REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Przedsiębiorcy pozytywnie oceniają 6 miesięcy vacatio legis i gotowy projekt deregulacyjny zakładający uproszczenie prowadzenia działalności nierejestrowanej czy milczącą zgodę w wyszczególnionych w ustawie zagadnieniach gospodarczych, ale to za mało. Deregulacja musi przyspieszyć.
Działalność nierejestrowana czyli bez obowiązku wpisu do CEIDG – Centralnej Ewidencji Działalności Gospodarczej ma tę unikalną zaletę, że nie trzeba płacić składek na obowiązkowe ubezpieczenie społeczne i składki zdrowotnej. To duża ulga, zwłaszcza więc dla osób chcących dorobić działalność nierejestrowana to wygodne rozwiązanie.
Proponowane przepisy zakładają m.in. wprowadzenie rocznej, a nie miesięcznej kwoty przychodu, do wysokości której możliwe jest prowadzenie tzw. działalności nieewidencjonowanej. Projekt skierowany został do opinii do organizacji samorządowych.
Działalność sezonowa to specyficzna forma działalności gospodarczej, która prowadzona jest przez ograniczony czas w roku, np. przez wakacje. Sezonowi przedsiębiorcy dostosowują się do preferencji i zachowań klientów, wykorzystując tym samym okazję na dodatkowy zarobek. Ekspertka tłumaczy, z jakimi konsekwencjami podatkowymi wiąże się działalność sezonowa oraz wyjaśnia, czy prowadząc ją, trzeba otwierać działalność gospodarczą.
REKLAMA
Działalność nierejestrowana. Podatnik nie musi rejestrować swojej działalności, jeśli miesięcznie osiąga z niej przychody niższe niż 50% płacy minimalnej. Pojawiła się szansa, że limit ten już w 2023 roku będzie podwyższony do pełnej kwoty najniższego wynagrodzenia.
REKLAMA
REKLAMA