Strona główna » Moja firma » Aktualności » Droga opieszałość

Droga opieszałość

16 listopada 2005, 07:00

REKLAMA

Polska nie wdrożyła na czas najnowszych unijnych zmian w prawie farmaceutycznym. Za opieszałość grożą nam sankcje finansowe ze strony Brukseli, a także pozwy o odszkodowania ze strony zagranicznych koncernów.

Do 30 października 2005 r. Polska miała obowiązek wprowadzić do prawa farmaceutycznego zmiany dostosowujące je do unijnych przepisów. Projektu ustawy ciągle nie ma, co stawia w gorszej sytuacji zagraniczne koncerny farmaceutyczne działające w naszym kraju.

Przepisy unijne np. wydłużają okresy ochronne na sprzedawane przez nie leki innowacyjne. Z braku takich regulacji w Polsce ich odpowiedniki szybciej będzie mógł produkować przemysł krajowy.

REKLAMA

Sprawa może trafić do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, a ten może ukarać nas sankcjami finansowymi. To nie wszystko.

– Na podstawie orzecznictwa ETS podmiot z danego kraju, który doznał szkody majątkowej w związku z bezczynnością legislacyjną innego państwa, może wszcząć sprawę sądową o odszkodowanie – mówi mecenas Ewa Rutkowska z Kancelarii Lovells.

Na razie zachodnie firmy nie zapowiadają oficjalnie możliwości wykorzystania tego środka. – Są to decyzje strategiczne każdego z koncernów i muszą być dobrze przemyślane. Mamy jednak świadomość środków prawnych, jakimi dysponujemy – mówi Agata Zalewska, prawnik Stowarzyszenia Firm Farmaceutycznych w Polsce, które skupia 44 zagraniczne koncerny.

ETS ukarał m.in.

FRANCJA (2005 r.) – okresowa kara 58 mln euro za każde pół roku do czasu zrealizowania postanowienia wyroku z 11 czerwca 1991 r. oraz kara zryczałtowana 20 mln euro za poważne i uporczywe naruszanie prawa unijnego w dziedzinie rybołówstwa.
HISZPANIA (2003 r.) – kara okresowa 34 tys. euro dziennie za naruszenie dyrektywy o jakości wód kąpieliskowych.
GRECJA (2000 r.) – kara okresowa 20 tys. euro dziennie (łącznie 5,4 mln euro) za nieprawidłowości przy składowaniu śmieci na Krecie.

Tomasz Pietryga

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: