Inflacja do końca 2007 roku nie powinna przekroczyć 2,5 proc.
REKLAMA
Na pytanie, czy w tym roku rynek może spodziewać się dalszych obniżek stóp odpowiedziała: "Nie można ich wykluczyć, jak wskazuje nasze nastawienie" - dodała.
Wasielewska-Trenkner uważa, że rozpoczął się obecnie czas, kiedy redukcje stóp NBP są bardziej prawdopodobne niż ich podwyżki. "Wchodzimy w okres, w którym należy liczyć się z większym prawdopodobieństwem, że zmiana oprocentowania będzie tą zmianą raczej ku obniżeniu niż ku podwyższeniu" - dodała.
Pokreśliła także, że decyzja o obniżeniu stóp procentowych nie jest spóźniona. "Po pierwsze te nowe informacje o sytuacji światowej zjawiły się w maju i na początku czerwca. Po drugie istnieje ciągle niepewność, czy te informacje zyskają potwierdzenie w najbliższych tygodniach. Czy utrwali się marsz cen ropy ku 60 USD za baryłkę" - powiedziała Wasilewska-Trenkner.
REKLAMA
REKLAMA