Rząd nie wstrzyma poboru akcyzy od używanych samochodów
REKLAMA
"Rząd podtrzymuje swoje stanowisko, że akcyza będzie pobierana do czasu wejścia w życie podatku ekologicznego" - powiedziała Hiż.
Według niej, wprowadzenie podatku ekologicznego ma na celu sprowadzanie z zagranicy samochodów bardziej bezpiecznych, z katalizatorami, które emitują mniej spalin do środowiska. Byłaby to jednorazowa opłata, której wysokość zależałaby od pojemności silnika oraz wieku samochodu.
Nie wiadomo dokładnie, kiedy podatek ekologiczny wszedłby w życie, ponieważ projekt ustawy w tym zakresie znajduje się obecnie w trakcie prac sejmowych i czeka na pierwsze czytanie. Termin uchwalenia ustawy zależy od prac parlamentu. Po opublikowaniu uchwalonej ustawy w Dzienniku Ustaw będzie obowiązywał trzymiesięczny okres przejściowy przed wejściem w życie tych przepisów.
"Kierownictwo ministerstwa jest w pełni przekonane, że ten podatek jest zgodny z prawem UE. Przepisy unijne nie regulują wyrobów akcyzowych niezharmonizowanych; w dyrektywie unijnej jest delegacja do przepisów krajowych, które ustanawiają taki podatek poprzez przepisy krajowe" - powiedziała. Hiż zaznaczyła, że po 1 maja 2004 r. każda ustawa jest już w fazie projektu konsultowana z Urzędem Komitetu Integracji Europejskiej.
Również zanim wprowadzono akcyzę na samochody używane sprowadzane z zagranicy, została ona sprawdzona pod kątem zgodności z przepisami unijnymi. Komisja Petycji Parlamentu Europejskiego wezwała rząd do wstrzymania poboru akcyzy w reakcji na petycję Szymona Szynkowskiego, który w październiku 2004 r. "poskarżył się" Komisji na utrudnienia, jakie stwarza rząd polski obywatelom w sprowadzaniu używanych samochodów z zagranicy.
Rząd różnicuje stawki akcyzy (dla samochodów importowanych są znacznie wyższe niż dla krajowych), co - nie tylko zdaniem autora petycji, ale także Komisji Europejskiej - może być niezgodne z prawem wspólnotowym. W UE obowiązują zróżnicowane stawki akcyzy i są zgodne z prawem unijnym, jeśli nie mają charakteru fiskalnego i nie wiążą się z "przekroczeniem granicy przez samochód", ale z pierwszą rejestracją samochodu.
Jak wskazuje w uzasadnieniu autor petycji, przykładowo opłaty za używany samochód sprowadzany z zagranicy stanowią około 65 proc. jego wartości, a za nowy samochód zarejestrowany w Polsce około 3,1 proc. jego wartości.
REKLAMA
REKLAMA