Złoty dalej słabnie po danych NBP
REKLAMA
Środowy poranek przyniósł dalsze lekkie osłabienie kursu, a dilerzy uważają, że możliwe są dalsze przeceny złotego. Za euro płacono rano 4,13 zł, a za dolara 3,3860 zł. Deficyt na rachunku obrotów bieżących w maju wyniósł 724 mln euro wobec nadwyżki 647 mln euro w kwietniu.
Tymczasem analitycy w ankiecie PAP oczekiwali w maju średnio 41 mln euro nadwyżki. Do deficytu na rachunku obrotów bieżących w maju przyczyniły się m.in. znacznie wyższe niż przewidywali ekonomiści wypłaty dywidend zagranicznym inwestorom bezpośrednim z tytułu ich zaangażowania kapitałowego w polskich podmiotach.
Rynek długu odnotował dalszy wzrost rentowności przed aukcją DS1015. Rentowność obligacji dwuletnich wynosiła 4,43 proc. wobec 4,42 proc., pięcioletnich 4,66 proc. wobec 4,62 proc., a dziesięcioletnich 4,7 proc. wobec 4,68 proc. we wtorek po południu.
Na środowej aukcji resort finansów zaoferuje obligacje dziesięcioletnie o wartości 1,8 mld zł. Dilerzy spodziewają się niezbyt dużego zainteresowania tym przetargiem. Popyt na DS1015 jest szacowany na 2,5-3,5 mld zł, a średnia rentowność na około 4,70 proc., czyli podobnie jak na rynku wtórnym.
REKLAMA
REKLAMA