REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
W 2026 roku rachunki za prąd zmienią się bardziej, niż większość odbiorców się spodziewa. To nie cena kWh odpowiada za podwyżki, lecz gwałtowny wzrost opłaty mocowej i kogeneracyjnej, które trafią na każdą fakturę od stycznia. Firmy zapłacą nawet o 55 proc. więcej, ale koszt odczują także gospodarstwa domowe. Sprawdzamy, dlaczego ceny rosną i kto zapłaci najwięcej.
Związek Zawodowy „Związkowa Alternatywa” apeluje do rządu o wprowadzenie wyższego wynagrodzenia dla pracowników wykonujących swoje obowiązki w trakcie dni świątecznych w majówkę. W opublikowanym komunikacie związkowcy proponują, by za cztery dni pracy (1 ,2 ,3 i 4 maja) wypłacana była kwota nie niższa niż 2074 zł brutto.
Codzienne zakupy. Analiza prawie 73 tys. cen detalicznych wskazuje, że we wrześniu codzienne zakupy były droższe średnio o ponad 10% w porównaniu z analogicznym okresem ub.r. Wciąż bardzo drogie są dodatki spożywcze, a co można kupić taniej niż przed rokiem?
Wzrost wynagrodzenia a inflacja. Choć zarobki w Polsce rosną: łączna podwyżka minimalnego wynagrodzenia w 2023 r. wyniesie 19,6% rdr, a średnie wynagrodzenie w styczniu wzrosło nieco ponad 13,5% rdr, to jednak ze względu na rosnące ceny i koszty życia realnie zarabiamy mniej. Wzrost inflacji w styczniu 2023 r. w wysokości 17,2% rdr oznacza, że zarobki na poziomie średniego wynagrodzenia, to dla pracownika wypłata realnie niższa o 223,27 zł brutto miesięcznie niż przed rokiem, pomimo że na konto wpłynie większa kwota.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA