie. Estonia, Litwa i Słowenia planują wejście do strefy euro w 2007 roku., Cypr, Malta i Łotwa rok później, Słowacja w 2009 roku, a Czechy i Węgry w 2010 roku.

Lżej kredytobiorcom

Nie tylko biznes zyskałby na wejściu do strefy euro. W końcu października gospodarstwa domowe były zadłużone w bankach na ponad 137,6 mld zł. I to zadłużenie rośnie z dnia na dzień, ponieważ coraz więcej rodzin decyduje się na kredyty mieszkaniowe.

– Gdybyśmy weszli do strefy euro, spadłoby oprocentowanie pożyczek zaciągniętych w złotówkach, ponieważ byłoby kształtowane o znacznie niższą niż w Polsce główną stopę procentową Europejskiego Banku Centralnego – podkreśla Maciej Grabowski z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową.

Z kolei posiadacze kredytów we frankach szwajcarskich ani nie zyskaliby, ani nie straciliby. Tu wciąż istotne byłyby wahania kursowe – tym razem euro wobec szwajcarskiej waluty.

Zagrożone portfele

Wprowadzenie euro oznaczałoby utratę części suwerenności naszego kraju, bo stracilibyśmy własną walutę i możliwość prowadzenia własnej polityki pieniężnej. Ponadto jeśli nie bylibyśmy do tego odpowiednio przygotowani, miałoby to niekorzystny wpływ na tempo wzrostu gospodarczego.

– Po paru latach mogłaby pojawić się nawet recesja, gdyby wystąpiły nadmierne inwestycje, połączone ze spekulacyjnym boomem na rynku nieruchomości, pobudzonym zbyt niskimi stopami procentowymi – uważa Łukasz Tarnawa, główny ekonomista PKO BP.

Mogłoby się zdarzyć również i tak, że wzrosłyby ceny towarów i usług konsumpcyjnych. Bo nasi przedsiębiorcy, tak jak w starych krajach Unii Europejskiej, zaokrąglaliby w górę ceny swoich produktów przy przeliczaniu naszej waluty na euro (na przykład we Włoszech prawie dwukrotnie wzrósł koszt żywności kupowanej w supermarkecie). I to mogłoby być najpoważniejszym argumentem przeciwników euro w ogólnopolskim referendum. Tylko czy najbardziej istotnym?

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Janusz K. Kowalski


Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Mobbing w pracy: jak rozpoznać i chronić się przed nim?

Poznaj definicję, przyczyny i formy mobbingu oraz praktyczne sposoby ochrony przed nim – wszystkie wskazówki prosto z rozmowy z ekspertką Katarzyną Bednarczykówą, autorką książki "Masz się łasić".

Reputacja przedsiębiorcy to jedno z kluczowych aktywów firmy. Tak uważa coraz więcej właścicieli firm w Polsce

Firmy w Polsce coraz częściej traktują reputację jako kapitał, który warto chronić, nawet kosztem wyników finansowych. To po części efekt walki stereotypu przedsiębiorcy, który chce osiągać zyski za wszelką cenę. Jest on wciąż głęboko zakorzeniony w świadomości społecznej.

Sztuczna inteligencja. McKinsey: Tylko 1 proc. menedżerów określa wdrożenia AI w swoich organizacjach jako dojrzałe

Choć zastosowanie gen-AI w 2024 r. znacząco wzrosło, a 78 proc. respondentów deklarowało w ub.r. użycie co najmniej jednej funkcji biznesowej tego rozwiązania w porównaniu do 55 proc. rok wcześniej, to jedynie 1 proc. menedżerów określa wdrożenie AI w ich w organizacjach jako dojrzałe.

Obligacje korporacyjne: wciąż wysoki popyt u inwestorów

W pierwszym kwartale tego roku emitenci przeprowadzili cztery publiczne emisje obligacji korporacyjnych o wartości 286,5 mln zł. Popyt inwestorów ponownie przekroczył wartość emisji i wyniósł 747 mln zł, a średni poziom redukcji dla emisji sięgnął 44 proc.

REKLAMA

Przedsiębiorcy na całym świecie już nie patrzą w przyszłość optymistycznie

Spada poziom optymizmu przedsiębiorców na świecie. Powodem niepewność i nieprzewidywalność w globalnym handlu i wysokie stopy procentowe, tak wynika z przeprowadzonego przez Dun & Bradstreet badania na próbie ponad 10 tys. przedsiębiorców.

Wystawianie faktur przez freelancerów w 2025 r. Zasady, narzędzia, terminy, opłaty, najczęstsze błędy przy wystawianiu faktur

Praca freelancera daje dużą swobodę – pozwala samodzielnie zarządzać czasem, projektami i klientami. Z tą niezależnością wiąże się jednak także odpowiedzialność za kwestie formalne, takie jak wystawianie faktur. Kto może wystawiać faktury jako freelancer? Co powinno znaleźć się na fakturze? Jakie są najczęstsze błędy?

Susza rolnicza może w tym roku być wcześniej

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje, że susza rolnicza może w tym roku rozwinąć się wcześniej. W raporcie podał także, ze prognozy dotyczące opadów są optymistyczne.

Jak założyć spółkę z o.o. z aktem notarialnym?

Umowa spółki z o.o. w formie aktu notarialnego jest konieczna, gdy wspólnicy zamierzają wprowadzić do umowy postanowienia, których dodanie nie jest możliwe w przypadku spółki z o.o. zakładanej przez S24. Dotyczy to m.in. sytuacji, w których wspólnicy zamierzają wnieść wkłady niepieniężne, wprowadzić obowiązek powtarzających się świadczeń niepieniężnych, zmienić zasady głosowania w spółce, uprzywilejować udziały co do głosu, czy do dywidendy.

REKLAMA

W jaki sposób hakerzy wykorzystują e-maile do ataków? Mają swoje sposoby

Najpopularniejszą formą cyberataku jest obecnie phishing. Fałszywe wiadomości są coraz trudniejsze do wykrycia, bo cyberprzestępcy doskonale się wyspecjalizowali. Jak rozpoznać niebzepieczną wiadomość? Jak chronić swoją firmę przed cyberatakami?

Co nowego dla firm biotechnologicznych w Polsce? [WYWIAD]

Na co powinny przygotować się firmy z branży biotechnologicznej? O aktualnych problemach i wyzwaniach związanych z finansowaniem tego sektora mówi Łukasz Kościjańczuk, partner w zespole Biznes i innowacje w CRIDO, prelegent CEBioForum 2025.

REKLAMA