Więcej pracy dla specjalistów
REKLAMA
W przemyśle farmaceutycznym oraz w branży IT bezwzględna liczba ofert pracy wzrosła niemal dwukrotnie w stosunku do I kwartału 2005 r. To doskonały wynik pokazujący, jak bardzo obie branże rozwinęły się w ostatnim roku.
REKLAMA
REKLAMA
Podobnie jak na początku roku, nadal najłatwiej znaleźć pracę w sprzedaży detalicznej i hurtowej – pochodzi stąd co dziewiąte ogłoszenie. Nieznaczny spadek zanotowała branża „inżynieria, konstrukcje, technologie” – choć wzrosła bezwzględna liczba ofert, procentowy udział tej branży w całkowitej liczbie ofert pracy spadł z 10,4 proc. do 8,8 proc.
Największy – bo niemal dwukrotny – wzrost bezwzględnej liczby ofert pracy miał miejsce w działach obsługi klienta i call center. Nadal pochodzi stąd co dwudzieste ogłoszenie. Duży wzrost liczby ofert pracy odnotowano także w zawodach związanych z informatyką, finansami i ekonomią oraz produkcją. Procentowy udział większości zawodów w całkowitej liczbie ofert pracy nie uległ większym zmianom.
REKLAMA
– Coraz więcej różnych inwestycji zostaje ulokowanych poza stolicą – mówi prezes P. Gacek. – Sprawia to, że liczba ogłoszeń skierowanych do województwa mazowieckiego stale maleje na tle wszystkich ofert pracy. Pochodzi stąd już tylko co szóste ogłoszenie. Tymczasem w I kwartale 2005 roku dla Warszawy przeznaczona była co piąta oferta, a w 2004 r. – co czwarta. Zdaniem P. Gacka, zagraniczne firmy coraz częściej lokują w Polsce swoje centra obsługi klientów poza Warszawą, powstają także specjalizujące się w tej dziedzinie firmy – a to sprawia, że coraz więcej kandydatów poszukuje się do działów obsługi klienta i call center.
Oznacza to także, że coraz łatwiej znaleźć pracę w pozostałych województwach. W stawce przodują województwa śląskie, wielkopolskie, dolnośląskie oraz małopolskie. Szczególnie w przypadku województwa śląskiego widać, jak znacząco wzrosła liczba ofert – od stycznia do końca marca mieszkańcy tego województwa mogli wybierać spośród 629 ofert. W II kwartale – już spośród 1049 ogłoszeń. Procentowy udział wszystkich województw w całkowitej liczbie ofert pracy zwiększył się kosztem województwa mazowieckiego.
Grzegorz Kozyra
REKLAMA
REKLAMA