Więcej świadczeń i niższe składki
REKLAMA
REKLAMA
Zmiany mają dotyczyć m.in. rozszerzenia katalogu świadczeń wypłacanych pracownikom niewypłacalnych firm. Wśród propozycji, jakie przewiduje projekt, znalazło się przywrócenie wypłat ekwiwalentu pieniężnego za urlop wypoczynkowy należny za rok kalendarzowy, w którym ustał stosunek pracy z powodu upadłości pracodawcy. Ponadto fundusz ma wypłacać odszkodowania za skrócenie okresu wypowiedzenia spowodowanego upadłością lub likwidacją pracodawcy (o którym mowa w art. 361 kodeksu pracy).
REKLAMA
Powodem rozpoczęcia prac nad projektem zmian w ustawie z dnia 29 grudnia 1993 r. o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy jest konieczność implementacji prawa Unii Europejskiej (zmieniła się dyrektywa dotycząca ochrony roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy), a także zobowiązania wynikające z Europejskiej Karty Społecznej.
REKLAMA
Istotne dla pracodawców zmiany dotyczą obniżenia wysokości składki, jaką płacą na rzecz funduszu. Obecnie jej wysokość wynosi 0,15 proc. kwot wypłat, stanowiących podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe. Dyrektor Waldemar Kruk z Krajowego Biura Funduszu wyliczył, że przy takiej wysokości składki pracodawca płaci przeciętnie co miesiąc 1,95 zł za każdego pracownika. Obniżenie składki do poziomu 0,1 proc. podstawy składki na ubezpieczenie społeczne ulży pracodawcom. Trzeba mieć nadzieję, że nie dojdzie do fali upadłości, która ponownie wyczerpie zasoby finansowe FGŚP. Jednak w zdrowej gospodarce upadłości i kłopoty firm, nawet tych znanych, jak np. producent napojów Hellena, są zjawiskiem naturalnym.
Dodatkowo rozważana jest możliwość przywrócenia Rady Funduszu. Miałaby ona spełniać funkcję ciała opiniodawczo-doradczego Ministerstwa Gospodarki i Pracy. W skład rady wchodziliby przedstawiciele pracodawców. Przywrócenie tego ciała nie oznacza powrotu do uchylonego art. 4 ustawy o ochronie roszczeń pracowniczych, pozwalającego na udzielanie pożyczki przedsiębiorcy w związku z jego przejściowymi trudnościami finansowymi.
Nie jest jednak wykluczona dyskusja nad wprowadzeniem do ustawy pewnych rozwiązań, które pomogą przedsiębiorcom w razie chwilowych kłopotów finansowych na zdobycie środków na wypłaty świadczeń pracowniczych. Przypomnijmy, że uchylony art. 4 ustawy był jedną z głównych przyczyn kryzysu finansowego, jaki dotknął fundusz w 2001 r. Niezrealizowane świadczenia sięgnęły wtedy kwoty ok. 110 mln zł.
REKLAMA
REKLAMA