Korporacje prawnicze nie będą już decydować
REKLAMA
Uchwalone wczoraj przez Sejm zmiany w ustawach korporacyjnych można uznać za rewolucyjne. Nowe przepisy odbierają prawo do organizacji egzaminów na aplikacje samorządom prawniczym i przekazują je ministrowi sprawiedliwości.
Oznacza to, że w przyszłym roku, jeżeli ustawa w tej formie zostanie opublikowana w Dzienniku Ustaw, w komisjach egzaminacyjnych adwokaci i radcowie prawni będą stanowili mniejszość, a ich miejsce zajmą ministerialni urzędnicy. Ponadto do zawodów prawniczych będzie można trafić bez aplikacji, zdając jedynie egzamin końcowy. Taką możliwość będą mieli absolwenci prawa z kilkuletnim stażem zawodowym. Łatwiej będzie również aplikantom sądowym oraz pracownikom akademickim.
– To wielki dzień dla 60 tys. młodych ludzi, którzy będą mieli większe szanse dostępu do zawodu. Skorzystają na tym również zwykli obywatele, gdyż dzięki większej konkurencji na rynku spadną ceny usług prawniczych – mówił po głosowaniu poseł Przemysław Gosiewski (PiS), jeden z autorów uchwalonych rozwiązań.
Z decyzji Sejmu cieszą się również środowiska studenckie, które od dłuższego czasu wspierały inicjatywę reformy w systemie aplikacyjnym.
Nabór na aplikacje według nowych zasad nie nastąpi jednak od razu. Z uwagi na brak przepisów wykonawczych, jeszcze w tym roku konkursy zorganizują same korporacje. – Może to nastąpić na przełomie października i listopada, gdyż prezydent ma czas na podpisanie ustawy do końca sierpnia – twierdzi P. Gosiewski.
Same korporacje, chociaż krytykują przyjęte rozwiązania, są gotowe do zorganizowania egzaminów późną jesienią. Jednak, jak twierdzą, droga do wejścia nowych przepisów jest daleka i może okazać się bardzo wyboista. Zaporą nie do przejścia może być np. prezydent i jego weto. O tym, że ustawa zostanie zawetowana, przekonany jest Stanisław Rymar, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej.
– Prezydent nie mógłby przyjąć ustawy, która w samym założeniu jest niekonstytucyjna, gdyż ogranicza samorządność korporacji zawodowych – twierdzi prezes.
Ustawa trafi teraz do Senatu.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
OPINIA
Stało się bardzo źle. Autorzy nowelizacji bałamucili młodych ludzi obietnicami przyjęcia wszystkich na aplikacje adwokacką i radcowską, a jest to po prostu kiełbasa wyborcza. Oświadczam, że w tym roku nie ma szans na odbycie konkursu, choćby dlatego, że nowelizacja jest niekonstytucyjna.
Po pierwsze, nie określa skutków finansowych, a są one bardzo duże, poza tym zawiera wiele rozwiązań wręcz kuriozalnych, np. możliwość przystąpienia do egzaminu radcowskiego czy adwokackiego po 5 latach noszenia kawy w kancelarii albo w jakimś podmiocie gospodarczym wpisanym do ewidencji działalności gospodarczej.
Jest to zrobione pod sytuację życiową kilku posłów, a w efekcie doprowadzi do obniżenia poziomu świadczonej pomocy prawnej, bo nie ma możliwości solidnego nauczenia tych zawodów kilkunastu tysięcy absolwentów prawa.
REKLAMA
REKLAMA