CEPiK. Spór między NIK i MSWiA
REKLAMA
NIK krytykuje pracę komisji przetargowej, podważając jej jednomyślny werdykt i jednobrzmiące uzasadnienie wyboru firm wdrażających system CEPiK (NIK negatywnie ocenia wybór firmy Infovide dokonany przez komisję przetargową i płacenie tej firmie zawyżonych stawek. NIK krytykuje też współpracę z firmą Softbank S.A., z którą zawarto umowę główną na budowę i wdrożenie systemu).
REKLAMA
NIK żąda odzyskania wypłaconych - zdaniem NIK nielegalnie - środków finansowych oraz zmian personalnych w kierownictwie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Podczas wczorajszej konferencji kierownictwo MSWiA przedstawiło 22-stronicowe stanowisko do raportu NIK, wysłane także do najwyższych władz w państwie.
REKLAMA
MSWiA zarzuca izbie, że kontrola była nieobiektywna, nierzetelna, a w niektórych fragmentach nawet tendencyjna. Resort ma pretensje, że wyniki poprzednich kontroli budowy systemu CEPiK, pochodzące z okresu od stycznia 2000 do czerwca 2004 r., wypadły pozytywnie, a dziś są interpretowane na niekorzyść resortu.
MSWiA cytuje protokoły kontroli sporządzone przez izbę w okresie od stycznia 2000 r. do czerwca 2004 r., w których nie stwierdzono uchybień na poszczególnych etapach kontroli systemu.
Nieobiektywną interpretację zapisów pochodzących z własnych raportów określa jako „tendencyjne działanie NIK”.
Resort twierdzi, że wybrano ofertę najtańszą i najlepszą, odrzuca też podejrzenia o korupcję kierowane wobec członków komisji przetargowej.
REKLAMA
REKLAMA