Spółka nabywała prawa licencyjne od zagranicznego podmiotu. W oparciu o polskie przepisy, jak i prawo międzynarodowe była przekonana, że należności licencyjne za korzystanie z oprogramowania komputerowego nie będą podlegały w Polsce podatkowi u źródła. Jednak fiskus zinterpretował przepisy tak, aby doprowadzić do ich opodatkowania. WSA w Gdańsku stanął po stronie przedsiębiorcy.