REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

NIK.  Błędy przy budowie teleinformatycznego systemu promocji eksportu

REKLAMA

NIK krytycznie ocenia sposób, w jaki minister właściwy do spraw gospodarki budował informatyczne narzędzia promocji eksportu. Izba wykazała poważne uchybienia na wszystkich etapach prac nad projektem.
Narzędzie tworzono w sposób nieskoordynowany w Ministerstwie i w zagranicznych wydziałach ekonomiczno-handlowych, nie zachowując podstawowych zasad realizacji tak dużego przedsięwzięcia. W największym projekcie (TISPE) traktowano niektórych dostawców w sposób uprzywilejowany i akceptowano ich wadliwe lub niedokończone produkty.

W latach 1999-2003, wydano na ten cel nie mniej niż 4,5 mln zł, z czego 2,6 mln zł na Portal Promocji Eksportu.

Do nieprawidłowości i uchybień – pod względem rzetelności, celowości, gospodarności i legalności doszło na etapach: planowania, udzielania zamówień publicznych, budowy i eksploatacji systemu oraz informowania Sejmu i opinii publicznej.

Izba negatywnie oceniła brak profesjonalnej metodyki budowy systemu informatycznego. Budowę systemu nie poprzedziła analiza celu, zasobów i kosztów. Przyjęte w 2002 roku szczegółowe rozwiązania technologiczne dawały przewagę jednej z firm informatycznych.

Ministerstwo nie uczestniczyło w definiowaniu zakresu danych objętych systemem TISPE a później w trakcie eksploatacji systemu uzależniło się od dostawcy oprogramowania w dziedzinie prac konserwatorskich i uprawnień. Pracownicy Ministerstwa nie dysponowali nawet hasłem dostępu do bazy danych TISPE, pozostawiając niekontrolowany dostęp do niej pracownikom dostawcy.

Kolejny skutkiem braku metodyki prowadzenia projektów informatycznych przez Ministerstwo były nieprawidłowości w dziedzinie nadzoru, których objawem były doraźnie powstające notatki, a rezultatem dezinformacja Sejmu i opinii publicznej: sekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki, Andrzej Szarawarski, poinformował w maju 2002 r. Sejmową Komisję Gospodarki o działaniu TISPE, który w tym czasie był ciągle w fazie planowania. Kolejnym wprowadzeniem w błąd była informacja zamieszczona w Programie promocji gospodarczej Polski do roku 2005, która zaniżyła koszty budowy systemu 2,5-krotnie.

Działania podejmowane przez pracowników Ministerstwa Gospodarki wskazujące na naruszenie art. 16 i 17 ust. 2 ustawy z dnia 10 czerwca 1994 r. o zamówieniach publicznych. Firma Rodan Systems SA, wykonawca oprogramowania, była traktowana w sposób uprzywilejowany od etapu planowania (wpisanie produktów tej firmy do dokumentów strategicznych i warunków zamówienia) do odbioru wykonanego oprogramowania. Rozpoczęła prace jeszcze przed rozpoczęciem przetargu na system. W sposób podobny uprzywilejowany były Instytut Koniunktur i Cen Handlu Zagranicznego oraz BMB Promotion, które wiedziały wcześniej o przygotowywanym przetargu na funkcje redakcji TISPE, znały istotne jego elementy, co miało istotne znaczenie przy krótkim terminie przeznaczonym na przygotowanie ofert. W warunkach zamówienia określone zostały terminy realizacji, których nie spełniły nawet ww. firmy. Wszystkie prace zostały odebrane pomimo wielu braków i błędów. Najwyższa Izba Kontroli zwraca uwagę, że zamówienia publiczne stanowią obszar szczególnie zagrożony zjawiskami korupcji.

Oprócz działań podejmowanych przez Ministerstwo na rzecz budowy TISPE, część wydziałów ekonomiczno-handlowych polskich ambasad zbudowała własne narzędzia informatyczne w postaci baz danych czy stron internetowych. Polskie ambasady posługują się również ekonomicznymi bazami danych zakupionymi przez Ministerstwo Gospodarki. Brakowało jednak nie tylko jednolitości rozwiązań ale nawet spójnej informacji o ich kosztach.

W efekcie kontroli, Najwyższa Izba Kontroli zwróciła się do Prezesa Rady Ministrów o szczególny nadzór nad inwestycjami informatycznymi w administracji rządowej. Trwająca komputeryzacja polskiej administracji stwarza szczególne zagrożenie nadużyciami ze względu na: specjalistyczny charakter inwestycji informatycznych, brak jednolitej metodyki realizowania tych inwestycji, wysokie koszty oraz rosnące znaczenie dla sprawnego funkcjonowania państwa.

Potrzeba zbudowania systemu teleinformatycznego na potrzeby promocji eksportu została zapisana w programie Ocena sytuacji i propozycje działań dla polepszenia sytuacji w handlu zagranicznym Polski, który stanowił programdziałań rządu w tej dziedzinie na lata 1999-2003. Zadanie to realizowało Ministerstwo Gospodarki poprzez budowanie Teleinformatycznego Systemu Promocji Eksportu (TISPE – nazwany później Portalem Promocji Eksportu).
Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

REKLAMA

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

Ustawa o kryptoaktywach już w 2024 roku. KNF nadzorcą rynku kryptowalut. 4,5 tys. EUR za zezwolenie na obrót walutami wirtualnymi

Od końca 2024 roku Polska wprowadzi w życie przepisy dotyczące rynku kryptowalut, które dadzą Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) szereg nowych praw w zakresie kontroli rynku cyfrowych aktywów. Za sprawą konieczności dostosowania polskiego prawa do przegłosowanych w 2023 europejskich przepisów, firmy kryptowalutowe będą musiały raportować teraz bezpośrednio do regulatora, a ten zyskał możliwość nakładanie na nie kar grzywny. Co więcej, KNF będzie mógł zamrozić Twoje kryptowaluty albo nawet nakazać ich sprzedaż.

KAS: Nowe funkcjonalności konta organizacji w e-Urzędzie Skarbowym

Spółki, fundacje i stowarzyszenia nie muszą już upoważniać pełnomocników do składania deklaracji drogą elektroniczną, aby rozliczać się elektronicznie. Krajowa Administracja Skarbowa wprowadziła nowe funkcjonalności konta organizacji w e-US.

Sztuczna inteligencja będzie dyktować ceny?

Sztuczna inteligencja wykorzystywana jest coraz chętniej, sięgają po nią także handlowcy. Jak detaliści mogą zwiększyć zyski dzięki sztucznej inteligencji? Coraz więcej z nich wykorzystuje AI do kalkulacji cen. 

REKLAMA

Coraz więcej firm zatrudnia freelancerów. Przedsiębiorcy opowiadają dlaczego

Czy firmy wolą teraz zatrudniać freelancerów niż pracowników na etat? Jakie są zalety takiego modelu współpracy? 

Lavard - kara UOKiK na ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Firmy wprowadzały w błąd konsumentów kupujących odzież

UOKiK wymierzył kary finansowe na przedsiębiorstwa odzieżowe: Polskie Sklepy Odzieżowe (Lavard) - ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Konsumenci byli wprowadzani w błąd przez nieprawdziwe informacje o składzie ubrań. Zafałszowanie składu ubrań potwierdziły kontrole Inspekcji Handlowej i badania w laboratorium UOKiK.

REKLAMA